Zamieszczone przez
Be6he6mo6th
JAk to w zwykłej, co uważasz za zwykłą dyplomacje?
Ha no wiesz, ja gram w ten sposób, że podbite osady daje na minimum podatku i błyskawicznie się rozmnażają w nich ludzie co mi b.szybko daje cytadele i wielkie miasta, więc i więcej generujących pieniądze budynków i więcej mieszkańców do płacenia podatków i wtedy daje na maksa podatek jak już miasto w pełni rozwinięte. To raz, a dwa to nie trzymam woja nigdy tyle ile zarabiam pieniędzy, tylko trzymam dobre stosunki z innymi państwami przekupując ich np po tysiąc golda polakami przekupywałem przez 100 pierwszych tur niemcy i węgry, raz może na 10 tur trzeba było bulnąć kasą i jak masz 8/10 i wyżej stosunki dyplomatyczne to nigdy Cie nie zaatakują, to wychodziło tak że musiałem płacić co 10 tur tysiaka i miałem zachód z głowy, a teraz jest 300 tura i mam calutki wschód aż po bołgar i po gruzje, zaraz zrobię inwazje na turcje od strony gruzji. Zachodnia granica kończy się tak jak normalnie + karpaty, dalej krym no i tak wygląda na razie moje państewko : D, trochę się obijam bo nie robię multum woja żeby wszystkich wykosić tylko się bawie w wybijanie najlepszymi "rycerstwo) buntowników na moim terenie i zbieranie szlachte pieszą do garnizonów na full w każdą granicę państwa. NO i mam wydatków co turę aktualnie 151.591, a dochodu 229.812, aktualnie mam kasy 1761.257. Ty wiesz, z tym oferowanie 500.000 golda to się pomyliłem o jedno zero tak mnie się wydaje, chodziło mi o 50.000 golda. A oprócz tego sposóbu co ja zaprezentowałem, to polecam robić na początek, co Araven mówił kilka postów wcześniej, wysyłać kupców daleko hen i robić ich na masę i wciskać w najlepsze miejsca aktualnie utarg z moich kupców wynosi 50.000 około, i zawierać umowy handlowe ze wszystkimi państwami.