-
Generał z wysoką lojalnością niemal w 100% rozwiązuje ten problem(6+,poniżej 5 moim zdaniem wręcz zwiększa ryzyko). Ale i tak jest to zjawisko tak rzadkie że ja bym szczególnie się nim nie przejmował,jedynie w kampanii ameryk gdy grałem indianami osiągało to patologiczne rozmiary,w podstawce,modach i innych kampaniach zdarzało się to niezwykle rzadko i moim zdaniem spokojnie można używać armii bez dowódcy o bawieniu się w forty nie wspominając.
-
Mi Francją w podstawce zdarzało się dość często, gdy armia zdążająca z zamków by dołączyć do generała stwierdziła że woli grabić okolicę. Sytuację rozwiązał dopiero dodatkowy dowódca dostarczający posiłki i wracający po następne.