Początki są zawsze trudne... [RTW]
Tak jak mówi tytuł, jako że zbliża się turniej chciałbym chociaż w nim wystąpić, mieć dobrą zabawę. Ale nigdy wcześniej nie grałem na necie, więc czy jest ktokolwiek kto mógłby mi wytłumaczyć wszystko i "potrenować" ze mną ;) Byłbym wdzięczny za jakąś ustawkę, bo jak chcę się dołączyć do gry to mnie wyrzucają, zanim się połapie o co chodzi :(
P.s. Wszelkie propozycje pisać tutaj lub na pm ;)
Re: Początki są zawsze trudne...
Myślę, że moglibyśmy troszkę potrenować. Sam, jakimś wyśmienitym graczem nie jestem, dlatego sądzę, że dla Ciebie i mnie będzie to dobre rozwiązanie. W jaki sposób się dogadamy? Masz może xfire?
Re: Początki są zawsze trudne...
Ja to jestem noobek jakby ktoś się znalazł byłbym wdzięczny..
Re: Początki są zawsze trudne...
Ja także poproszę o trening, chętni niech piszą na na PW. Coś takiego zawsze się przyda, żadnym wyjadaczem nie jestem, rome mam od maja 2009 i na necie praktycznie nigdy nie grałem, a z kompem, to wiecie, chyba nawet zerówka go pokona. Liczę na kogoś kto wytłumaczy, cierpliwy będzie, lub prezentuje ten sam poziom co ja, czyli ok. 0 doświadczenia w necie
Re: Początki są zawsze trudne...
Grałem z GSA (mój pierwszy raz na necie) i mam chęć grać jeszcze jest ktoś chętny :twisted: ?
Re: Początki są zawsze trudne...
A teraz po rewanżu masz ochotę :D Matatjahu 1:3 GSA (4 bitwy + jedna z kompem, który mi dokopał :lol: więc w kolejności matatjahu:GSA:komp 1,5:0,5:3)
Edit: Teraz Matatjahu mi dokopał. Wynik eksperymentów z rydwanami: zadowalający. mamy 2:4
Re: Początki są zawsze trudne...
Ja zagram Matatjahu. Pisz na moje gg :)
Re: Początki są zawsze trudne...
A na mnie też znajdziesz czas? :P Wejdź na gg to pogadamy.
Re: Początki są zawsze trudne...
A ma ktoś czas potrenować BI z mą skromną osobą?
Re: Początki są zawsze trudne...
Na BI też moge poszaleć troche. Pisz na GG w wolnych chwilach.