Outriders to raczej z samej mechaniki bardziej dragoni niż kirasjerzy. W bitewniaku mają do wyboru ruch, albo strzał. Wcale bym się nie zdziwił gdyby przed strzelaniem trzeba było ich spieszać, jak dragonów w ETW.
Wersja do druku
Outriders to raczej z samej mechaniki bardziej dragoni niż kirasjerzy. W bitewniaku mają do wyboru ruch, albo strzał. Wcale bym się nie zdziwił gdyby przed strzelaniem trzeba było ich spieszać, jak dragonów w ETW.
Raczej będą strzelać konno jak w figurkowym. Bardziej mnie zastanawia to, czy będą również mogli walczyć bronią białą.
Nie będzie trzeba ich spieszać co było widać w filmiku z bitwy o przełęcz czarnej czaszki ;) (chwilę przed wymazaniem ich z pola bitwy zaklęciem goblińskiego szamana :F). Natomiast zasada move or shoot w bitewniaku była podyktowana raczej kwestią balansu w rozgrywce a nie technicznymi możliwościami tej formacji
Albo jak wspominałem "Empire Knightly Orders DLC" z 3 zakonami.
Szczerze? Dodawanie zakonów choć jest odzwierciedleniem świata, to w grze może się nie sprawdzić. Z prostej przyczyny. Zbyt podobne statystyki i zbyt wiele jednostek kawalerii. W sumie Imperium i tak dostało dość rozbudowaną kawalerię - 3 oddziały normalnej jazdy (w tym dwa na demigryfach) plus trzy oddziały konnicy strzeleckiej, to według mnie max. Jednak mam pewne zastrzeżenie, o czym napiszę później.
Zakony fajnie się sprawdzały moim zdaniem przy podziale Imperium na prowincje i możliwości graniu każdą z nich, a z tego, co widać odwzorują jedną tylko z nich i tyle. Pewnie jak piszę Arroyo dadzą je w DLC dla fanów.
Może mi ktoś wytłumaczyć po kiego tworzyli dwie bliźniacze jednostki? Dwie jazdy na demogryfach różniące się uzbrojeniem, tutaj mogli zrobić ukłon w stronę fanów i dodać zakon rycerski zamiast tych z halabardami. Wcześniej mamy jeszcze włóczników i włóczników z tarczami. Naprawdę w figurowym Młotku istnieje coś takiego?
Będą jakieś latające jednostki dla imperium?
Nie, chyba, że weźmiesz pod uwagę te dla bohaterów - pegaz, gryffon.
Co do włóczników - w 8 edycji bitewniaka masz bez tarcz, czyli dzierżą włócznie jak broń dwuręczną, ale można go rozwinąć o tarczę(w bitewniaku to 1 pkt za 1 figurkę). Co do Demigryfów - również możesz zastąpić broń Rycerza Wewnętrznego Kręgu, który ujeżdża tego stwora, z lancy na halabardę. Czy to jakoś wzmacnia? Niekoniecznie, ani to nie daje dodatkowych punktów armii, ani nie robi piorunującego wrażenia. Co do rycerstwa - nie chcę tu nikogo smucić, ale w 8 edycji mamy tak: Rycerza Imperium, Rycerza Wewnętrznego Kręgu (tu ujeżdża on demigryfy) i Gwardię Reiklandu.
Jeśli patrzymy okiem 8 edycji tylko to brakuje nam tak: Rycerzy Imperialnych, Działa Niebiańskiego (z Niebiańskiego Kolegium), biczowników, łowczych, moździerzy, wolnych kompanii i łuczników. Żeby nie było - mówię, co brakuje rosterowi Imperium w TW: Warhammer, jeśli tylko na 8 edycję patrzą. Tak btw. nie odwzorowują jednego księstwa, a całe Imperium jako jedno państwo.
Innymi słowy widziałbym rozwinięcie włóczników pod innym względem, czyli jakiś rozwój kuźni, która by wydała tarcze włócznikom i w których można by było ulepszać nasze jednostki (coś jak w Mark of Chaos, czyli sztandary, broń oblężnicza (tylko w oblężeniach dostępna), lepsze pancerze i bronie).
To nie mogli zrobić normalnych pikinierów? Przecież to najbardziej logiczne...
Demigryfy wyglądają ciekawie, nie powiem, ale... ALE w Imperium istniała przecież niechęć do takich stworzeń - hybryd, jako, że mogły one powstać z Chaosu. Jedyne czego brakuje to logiki i braku myślenia. Fajny, ciekawy, bogaty pod względem różnorodności świat został upchnięty i zminiaturyzowany. Zaczynam się bać, co ujrzymy w innych nacjach.
Proponuję odświeżyć stronę i przejrzeć jeszcze raz ostatni mój post. Podałem tam ciekawy sposób rodem z Mark of Chaos, który mógłby dać powiew świeżości do gry.
Chyba, że to się zmieniło po Burzy Chaosu - zerknij na przykład, jakim są Czołgi Parowe. Początkowo był to prototyp, potem jednak go "rozpowszechnili". Demigryfy to stworzenia pochodzące z Lasu Reikwaldzkiego, nie zaś z tworów Chaosu. I raczej nie tyle upchnięty, co twórcy skupili się konkretnie na jednym z księstw, jako "dominatorze" wśród innych.Cytat:
Demigryfy wyglądają ciekawie, nie powiem, ale... ALE w Imperium istniała przecież niechęć do takich stworzeń - hybryd, jako, że mogły one powstać z Chaosu. Jedyne czego brakuje to logiki i braku myślenia. Fajny, ciekawy, bogaty pod względem różnorodności świat został upchnięty i zminiaturyzowany. Zaczynam się bać, co ujrzymy w innych nacjach.