Masz jakiś problem w Attyli? Śmiało pisz tutaj. Na problemy techniczne istnieje osobny dział - Yurta - i tam należy o nich pisać.
Wersja do druku
Masz jakiś problem w Attyli? Śmiało pisz tutaj. Na problemy techniczne istnieje osobny dział - Yurta - i tam należy o nich pisać.
Plemiona barbarzyńskie zaczynają kampanie z jakomś tam ziemią. Wielcy wędrowcy czyli Wizygoci, Ostrogoci, Alanowie i Wandalowie zaczynają jako horda ale bez problemu mogą się osiedlić na pierwszej lepszej opuszczonej osadzie lub po podbiciu zaczynając tym samym osiadły tryb życia. Hunami zagrałem zaledwie 3 tury i po zdobyciu osady miałem tylko dwie opcje. Plądrowanie i zniszczenie. Hunowie więc nie posiadają możliwości założenia swego państwa gdziekolwiek się chce ? Czy jest tak jedynie na początku ?
z tego co czytałem i słyszałem, to Hunowie nie mają możliwości prowadzenia osiadłego trybu życia... tylko Horda i tylko "śmierć i zniszczenie"... czyli dwie opcje - plądrowanie i zniszczenie...
Dwa pytania Panowie:
1. Dobrze widzę i umiem liczyć: każda prowincja to teraz trzy (i nie mniej ani więcej) regiony?
2. Może mi ktoś wytłumaczyć czym jest "Koszt utrzymania" dla prowincji pojawiający się w cechach postaci, zależny również od jej przebiegłości. Jakie na przykład koszty utrzymania generuje prowincja? Przecież wznoszone budynki generują przychód, a nie pociągają za sobą koszty z faktu ich postawienia. Może tu chodzi o korupcję i ewentualna jej modyfikacją tą czy inną cechą, a niejasność wynika jedynie z błędnego przetłumaczenia terminu? Doszedł ktoś do tego?
Pewnie chodzi o utrzymanie armii.
No właśnie nie.
Te dwie cechy dla współczynnika przebiegłości są niezależne. Działają i w przypadku zarządzania armią (i tu sprawa jest prosta - obniżenie kosztu utrzymania jednostek) i oddzielnie dla zarządzania prowincją. Ale w tym przypadku od jakich kwot liczony jest "rabat" lub ewentualnie doliczana kara...? Myślałem że wiecie... ;)
Nie no w normalnym życiu to niektóre, jak nie wszystkie ;) budynki generują koszty... i wydawało mi się, że i w Attyli są budynki, które generują koszty...
Kościoły generują koszty, co mnie zdziwiło bo są stosunkowo dużo. 600 sztuk złota za II poziomu...
Czyli jak w prawdziwym życiu ;)
Gdzie jest przycisk opuszczenia osady?
Ale przejście w tryb hordy czy tylko porzucenie jednej osady?
Porzucenie, chodzi mi o Rzym Zachodni... chce zobaczyć jak to wygląda i ile kasy przynosi ;) a jakoś nie widzę tego przycisku.
Powinien być nad murami osady przynajmniej tak jest u barbarzyńców(trzeba na mury najechać tak jak by chciało się naprawić/przebudować,trzecią opcją jest właśnie porzucenie,nad ikonką wyburzenia budynku dokładniej).
Rozgryzł ktoś już wysłanników? Jest coś takiego jak w r2, że można było 2-3 szpiegami sprawić, że armia przeciwnika miała poniżej 50% swojej poprzedniej wartości?
Bo czytając poradnik nie ma chyba już tego u szpiega, są natomiast inne tematy. Czempion co tam ma w tym temacie, ale chyba oddziaływanie słabsze...
Cieszy, że są fajne akcje dla naszych prowincji u wysłanników, ale ciekawe czy użyteczne....
Pytanie:
Czy członek rodu po pewnym czasie samoczynnie dorobi się kobity u swego boku, nieszczęśnik
czy trzeba być jego (ich wszystkich) swatką i mu w tym pomóc (czytać: wydać punkty Wpływu na intrygę Szukaj żony)?
I w sumie to samo pytanie tyczy się naszych cór.
Wiecie czy nie? ;)
Na pewno możesz zaoferować córkę innej frakcji, tutaj raczej wpływów nie tracisz... ;)
Okey, zgadza się, ale pytam czy postaci rodu sami zdobędą z czasem współmałżonków czy są takimi ofiarami losu, że gdyby w tej kwestii nie ja i moja pomoc a ich punkty Wpływu... ;)
Dobrze widzisz. Nie spotkałem jeszcze ani mniejszej ani większej prowincji.
Jest jakieś zniszczenie prowiantu w umiejętnościach szpiega, ale chyba działa to tylko na wrogi garnizon, a nie armię w polu. Trochę potrwa zanim ogarnę wysłanników - najpierw trzeba zbudować odpowiednie budynki, a potem ich jeszcze wyszkolić.
Mi się jeszcze nawet nie udało z rekrutować żadnego wysłannika.
