Wywiad z KAM 2150 (twórcą Divide et Impera)

Totalwar.org.pl: Czy mógłbyś powiedzieć coś więcej o sobie? Mam na myśli Twoje zainteresowania, pasje, oraz to czym się zajmujesz?


KAM 2150: Pasje dominują mój każdy dzień, niestety jak ma się ich wiele to pozostaje mało czasu na cokolwiek innego. Od dzieciństwa interesowała mnie historia, przez co ostatecznie wylądowałem także na studiach związanych z tym kierunkiem. Dodatkowo od 2009 roku, gdy pojawiłem się na pierwszym treningu wrestlingu w Polsce, ciągle doskonaliłem się w tym niecodziennym widowisku i często występuję przed sporą publicznością. Na co dzień pracuję w jednej z największych instytucji finansowych na świecie, wspinając się po kolejnych szczeblach kariery.


T: Czy od zawsze historia starożytna jest Twoją pasją?


K: Od starożytności rozpoczęła się cała moja przygoda z historią i wciąż jest to moja ulubiona epoka. Wszystko zaczęło się od przeczytania książki „Historia armii greckiej”. Peter Connolly zaintrygował mnie tym okresem, a zwłaszcza postacią Aleksandra Wielkiego. Ostatecznie będąc już na studiach ciągle wracałem do świata hellenistycznego, aż ostatecznie udało mi się rozpocząć studia doktoranckie pod okiem Nicholasa Sekundy.


T: Jak zacząłeś swoją przygodę z serią Total War?


K: Było to w 2001 roku, podczas odwiedzin u znajomych poznałem grę Shogun Total War i z miejsca skala starć oraz mapa kampanii zrobiły na mnie niesamowite wrażenie.


http://totalwar.org.pl/wp-content/up...9/06/00002.jpg


T: ...a jak to się potoczyło, że zostałeś członkiem tak elitarnego teamu modderskiego jak Divide et Impera?


K: Wyszło to w sumie trochę z przypadku, zwłaszcza moja obecna rola. Rome 2 dopiero co się ukazał, a wcześniej modowałem głównie M2TW; do DeI zaproponowałem, że zrobię submoda na muzykę oraz pomogę z prowadzeniem działu na TWC. Po tajemniczym zaginięciu ówczesnego szefa DeI o nicku Selea, zaproponowałem że mogę spojrzeć na statystyki jednostek, ponieważ nowo dodane oddziały zaczynały mocno odbiegać od balansu reszty. Stopniowo zacząłem poznawać mechaniki coraz bardziej i przez kolejne lata rozbudowywałem własny system.


T: Czy łatwo jest modować? Jak bardzo ten proces jest złożony?


K: Wszystko zależy od celu i czasu jaki jesteśmy gotowi na to poświęcić. Wiele rzeczy, które mogą wydawać się złożone, jest w istocie bardzo proste do opanowania, a czasami rzeczy wydające się trywialne, potrafią pochłonąć całe dnie zanim dojdziemy do czegoś sensownego. Najlepiej na samym początku zacząć od bawienia się różnymi mechanikami, np. tworząc niezniszczalną jednostkę, czy jakiś budynek, który dodaje +1000% do ruchu armii gracza. Nie warto od razu zabierać się za ogromny projekt, póki nie oswoimy się z plikami.


T: Ile czasu poświęcasz na modowanie w ciągu tygodnia?


K: Jest to zależne od etapu na jakim obecnie znajduje się jeden z modów nad którymi pracuje, generalnie im bliżej premiery tym więcej godzin. Jeżeli nie pracuję nad niczym konkretnym to jest to około 2-4 godzin tygodniowo, natomiast gdy skupiam się na czymś nowym lub zbliża się premiera to jest to nawet 10-12 godzin. Zdarzało się i więcej.


http://totalwar.org.pl/wp-content/up...9/06/00001.jpg


T: Jaka jest Twoja ulubiona gra Total War?


K: Sentyment mówi Medieval 2; rozum, ze Shogun 2. Mimo to najwięcej czasu spędziłem przy Rome 2 i nie mam tu na myśli wyłącznie modowania.


T: Możesz zdradzić nad czym obecnie pracujesz w DeI czy to strzeżona tajemnica?


K: Obecnie skupiamy się na dwóch rzeczach, czyli nowej łatce, która wprowadzi sporo poprawek oraz udoskonali kilka istniejących nacji oraz mini kampanii poświęconej Aleksandrowi Wielkiemu. To drugie jest sporym wyzwaniem, ponieważ wymaga kompletnej zmiany sytuacji politycznej na mapie kampanii, a także wprowadzenia mechanik mających elementy RPG, aby faktycznie oddać klimat wojny macedońsko-perskiej.


T: Jesteś człowiekiem o wielu twarzach. Jak wspomniałeś jesteś zawodowym wrestlerem. Udaje Ci się pogodzić obie pasje?


K: Obie wymagają ode mnie sporego nakładu pracy, ale jednocześnie wspaniale się uzupełniają, modowanie wycisza mnie i pomaga zapomnieć o wszelkich problemach, natomiast wrestling daje niesamowitego kopa energii i pozwala przeżyć niesamowite rzeczy.


http://totalwar.org.pl/wp-content/up...9/06/00003.jpg


T: Jaka jest Twoja ulubiona książka historyczna?


K: Wspomniana już wyżej „Historia armii greckiej”, ze względu na zainteresowanie mnie tematyką starożytną. Na półkach mam masę znacznie lepiej napisanych i bardziej merytorycznych pozycji, ale ta zawsze będzie moja ulubioną.


T: Co sądzisz o serii Osprey? Czy jest ona pomocna w moddingu?


K: Bez tej serii wiele modów by pewnie nie powstało, a przynajmniej by nie posiadały takich przedstawień dawnych wojowników. Osprey ma to do siebie, że publikacje często są nierówne, jedne świetnie opisane, z dokładnymi źródłami, inne posiadają mała merytoryczną wartość i trzeba podchodzić do nich z dużą rezerwą. Jeżeli ktoś dokładniej zagłębia się w tematykę to nawet z tych gorszych prac może dowiedzieć się czegoś ciekawego, po zapoznaniu się ze źrodłami.


T: Co doradziłbyś osobom zaczynającym przygodę z modowaniem Total War?


K: Cierpliwość i fantazję. Pierwsze mody oczywiście mogą być od razu robione na poważnie, ale nic tak nie pozwoli zrozumieć systemów, którymi kieruje się gra, jak zbadanie ich możliwości i granic. Na początku wiele osób zaczyna od prostych zmian, które mają bardziej przybliżyć grę lub innego moda do ich oczekiwań, ale z własnego doświadczenia wiem, że z czasem przeradza się to w coś większego. Sam większość moich prac umieszczam w warsztacie, zwłaszcza pod Warhammer 1 i 2, gdzie wrzuciłem kilkanaście modów, a subskrypcje idą łącznie w setkach tysięcy, mimo to sporej części prac nie publikuję, bo są to mniejsze zmiany pod mój własny gust.


T: Dziękuję za rozmowę. Życzę dalszych sukcesów w wrestlingu i świecie Total War!


Rozmawiał KLAssurbaniapal