Temat ma służyć do zadawania pytań wszelakich dotyczących gry Zmierzch samurajów z wyjątkiem spraw/problemów technicznych, dla których istnieje osobny dział.
Wersja do druku
Temat ma służyć do zadawania pytań wszelakich dotyczących gry Zmierzch samurajów z wyjątkiem spraw/problemów technicznych, dla których istnieje osobny dział.
To ja mam pytanie do osób, które grały już w dodatek (są takie?).
Mam zamiar grać w stylu tradycyjnym, ale oglądając filmiki i czytając recenzję dochodzę do wniosku, że tylko nową technologią da się wygrać. Gra samurajami z katanami etc., ma sens ?
Wątpię. Chociaż mnie bardziej interesuje multiplayer. To tym bardziej jestem zatrwożony czy "katany" mają jakieś szanse. W ogóle dobiec do sił przeciwnika.
Raz dobiegną raz nie - wszystko zależy jakie są proporcje armii własnej i przeciwnika
No właśnie. Proporcje to chyba nie to co chcieliby usłyszeć zwolennicy tradycyjnej walki.
Ale niby z jakiej racji mieliby mieć "szanse" dojść ? W tym okresie pojawiają się karabiny ładowane odtylcowo czy wielostrzałowe Winchestery, Prusacy masakrują pod Sadową siły Austrii karabinami Dreyse M1849. Czasy się zmieniły, jak dla mnie tego typu jednostki mają sens jedynie na początku. Potem mogą slużyć (głównie żołnierze z Naginatami) do odpierania szarż kawalerii. A tak to w starciach z regularnymi jednostkami nowego typu powinni być masakrowani.
Swoją drogą zastanawia mnie w grze zupełne olanie Prus. To czas kiedy wyrastają na potęgę (na co uwagę zwróciła Japonia). W zasadzie pobicie Austrii a potem Francji sprawiło ,ze Cesarstwo postanowiło się na nich wzorować. Dlatego uważam ,że powinni się tu również znaleźć doradcy pruscy, może trochę jednostek pruskich (no skoro mamy francuskie czy angielskie co jest kompletną bzdurą, to czemu nie iść na całość ?). Ba, przecież armię japońską w okresie meji reorganizowano na wzór Pruski.
Nie podoba mi się też "lansowanie" amerykanów, Japończycy średnio się nimi interesowali. Jak wspomniałem dużo bardziej interesowała ich Europa (WB czy właśnie Prusy, czego uwieńczeniem był przyjęcie Niemieckiego kodeksu cywilnego BGB - oczywiście w zmodyfikowanej formie).
No ale cóż, od takich rzeczy są modyfikacje i to na nie trzeba zaczekać.
A ja mam inne pytanie. Na filmiku z tvgry.pl widziałem bitwę w której grający rozstawił linie piechoty "warstwowo" i o dziwo strzelali tylko ci co nie mieli przed sobą innych jednostek reszta z oddziału nie strzelała sojusznikom w plecy.
Moje pytanie czy zawsze tak się dzieje czy to jakiś bug był?? Bo jak pamiętamy w Napoleonie jeżeli ustawilibyśmy jeden oddział za drugim to strzelali sobie w plecy.
Czyżby poprawili ten element gry?
Też grałem w bete i powiem tak, potwierdzam słowa DonVegi że raz dobiegną raz nie, połowa XIX wieku i broń palna jest już tak skuteczna że ciężko. Wię sory ale prędzej czy później wszyscy będziecie musieli pójść z pstępem ;)
Jak ze strzelaniem przez swoje odziały jest to niewiem ale wiem że np. piechota już niestrzela w ziemie, jeśli każesz atakowć pod górke inny odział i będzie w zasięgu to twój odział podejdzie tak blisko aż będzie mógł swobodnie ostrzeliwać wroga, taka sama sytuacja odwrotnie jeśli zbocze góry jets tak stome że odział niemoze strzleać to podejdą do krawędzi żeby była czysta linia ostrzału. W Napoleonie było tak że odział strzelał po prostu w ziemie co było idiotyczne.
Jesli sie weźmie odpowiednia liczbę piechoty zasadniczej + mięsko i do wsparcia ok 6-7 cav - do koledzy dobiegną - nie ma bata piechota nie ma kwadratów a tylko jednostki od 900 koła są w stanie walczyć skutecznie z cav wręcz inne to wydmuszki. Ciekaw jestem tylko jak będzie wyglądać strcie wojsk z dodatku z tymi z podstawki bo to może być bardzo interesujące bo ( np: cav z podstawki dobrze podlewelowana rozniesie ta z dodatku ) - a patrząc na bete - jest to chyba możliwe - po co by były dwie mapy podbojuCytat:
Zamieszczone przez Amrod
Mnie ciekawi Fall of Samurai vs Rise of Samurai. Można na prawdę fajne kombinacje armii tworzyć, ja na jednostkach z Rise a znajomy z Fall. Takie kombinacje mogą dawać sporo funu :D