Często, gdy wybiera się bitwę dobrana przez kompa, dobiera mi posiadaczy dodatku zmierzch samurajow, natmiast ją gram na podstawie.
Jaka jest najlepszą strategia, na takie bitwy?
Wersja do druku
Często, gdy wybiera się bitwę dobrana przez kompa, dobiera mi posiadaczy dodatku zmierzch samurajow, natmiast ją gram na podstawie.
Jaka jest najlepszą strategia, na takie bitwy?
Odhaczyć opcje mieszanych avatarów.
Dla mnie to czysta loteria, zależna od ukształtowania terenu. Dużo lasów, pagórkowaty teren ułatwia dostanie się do przeciwnika i wycięcie go w pień nim ten wystrzela Twoich ludzi.
Mam wrażenie, że taki temat już był...
Szarżuj w formacjach rozproszonych, kupuj duuużo kawalerii ( muszkieterzy są słabi i podatni na szarżę jazdy). Staraj się używać pagorków (choćby najmniejszych, niewidocznych na 1. rzut oka).
Możesz próbować używać ,,mięso armatnie'', czyli na pierwszu rzut wysyłać ashigaru, a dopiero w drugim wysyłać samurajów i masakrować dziadygę.
Nie marnuj kasy na łuczników (ewentualnie, możesz ich używac (choć w niedużych ilościach!!!) do prowokacji przeciwnika, gdyż mają większy zasięg od piechoty (nie licząc piechoty lekkiej i elitarnej).
Pozdrawiam
jak odhaczę mieszanych avatorów to dostanę przeciwnika na swoim poziomie?