Zamieszczone przez
Ituriel32
Właśnie bawię się synalkiem i jest to najłatwiejsza kampania w całej grze. Powodów jest kilka:
- Położenie na mapie - 4 regionowa prowincja z 10 miejscową stolicą. W rogu mapy.
- Niewolnicza ekonomia - nie limitowana i samo wystarczalna. W zasadzie nie ma to wad.
- Budynki specjalne - jest ich cała masa.
- Inwazja chaosu mija nas bokiem - To inne rasy zbierają impet uderzenia, a my zbieramy tylko śmietankę.
- Słabi przeciwnicy. - Dodanie szczura i szkieletu za bardzo nie zmieniło faktu że w okolicy nikt nam nie podskoczy.
Jedyna trudność to sam początek kampanii gdy atakuje nas wiedźmą, szczury i norska. A później to jest już tylko walec.
Drażni mnie też brak rekrutacji globalnej, zamiast niej mamy werbunek z arek, bo to mocno spowalnia zabawę.
A co do samego synalka to jakbym miał 50 punktów umiejętności to i tak byłoby za mało.