Więc tak jak w temacie.
Tylko proszę żeby nie zrobiła na się tu druga Religia z bzdurnymi postami o pocących się babciach .
Wersja do druku
Więc tak jak w temacie.
Tylko proszę żeby nie zrobiła na się tu druga Religia z bzdurnymi postami o pocących się babciach .
Popraw -Kościół Katolicki na Katolicyzm ;] Kościół Katolicki to nie wyznanie :D Tak, czepiam się szczegółów :D
Katolikiem zawsze byłem, jestem i będę. Z drugiej strony mogę powiedzieć, że to rodzicie wybrali dla mnie wiarę udzielając mi sakramentu chrztu kiedy jeszcze nie ogarniałem co się wokół mnie dzieje :)
Nie uważacie, że człowiek powinien sam decydować o takich rzeczach?
Niestety ja też jestem katolikiem z przymusu jak wszyscy. Nawet nawracanie w X, XI, ..... wieku na Polskich ziemiach miał charakter przymusu. Jednak czy jestem 100% katolikiem? Nie. Przede wszystkim nie uznaję kościoła. Co mnie obchodzi jakaś instytucja. I tak zostaniesz zbawiony na swój własny sposób.
Zamaskowany ateista-hipokryta :twisted: - z tego co wiem (podkreślam, że mogę się mylić ;P) nie ma żadnych weryfikowalnych dowodów na istenie Boga, ale chodzę do kościoła.
Poprosze o dopisanie jeszcze jednej opcji w ankiecie "Inne" poniewaz ja jestem Egregorykiem i nie mozna mnie tu dopasowac do zadnych z tych wyznan :)
Chrześcijanin, katolik.
Ateista oszołom ;)
Katolik
Rzadki przypadek (chyba ;) ) ateisty, któremu w niczym KK nie przeszkadza.
EDIT: nie bardzo rozumiem, jak można być "niestety katolikiem" czy "katolikiem z przymusu", biciem Was zmuszają czy co? Pytanie raczej dotyczyło sfery faktycznych wierzeń, a nie formalności, więc nie ma co się zasłaniać, że jesteście niewierzący, ale ochrzczeni. Albo jesteście tak jak piszecie katolikami (w co wątpię po wspomnianych już dopiskach z Waszej strony), albo innego wyznania (bądź ateistami).