Re: Peninsular War - dodatek do NTW
Nie wyłącze aktualizacji bo aby grac trzeba to sciagnąc. Mam pudełkową wersje gry tak btw. I to nie jedyny problem z ich aktualizacjami bo czesto nie sa kompatybilne z modami i cos sie zaczyna jebac. Powinna byc mozliwosc aby grac bez sciagania dodatku, którego sie nie kupi. Jednostki pomine bo wiele nie zajmuja. A ściaga się z różna szybkoscia. zalezy jak trafisz. Mi sie gigabajt ściagał w 2 godziny. Czyli akurat gdy miałem wolny wieczór i chcialem sobie 3 godziny pograc. To jest irytujace - uwierzcie.
A co do kapitalizmu to w większości wypadków bywa uczciwy. Jest reklama, jest kuszenie, jest marka, ale dostaje sie dobry produkt bez chamskiego wyciagania kasy i podłych wałów. Tu czegos takiego nie ma. Bo dostaje sie taka sobie kampanie albo DLC - kilka teksturek i cyferek. Bo czym jest ta kampania ? Mała mapa (modyfikacje z med2 z reguły dawaly większą mapę niż największa w wanilii), 30 nowych unitów (z czego 2/3 będzie tym samym co w podstawce, ale troche zmienione aby były jednak inne. . . nie oszukujmy sie - woltyzerowie to woltyzerowie, szaserzy konni to szaserzy konni) i 3 nowi agenci. Fajnie to wygląda, ale na papierze. W praktyce nic przesadnie ciekawego poza tymi agentami. Mody dawały więcej. Dawaly nowe większe mapy, dużo więcej unitów i co najwazniejsze - lepszy gameplay. . . ale tego nie widac na screenach więc w nowym dodatku bedzie ta sama kaszana co w NTW. Czyli ostrzał z 1 szeregu i desanty całych armii z jednego slupa. . . . ekstra.
Re: Peninsular War - dodatek do NTW
Dla mnie to nie są zwykłe cyferki i teksturki, ja się interesuję epoką i jarają mnie różnice w kolorze guzików. Złotówka za unit to dla mnie dobry układ, wiadomo, też bym wolał wszystko za darmo. Za to kampania pewnie będzie nudna i sztampowa jak wszystkie do tej pory, ale ja akurat nie gram kampanii zbyt często.
Re: Peninsular War - dodatek do NTW
No cóż. Mam przykrą wiadomośc. Też sie jaram epoką. Ale dla mnie akurat najistotniejszy jest realistyczny gameplay - czyli to aby to wyglądalo na bitwe z epoki np. aby strzelali z 3 szeregów, aby nie było desantów z jednego slupa calych armii. Mundury też są ważne, ale na 2 miejscu. Mnie po prostu irytuje taki złozony fakt. Konkretnie, że CA odbiera fanom możliwości kompleksowego modowania gry, monopolizując tą funkcje dla siebie, a jednoczesnie nie potrafi zrobic żadnego fajnego dodatku (moda), których miodnosc mozna by było porównac z takimi tuzami swiata moderskiego jak RTR, Third Age, Broken Crescent czy nawet wykonany przy bardzo skromnych mozliwosciach modowania The Rights of Man. Zamiast tego wydaje po kilka unitów albo jakies małe kampanie typu warapth czy teraz to - małe to, skromne, bez zmienionego gameplaya. Za to szum duży. No i ostatecznie - każda za te dodatki płacic, a nawet kiedy nie chcemy ich kupic i tak musimy je sciagac co moze nam zepsuc instalke moda i zabrac czas na partyjke kiedy specjalnie w celu jej rozegrania włączamy steama.
Jesli dla was to pikus to ok.
Dla mnie byłoby ok gdyby albo kod był bardziej otwarty tak aby mozna było modowac mape kampani, albo gdyby te ich dodatki trzymały chociaz 2/3 poziomu modow z medka 2. Ale nie dosc ze będzie ich maks 2, to jeszcze beda nedzne i płatne. Już prędzej dalbym 1o euro za The Rights of Man do ETW czy NTW.
