Zamieszczone przez
Hadvar
Moim zdaniem na Cathay nie ma co liczyć. Po drodze do Cathay'u idąc od strony zachodniej na wschód jest aż za dużo frakcji które można by zrobić. Na początku natykamy się na krasnoludy chaosu i hobgobliny, idąc dalej na wschód mamy ogry. Jeszcze dalej mamy Ind, a potem półwysep Khuresh. Dopiero tutaj docieramy do Cathay'u, minęliśmy w ten sposób łącznie 4 potencjalne frakcje, a nie zapominajmy że niedaleko dalej mamy jeszcze Nippon, który też jest potencjalnym kandydatem na osobną nację.