By rozciągnąć temat tego DLC, a zarazem rozdzielić nieco tematy z kampaniami z DLC tworzę osobno tematy do dyskusji. Zapraszam do dyskusji.
Wersja do druku
By rozciągnąć temat tego DLC, a zarazem rozdzielić nieco tematy z kampaniami z DLC tworzę osobno tematy do dyskusji. Zapraszam do dyskusji.
Jak to wygląda dalej, gdy ogłosimy niepodległość od cesarstwa? Dopiero zacząłem grać i zastanawiam się nad tym ruchem na Sycylii. Jakie są dalekosiężne plusy i minusy ( te szybsze również ). Co musimy zrobić, by restytuować cesarstwo zachodnie?
Po podboju osady mamy dwie opcje: dołączenie jej do Cesarstwa lub ogłoszenie niepodległości. Przy drugim wyborze przejmujemy miasto, ale automatycznie wypowiadamy wojnę Imperium i tracimy tryb hordy. Żeby wygrać jako Cesarstwo Zachodnie trzeba podbić odpowiednią liczbę regionów i chyba utrzymać kilka konkretnych. Secesja dość utrudnia nam rozgrywkę, może być to plus lub minus, jak kto lubi. Plusem jest zdjęcie nam ograniczeń dyplomacji, a reszta wad i zalet to podobnie jak przy wyborze horda/tryb osiadły.
Może mnie ktoś oświecić jak dobrze zacząć kampanię ekspedycją? Dwa razy dzisiaj zaczynałem i dwa razy Wandalowie podbili do mnie bardzo szybko 4 armiami do moich gównianych wojsk roznosząc je na łopatki...
No właśnie jak żyć,panie premierze?
Też zaczynałem 3 razy na poziomie wysokim.
Pierwszy strzał-dołączyłem wszystkie osady do imperium-ale zostałem bankrutem.
Drugi strzał- zajołem dwie pierwsze osady dla siebie,ale przyszli łobuzy Wandale we czterech i mimo heroicznej obrony padłem.A do tego minus 2 tyś. dolarów co turę...
jak grać?
Wiem, że powinienem dostać złotą łopatę za odkop, no ale...
Jeśli idzie o finanse to rozwiązujesz najdroższe jednostki i w ich miejsce wstawiasz procarzy (w armiach innych niż twoja główna), a do tego plądrujesz tak często jak to możliwe, wreszcie priorytetem w rozwoju hordy są namioty generujące pieniądze i żarcie. Generalnie podzieliłbym również swe wojska pod bitwy (czyli armie z normalnymi jednostkami) i typowo pod oblężenia (które zapełniasz tanimi jednostkami), bo pod koniec kampanii to jednak armie z mięchem armatnim sprawują się w polu dość średnio