Re: Multiplayer - opinie na temat gry
A ja narzekałem na balans w s2 eh. To co jest na ten czas w r2 to śmiech na sali. Albo spam predatorów rzymskich albo spam tej ciężkozbrojnej piechoty celtyckiej (pozapominałem nazw ;) ). Czasem koleś dorzuci elitarną kawalerię bądź jakąś artylerię. W drugim przypadku kampi. Albo dadzą limit na pewne jednostki i to spory albo niech je znerfią.
Ogólnie multi leży i kwiczy (nie wiem jakim casualem albo klakierem trzeba być żeby się podobała ta strona gry). Szkoda że wycieli ciekawe pomysły i funkcje które dali w s2.
@up
Dobry absurd :D
Re: Multiplayer - opinie na temat gry
Nieśmiertelnik , przecież to screeny z Rome 1 :lol:
Re: Multiplayer - opinie na temat gry
Warto jeszcze dodać takie smaczki jak choćby peltaści dziesiątkujący najpierw łuczników, a potem falangę od frontu. :lol: Amunicji że fiu fiu, pękające morale u przeciwnika przy użyciu ognistych pocisków. W skrócie - jak na razie nie widzę sensu używania jakichkolwiek łuczników.
I gdzie jest rozproszony szyk? To jest przecież podstawa podstaw. Po cholerę tworzyć "nową jakość", kiedy pierwowzór na patchu 1.5 był cudny.
Z tego co zauważyłem u nas w klanie - ludziom po kilku dniach odeszła ochota gry na multi, większość siedzi na kampanii. I na ts-ie zamiast nerwowych stwierdzeń typu "ale mi wjechał kawalerią" jest "u mnie znowu głód". :(
Cytat:
Cytat:
Zamieszczone przez piterus
Niestety to prawda. Dopóki ten bug nie zostanie naprawiony jakikolwiek turniej nie ma sensu.
Re: Multiplayer - opinie na temat gry
Hmmmm jak żyw Medieval 2 tylko troszkę wolniej - może coś poradzą - tam tego bugu nie naprawili........ i znowu się powtarza :)
Re: Multiplayer - opinie na temat gry
Cytat:
Zamieszczone przez Scooter
Nieśmiertelnik , przecież to screeny z Rome 1 :lol:
To samo miałem napisać :shock: już abstrahując od tego czy MP da się grać i co tam się dzieje(piękne formacje)
To do cho;ery co to za grafika już w starym "romku" była lepsza
Re: Multiplayer - opinie na temat gry
LOL. Niemalże jak w Romku 1. Ale takie są realia jak chcesz płynnie pograć na starym sprzęcie 2v2. Wszystko na minimum.
EDIT: dodajcie do tego format zdjęcia, żeby się nie ładowało na Imageshaka i tu nie wiadomo ile.
Generalnie syf z gilem i balans do centrum wszechświata ulokowanego wpół drogi pomiędzy lewym i prawym kolanem 8-)
EDIT2: dzięki Piterus za odebranie mi resztek wiary że z tym gównem da się cokolwiek zrobić :(
W MTW2 zajęło to ponad rok, albo i więcej, zanim zrozumieliśmy dlaczego niektórzy są tak diabelsko skuteczni. Tu potrzeba było dwóch tygodni, żeby PUSH THRU bug zniszczył ponownie radość z grania, a Warscape i jego możliwości posypały ugór popiołem.... co za LOL
EDIT3: nie strzymałem. Napisałem mail do Lusteda. Pewnie i tak podetrze sobie nim dupsko po wydrukowaniu, bo teraz to oni są skupieniu na sprawdzaniu raportów sprzedaży.
Re: Multiplayer - opinie na temat gry
Taki push na falangi nie przejdzie, jak wyda się falangom rozkaz ataku
Re: Multiplayer - opinie na temat gry
Cytat:
Zamieszczone przez Niesmiertelnik
LOL. Niemalże jak w Romku 1. Ale takie są realia jak chcesz płynnie pograć na starym sprzęcie 2v2. Wszystko na minimum.
EDIT: dodajcie do tego format zdjęcia, żeby się nie ładowało na Imageshaka i tu nie wiadomo ile.
Generalnie syf z gilem i balans do centrum wszechświata ulokowanego wpół drogi pomiędzy lewym i prawym kolanem 8-)
EDIT2: dzięki Piterus za odebranie mi resztek wiary że z tym gównem da się cokolwiek zrobić :(
W MTW2 zajęło to ponad rok, albo i więcej, zanim zrozumieliśmy dlaczego niektórzy są tak diabelsko skuteczni. Tu potrzeba było dwóch tygodni, żeby PUSH THRU bug zniszczył ponownie radość z grania, a Warscape i jego możliwości posypały ugór popiołem.... co za LOL
EDIT3: nie strzymałem. Napisałem mail do Lusteda. Pewnie i tak podetrze sobie nim dupsko po wydrukowaniu, bo teraz to oni są skupieniu na sprawdzaniu raportów sprzedaży.
