-
Bez przesady, kto co lubi. obrazy zostały rozłożone na czynniki pierwsze i omówione. Nie ukrywajmy, że bitwa pod Orszą czy rolka to kawał materiały do przerobienia. Poza tym jakość obrazków i papier na jakich je wstawiono są na znacznie wyższym poziomie niż te z Napoleona. ;/
Nie wspominając, że album ma szansę rozejść się za granicą jak świeże bułeczki, ponieważ tam brakuje takich rzeczy, a dodatkowo ten album jest w trzech językach w tym polski.
Radziłbym Tobie osobiście wybrać się do jakiejś księgarni gdzie mają ten album i osobiście go przejrzeć.
-
W księgarniach jak na razie album niedostępny. Papier musu być lepszy bo to album , co do zawartości merytorycznej tak jak piszesz trzeba obejrzeć, aby ocenić, choć ja wolałbym analizę również na podstawie materiałów muzealnych, tak czy siak, w planach 3 pozycje z epoki napoleońskiej autorstwa Olega Sokołowa a jakże z NapoleonaV, więc i tak album by nieco poczekał:).
-
Zapytam się o ogólną ocenę tegorocznych Targów. Ja osobiście jestem w pełni zadowolony i mile zaskoczony zainteresowaniem tego typu imprezą i pozycjami jakie gościły na stoiskach. Choć i tak najlepsze były moje pierwsze targi kiedy wybrałem się na nie z klasą jakieś 5 lat temu. Wszyscy traktowali je jako warunek wcześniejszego pójścia do domu ale ja faktycznie się zakochałem. Pierwszą pozycją jaką kupiłem na Targach to numer specjalny magazynu Mówią wieki ,,Ów rok 1812'' z 2002 roku do dzisiaj zresztą oprawiony i zajmujący ważne miejsce na moim regale. Ach te wspomnienia..........;).
-
Czy jestem zadowolony? Coś tam sobie kupiłem, parę pozycji zobaczyłem na żywo i wiem na co wysupłać trochę grosza, a co warte ich nie jest. Jakiejś wielkiej magii w tym nie widzę, bo co to za magia - tłum ludzi. ;)
Choć rozmowy ze sprzedawcami są jak najbardziej przyjemniejszą częścią targów, szczególnie gdy jest jakaś obiecująca osóbka po drugiej stronie lady. ;)
-
Był ktoś na wystąpieniu Suworowa? Jakie oceny?
Mnie jego ostatnia książka nie zachwyciła, gdy ktoś zna dobrze twórczość autora "Alfabet..." będzie dla niego dziełem niekompletnym. Inna sprawa, że dla czytelnika niezainteresowanego historią może być dobrym początkiem. Znajomym się podobała.
-
Ponieważ niedługo kolejne Targi nadciągają to naszła mnie taka myśl czy aby nie spotkać się w naszym małym gronie?
-
Wstępnie mogę zapowiedzieć swą obecność w sobotę 28-ego tak koło południa.
-
Ja to zobaczę jak to w pracy grafik mi się ułoży ale pewnie będę oblegał Bellonę lub antykwariaty
-
Antykwariaty odpuszczam sobie. Zwykle potrafią zedrzeć (nie mam zażyłych kontaktów z żadnym antykwariuszem, więc po pewne rzeczy przychodzę z kolegami), a na Targach regularnie trafiam na ścianę cenową, od której się skutecznie odbijam. ;/
-
Plany zakupowe przygotowane?
24-27 XI br. Cztery dni od 10 do 18. Nie ma jeszcze żadnych szczegółów na stronie, ale na bank będzie Neriton, Wydawnictwo Akademii Gieysztora, Napoleon V. Warto też zerknąć na wydawnictwa zagraniczne, można trafić na smaczki i tematy które są ciekawe, a u nas książek o tym jak na lekarstwo.