W ogóle troche zabiło mnie stwierdzenie kumpla z którym gram kampanie, że zastanawiał sie czy nie kupic za 10 euro baterii konwentu (tzn kodu który mozna kupic na ebayu). Fajna jednostka. . . ale 10 euro ? :D Moze dobrze zarabia. Fakt faktem, ze na The Rights of Man 2 ta bateria jest za darmo i to od od razu jako wyprodukowany unit w armii francuskiej. I nie jest to jedyny unit bo są też np huzarzy. I to jest git. Dodatkowe unity (mundury), ale nie tylko bo jeszcze polepszony gameplay. brakuje mi jeszcze nowej mapy. . .
Re: Peninsular War - dodatek do NTW
No tak, ale to temat o dodatku, tudzież o kwestii DLC, a nie o wadach gry. Ostrzał jednym szeregiem, transport armii slupem, itd. to są zasady, jakie stworzyli programiści i projektanci gry, bo tak uznali za stosowne, a nie dlatego, że im się to opłacało. Po prostu nie są nieomylni. Dobrze tylko, że w NTW jednak nie ma tak okrutnie dużo do poprawiania, jak w MTW2. Vanilla MTW to była gra w gruncie rzeczy dziecinna i wręcz infantylna. Broken Crescent robił (i robi nadal) z niej dzieło sztuki, gra na poziomie bitewnym zmieniła się nie do poznania. Wtedy żadne DLC nie dorównałoby temu modowi. NTW-owy TROM2 zmienia nieco mniej, a mimo to sporo, żeby nie powiedzieć wystarczająco. Nawet on jednak wykorzystuje DLC. :)
Re: Peninsular War - dodatek do NTW
Są jakieś inne informacje oprócz tego filmiku i krótkiego opisu zmian?
Re: Peninsular War - dodatek do NTW
"Gra jest w systemie Steam i wiedziałeś o tym, kiedy ją kupowałeś na co się decydujesz."
no cóż gram w TW od Shoguna i nie widziałem jeszcze żadnej podobnej gry na jako takim poziomie. Więc jaki miałem wybór z tym steamem, żaden.
A mam inernet z limitem więc nieraz sobie poklne.
Tak apropos, podczas instalacji napoleona ściągnąłem ten zasrany gigabajt przez telefon.
Re: Peninsular War - dodatek do NTW
Nie będzie się nikt dostosowywał do Polski, która jest internetowym trzecim światem. W porównaniu z tym, to nawet w autostradach jesteśmy potęgą. Ale jak mówię, wszystko ma swoje zady i walety.
Re: Peninsular War - dodatek do NTW
Macie już jakieś screeny nowych jednostek? :)
Re: Peninsular War - dodatek do NTW
Cytat:
Zamieszczone przez Palaiologos
Dla Ciebie gówno, dla nas nie. Każdy gra, jak lubi. Gra jest w systemie Steam i wiedziałeś o tym, kiedy ją kupowałeś na co się decydujesz. Ja kupiłem grę w sklepie, a nie mogłem w nią zagrać, bo musiałem czekać kilka dni do premiery, takie już uroki Steama. DLC ściągał mi się chyba z godzinę na 1MB internecie, 2 dni to ściągałeś go chyba telefonem komórkowym. Czy moderzy zrobili by coś lepszego, gdyby mogli? Niekoniecznie, ale pewnie tak. Ale CA nie miałoby kasy, za którą tworzy już nową grę. Kapitalizm bywa okrutny, ale trzeba się z tym pogodzić.
Brednie fakt że ktoś kupił grę w systemie steam nie znaczy że twórcy mogą zapychać mu komp DLC w które nie może grać jeżeli nie może zabulić albo nie che zabulić forsy. Fakt że gra wymaga steam nie znaczy że albo mam się godzić na ściąganie DLC których nie kupiłem ale zrezygnować z patchy i multi. To mogłoby nawet pewnie podejść pod jakiś kodeks karny czy coś. Prawda jest taka że DLC jest znienawidzone przez większość graczy niezależnie czy sobie mogą pozwolić na zakup kliku jednostek za 10 złotych czy nie. Tylko że ludzie grę i DLC i tak kupią a nie pomyślą żeby nie kupić i pokazać że została przekroczona pewna granica.
Re: Peninsular War - dodatek do NTW
Kodeks Karny? O czym ty mówisz? Ściągasz patcha umożliwiającego ci grę z osobami, które kupiły DLC. To jest dodatkowy content gry, masz wiele możliwości blokady ściągania patchy. Nie kupiłbym DLC, gdybym nim nie mógł grać ze wszystkimi. Chyba mało kto by to wtedy kupił. Łącze zapychałem sobie tak samo, jak ci, którzy nie zapłacili.