O córki się nie bój, jak tylko uzyskują pełnoletność to ktoś z sąsiadów się po nią zgłosi. Natomiast wytargować w drugą stronę jest ciężko (wydaje mi się że komp od razu taką żeni u siebie).Cytat:
czy trzeba być jego (ich wszystkich) swatką i mu w tym pomóc (czytać: wydać punkty Wpływu na intrygę Szukaj żony)?
I w sumie to samo pytanie tyczy się naszych cór.
Przycisk opuszczenia osady pojawia sie jak klikniesz na ,,kafelek" ktory prezentuje miasto i pojawi sie taki stos.
Wysłanników można zdobyć nie tylko przez rekrutację, także przez wydarzenia. W moim przypadku dostałem wiadomość, że złapano szpiega i jedną z czterech możliwości było przeciągnięcie go na moją stronę. W następnej turze był gotowy do akcji. Zrzut ekranu poniżej:
http://cloud-4.steamusercontent.com/...72F14AD3B1B27/
Hej, mam problem z trybem hordy, mianowicie nie wiem jak przejść w ten tryb obozowania armii, mógłby ktoś powiedzieć jak to włączyć?
Prologu się nie przechodziło :p ta opcja jest bodajże w menu armii.
Ostatni prolog jaki przeszedłem w TW, to ten z pierwszego Roma :P Znalazłem, dzięki ;)
Hunowie zaczynając mają 2 lenna. Da się w jakiś sposób pozyskać ich więcej ? Po podbiciu osady nie ma opcji podporządkuj ale jednak zaczynając grę ma się tych dwóch.
początkujący to może nie jestem, ale cały czas zastanawia mnie "migracja"... ma to negatywny wpływ na ład publiczny, czasem dość znaczny... czy jest gdzieś dokładnie opisane co to tak naprawdę jest, jaki ma wpływ na prowincję/region i jak z tym walczyć?
Walczyć nie dasz rady... ogólnie czym więcej wojen, bitew itd. tym większa migracja. Daje Ci to też plusy do zamożności prowincji...
Czy jeżeli zniszczymy prowincje i żyzność ziemi spadnie, to po jakimś czasie wraca do normy czy cała grę będzie już taka jak po zniszczeniu? Bo tak naprawdę to w ten sposób niszczymy my raz, komp jeszcze kilka razy i co? Wyjałowiona do cna?? :D
Nie, po tym jak chcesz zasiedlić znowu osadę to musisz zapłacić około 13 tysięcy i stracisz połowę wojska, potem trzeba czekać sporo tur na odbudowę.
To wiem, ale żyzność gleby też spada... wiec w czasie gry hipotetycznie niektóre prowincje mogą spaść do poziomu 1, bo chyba do 0 nie da się...
Tak szczerze to nie wiem, od czego ta żyzność spada... jak dużo popiołu i ciał oraz kilka lat ugoru to powinna być lepsza żyzność ;)
A czy AI w waszych grach zasiedla takie opuszczone regiony? Bo umnie po opuszczeniu Fryzji przez kilkanaście tur cały czas dymią zgliszcza i popioły, a komp sobie tylko wędruje przez takie ziemie niczyje.
Z jednej z podpowiedzi chłopka z lewego górnego rogu ekranu wynika, że spada tiz po zniszczeniu, ale następnie żyzność może przewyższyć stan wyjściowy z racji "powrotu regionu w ręce Matki Natury". Sensowne.
Ja za zasiedlenie Getami (miałem normalne regiony) regionu z Diamentami (Łotwa) dałem 17000.
Si nie zasiedla takiego regionu.
Pampa pisał, że temacie o Rzymie, że separatyści zasiedlają....
A to dobrze, bo teoretycznie w skrajnej sytuacji moglibyśmy mieć wypalone i niezasiedlone pół Europy.
Do separatystów jeszcze nie dotarłem, siedzę w Europie środkowej i tam takich opustoszonych regionów jest coraz więcej. Barbarzyńcy w hordzie idą w kierunku cesarstw.
U mnie komp zasiedla zniszczone regiony, Pont odbudował jedno z tych dwóch miasteczek pod Konstantynopolem, a jeden z moich barbarzyńskich sojuszników spokojnie odnawiał sobie tereny po których dopiero co przeszli Hunowie ;)
Ja grając Hunami wystarczy że posiedzę kilka tur rozbijając obozowiska w jakiejś prowincji to żyzność spada drastycznie nawet wtedy kiedy niepodbijam osad. 3 hordy przesiadując w jednej prowincji generują mi aż -30 Rywalizacja(żywność). Wtedy żyzność spada momentalnie. Widać to ładnie na mapie. Tam gdzie przeszedłem Hordą pozostaje za mna pas nieurodzaju :)
Gram Sansanidami. Opłaca się rozbudowywać nie zadaptowane budynki, bo chyba dają różne ciekawe rzeczy, np. jakieś jednostki piechoty?. Czy jednak wszystko przekształcać?