Nieśmiertelnik mam pewną sugestie. Warto byłoby poruszyć ten temat na ich fanpage-ach, to jest na prawdę siła i gdybyś umieścił taki tekst jaki skierowałeś do jakiegoś ich pracownika to mógłbyś zyskać poparcie innych którzy mają fb i tak samo ubolewają nad traktowaniem graczy przez Twórców. Podam przykład, bloger robił test mięsa, dwóch czy iluś tam firm i Sokołów pozwał go za to na 150 tys zł kary, w środowisku społecznym - ludzi mocno używających internetu, firma Sokołów jest mocno negowana, ich fb wręcz jest zalewany negatywnymi obelgami w ich stronę. Przez co zrezygnowali z pozwu przeciw temu bllogerowi i do tego nie są w stanie odwrócić póki co negatywnej tendencji wobec ich firmy. Ludzie to zapamiętali. Ja bym Twój tekst poparł i do tego swój komentarz na ich Funpage-ach dodał. Sądzę że zrobiłoby to więcej osób.
Re: Multiplayer - opinie na temat gry
Ja nadal będę optymistą i czekam na patcha (patche) które poprawią błędy. Przypomnijcie sobie jak było na początku z mtwII - a po patchach zrobiła się z tego najlepsza gra z serii TW.
A w kwestii tego pushu - to jednak tak to nie wychodzi. Wykonałem ten manewr przypadkiem - zbyt zajęty byłem walką na skrzydle gdzie próbowałem ratować swoją cav. Gówno to dało - koleś i tak mnie pokonał - co prawda 1 czy 2 oddziały się przedarły bez strat praktycznie - ale co z tego jak nie potrafiły zawrócić i uderzyć w plecy...?
Mnie najbardziej wkurza bug z cav związany...
Re: Multiplayer - opinie na temat gry
Na chwilę obecną ludzie grają 5-cioma frakcjami: Rzym, Egipt, Sparta, Arwenowie i Epirus. Słyszałem, że top100 jest zdominowany przez Rzym i jakoś to mnie nie dziwi. Sam grałem przez ostatnie 2 dni Atenami i na 15 bitew wygrałem może z 5 (z czego 3 przeciwko Partii więc powinno się nie liczyć bo ta frakcja jest tak słaba, że szok). Grając przeciwko którejś z wymienionych na początku postu frakcji (prócz barbarzyńców) wygranie moją frakcją graniczy z cudem jeżeli osoba po drugiej stronie nie jest o wiele gorsza ode mnie pod względem mikro. Gdy wygrywam to czynię to dzięki mikrowaniu łucznikami ale nie wiem jak długo tak będę mógł grać bo ludzie grający rzymem płaczą, że tetsudo jest popsute oraz, że ich ciężka piechota za szybko ginie od łuków :D Najśmieszniejsze jest to, że skirmishując potrzebuję z dobrych 8 minut strzelania w wroga by zacząć mu rejterować oddziały, połączone z szarżami na plecy moją kawalerią szturmową. Często po blisko 17-18 minutach i wygraniu moje pozostałe przy życiu jednostki strzeleckie mają góra 130 zabitych ale średnio jest koło 90. Jeżeli sprawią, że Rzymianie/ciężka piechota będzie jeszcze bardziej odporna na pociski to ja już nie wiem co zrobię Atenami by do moich jednostek o tym samym koszcie i typie co rzymskie muszę średnio dołożyć 400 talentów/denari w postaci belek by moje jednostki miały szansę na wygraną :D. Póki nie zmieni się parę rzeczy w balansie to będziemy mieli frakcje które na multi wygrywają i te które nie wygrywają bo mają za słabe jednostki/mechanikę (Partia - i zanim ktoś mi powie, że full armia kawalerii jest trudna do pokonania to powiem, że mam replay na którym wystarczyły mi 4 jednostki peltastów i 2 łuczników by praktycznie zniszczyć blisko 12 jednostek łuczników konnych, a Hoplici w Kirysach (z mieczami) w walce wręcz wytłukli katafraktów). Granie więc będzie odbywało się dalej metodą: kliknij prawym przyciskiem myszy za wrogiem/na wrogu bądź też wymagają diabelsko dużych umiejętności tylko po to by po walce usłyszeć od przeciwnika epitety na H i określenia Nooba :) oraz wykład, że nie umie się grać bo w tej grze trzeba walczyć w zwarciu, a nie uciekać i się ostrzeliwać. Żeby nie było ja sam gram i przegrywam dalej Atenami choć ludzie często pytają się po co skoro w ich opinii gram lepiej od nich, a i tak jestem miażdżony :D (Inna sprawa, że uważam się za cieniasa w multi i wątpię by się to zmieniło to jednak niekiedy są bitwy gdy gram zdecydowanie lepiej od mojego przeciwnika, a i tak ponoszę porażkę)
Pozdrawiam
P.S - co do push through to widziałem już, że część ludzi uważa to za cheatowanie (głównie gracze opierający się na pikinierach) inni za uczciwą taktykę (ci którzy nie opierają się na nich i jest to dla nich jedna z nielicznych metod na szansę na wygraną ale wymaga dobrych jednostek do jej przeprowadzenia). Podobają mi się argumenty i płacze z oficjalnego forum, gdzie ludzie nie chcą się ubezpieczać przed tym i inwestować w drugą linię pik bo: "Dlaczego musimy wydawać więcej kasy by zabezpieczyć się przed tą taktyką?", a takie np Ateny, (nie wiem jak inne frakcje) muszą wydać często 2x więcej kasy by pokonać jedną jednostkę pik co i tak nie zawsze wychodzi. :lol: Wszystko na luzie ale chciałem zaakcentować, że obecnie w multi pkt widzenia zależy od tego jaką frakcją gramy. Dużo osób się przyzwyczaiło do ciągłego wygrywania i będzie bronić pewnych rzeczy :roll: