-
W szczególności, że na zachodzie mają mgliste pojęcie odnośnie wojskowości nowożytnej środkowej i wschodniej Europy. Trzymają się swojego podwórka, który jako tako ogarniają: następnie pójdą pewnie w klasykę typu wyprawy krzyżowe, może wojna dwóch róż itd.
-
Pograłem sobie trochę Dublinem, pierwsze odczucia mam mieszane.Na plus napewno optymalizacja,na moim niezbyt nocnym procku i5 6400 i gtx 970 śmiga aż miło zarówno w kampanii jak i bitwach.Grafika jest piękna, coś chyba delikatnie pokombinowali z oświetleniem w bitwach i wygląda naprawdę fajnie.Troche jest drewniano że względu na brak krwi, ale to szczegół.Osady są starannie wymodelowane aczkolwiek te małe są jakieś martwe,brakuje mi biegających chłopów żeby było bardziej realnie.Mapa kampanii też jest bardzo ładna z wieloma szczegółami widocznymi przy zoomie.Kolejny pozytyw to interfejs,jest mega przejrzysty w moim odczuciu chyba najlepszy z całej serii.Nowy system rekrutacji też na plus.Teraz trochę mniej przyjemnych rzeczy, odnoszę wrażenie że komputer jest jeszcze głupszy niż w Attyli.Grajac Dublinem w pewnym momencie Anglia w sojuszu z Mercją wypowiedziała mi wojnę.Zaczęła wysyłać pełne armie co turę, poniżej Dublinu zdesnatowali 4 pełne armie dwie pozostay na morzu, przejęli dwie wioski i stali w miejscu.Mieli mnie na "patelni", moje armie aktualnie dokończały podbój północy wyspy.Poradzilem sobie z pierwszą falą,te dwie armie które były na morzu kręciły się bez sensu w kółko.Floty sojuszników też kręcą się bez widocznego celu,przy zmianie tury widzę jak gdzieś płyną po czym wracają.Nie wiem czemu zrezygnowano z opcji ustawienia celu dla sojusznika.W końcu to ja zrobiłem inwazję i od tego momentu gra zrobiła się nudna.Przejmuje osadę za osadą.Aktualnie zostawiłem Anglii parę prowincji wokół Londynu i podpisałem pokój bo dostałem info o Wielkiej inwazji.Mam nadzieję że chociaż ona przyniesie jakieś wyzwanie.Gram n trudnym, następną partię spróbuję na wyższym choć wątpię że wtedy AI będzie mądrzejsze.Bitew mało rozegrałem, dopóki nie wyjdzie jakiś mod rozgrywam tylko kiedy naprawdę muszę.
Zbyt szybko się wszystko odbywa,takie klikando arcade.Mimo tych wad i tak się dobrze bawię , nawet mam syndrom następnej tury .Gra ma potencjał , myślę że moderzy mogą niej zrobić prawdziwą perełkę.
edit.
Faktycznie jest opcja wyznaczania celu dla sojusznika,mój błąd
-
Co do brakujących elementów i zachowania AI sądzę, że doczekamy jeszcze paru łatek i dlc . W każdej grze tak było, więc z ostateczną oceną trzeba poczekać...
-
Tak i nie,skoro gra jest wydana znaczy że można ją oceniać w dniu premiery a nie za rok.My jesteśmy do tego przyzwyczajeni ale gracz któraly dopiero zaczyna przygodę z tw ma prawo się czepiać ;)W każdym razie jest i tak o niebo lepiej niż na pamiętną premierę Romę 2.
-
Musimy oceniać to co jest tu i teraz, a nie czekać na ewentualne patche i DLC.
Co do tego co napisał Bartolomeo - generalnie mam bardzo podobne odczucia, z tym że gram Wessex więc nie miałem kontaktu zbytnio z armiami na morzu, na lądzie zachowują się raczej poprawnie. Jedyny fragment do którego mam zastrzeżenia to oznaczanie celu dla sprzymierzeńców - można wyznaczać cele, przynajmniej ja moim wasalom mogłem na mapie dyplomacji.
Co do reszty:
+ interfejs - bardzo mi się podoba, ikony jednostek i UI są śliczne, wszystko jest klimatyczne i czytelne, na duży plus małe nowości typu - możliwość zmieniania ustawień domyślnych po wciśnięciu spacji (dla bitew np. widok jednostek, morale etc, w kampanii surowce) oraz to że wreszcie mogłem ustawić jako domyślnie guard mode i żeby jednostki maszerowały a nie biegały
- prędkość bitew - często podczas dużych starć muszę grać z prędkością ustawioną na 1/2 bo nie jestem w stanie ogarnąć tego co się dzieje
-
Rzeczywiście jest ta opcja ,właśnie sprawdzam czy/jak działa.W mojej kampanii Dublinem został mi jeden cel do pełnego zwycięstwa - zniszcz wszystkie floty inwazyjne wikingów. Czekam na te floty i nikt nie przypływa , w międzyczasie dobijam resztki Anglii sprzymieżonej z Kent.Czuję że już długo nie będę czekał, mam miliony monet w skarbcu,nie mam na co ich wydawać,10 pełnych armii które nie mają co robić.
-
Bartolomeo, coś dla Ciebie:
15 maja ma wyjść beta patcha, który będzie miał głównie na celu zwiększenie poziomu trudności i wyzwania (zwłaszcza w late game):
- Adjusting victory conditions
- Increased food consumption from buildings
- Increased building costs
- Adjustments to corruption and corruption reduction as well as certain Market income buildings to help reduce the amount of gold in the late game
- Reduced certain bonuses from techs that were making battles too one-sided until the AI researches them as well
- Balance adjustments to battles based on early concerns from the multiplayer community
Wg mnie dobre zmiany, po 12h grania Wessex mam wszystkiego pod kurek, więc myślę że powyższe zmiany są dobre.
Dodatkowo Jack Lusted napisał, że zamierzają przyjrzeć się temu jak mogą poprawić mechaniki związane z kulturą i frakcjami. Może religia jednak odegra jakąś rolę w tej grze? Oby.
We need to look at the mechanics, especially culture and faction mechanics, and decide what may be possible to change to address this.
Źródło: https://www.totalwar.com/blog/thrones-of-britannia-whats-next
Odnośnie opcji ataku danego wroga - z moich obserwacji ta opcja działa następująco:
- jeżeli wydałem rozkaz zaatakowania przeciwnika, który jest stosunkowo blisko wasala -> wtedy wasal decyduje się zaatakować
- jeżeli wydałem rozkaz zaatakowania przeciwnika, który jest dość daleko od mojego wasala -> wtedy wasal olewa moje wskazanie
Czyli można powiedzieć, że dość sprawnie.
-
Niby fajnie ten ToB wyszedł, ale CA nie byliby sobą gdyby czegoś nie popsuli. Da się jakoś włączyć flagi nad jednostkami, żeby pokazywały jej rodzaj, bo te domyślne prawie uniemożliwiają normalne rozgrywanie bitew?
-
Na szczęście można to zmienić :)
Podczas bitwy przytrzymaj spacje, a wyskoczy Ci z boku panel który pozwala na konfigurację tych ustawień.
Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
-
Jak osiągniemy jeden z warunków zwycięstwa, to pozostałe, z tego samego poziomu, też można jeszcze zaliczyć?
edit:
Sprawdziłem sam i zalicza je, tylko achievmenta nie daje.