W tym dziale prosze zamieszczac Wasze wszelkie porady,uwagi oraz spostrzezenia odnosnie tej Kampani ;)
Wersja do druku
W tym dziale prosze zamieszczac Wasze wszelkie porady,uwagi oraz spostrzezenia odnosnie tej Kampani ;)
W tej kampani lubie grać tylko Hiszpanią. Chociaż ,że gram tylko tą jedną frakcją xD to lubie tą kampanie. Bicie tubylców Konwistadorami :twisted: muszkiety, dziala, potem dragoni. Wszystko ograniczone i trzeba sobie wsparcia sprowadzac ;) W ogóle fajna kampania 8-)
Próbowałeś użyć modu i grac Anglia lub Francją? Gorąco polecam :)Cytat:
Zamieszczone przez OskarX
Tylko Mexicas lub Mayas :twisted: :twisted: ...Total HC ;) :twisted: :lol:
Cytat:
Zamieszczone przez Soul of Night
Skąd wziąśc ten mod :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
Ooo... jacy ciekawscy :P A jak coś wrzucam to nawet nie spojrzą :P
Będzie dziś do pobrania w uzupełnieniach :)
Proszę Mod wstawiony ;)
Tutaj :)
Liczę na odrobinę zainteresowania, bo im więcej go będzie tym później mnie Roman wywali ;)
Dzieki!!!!
A te nowe państwa mają Historycznych władców?
No, ja napewno sciągne i zagram, ale póki co muszę znaleźć czas ;) Dzięki ;)
No niestety autor był gnojkiem i podłożył plik wzmacniający komputerowe nacje w GKM :/
Jak znajdę nowy, dobry mod to od razu go wstawię. Już kiedyś grałem Francją i Anglią, więc na pewno istnieje ;)
Ostatecznie można nawet ręcznie to zrealizować. Mianowicie:
1. Przełożyć Francję i Anglię do grywalnych frakcji.
2. Zmienić datę wejścia Francji i Anglii do Nowego Świata.
3. Ustawić im początkowe miasta (dla utrudnienia 1 małe i dużo oddziałów ;))
4. Dać im oddziały z podstawowej kampanii + modów o Nowym Świecie.
5. Gotowe :)
Proste nawet jak się ma malutkie pojęcie o modowaniu :)
Ja podobnie jak Oskar gralem i gram tylko Hiszpania, ale moze skusze sie zeby zagrac kims innym :) Ale póki co, kampania najmniej mnie interesowala. Gra Hiszpania jest prosta, a rozwalanie Majów i Azteków to coś co uwielbiam robic :D :mrgreen: :ugeek:
Gralem apaczami, ale tubylcami nudno :-S
Na E/E na pewno :PCytat:
Zamieszczone przez OskarX
Ja grałem i przez cała grę się nie nudziłem :) A Apaczami, i Aztekami, i Cichmecami, i Tarasakanami (lub jakoś tam jak się pisze 2 ostatnie :roll:)
Polecam grę Aztekami na VH/VH z dodatkowym patchajem trudności :) Można znaleźć na TWC :) Gra naprawdę ciekawa :)
Taaa e/e :lol: Dla mnie są nudne, bo poprostu tubylcy to "łajzy" takie ludziki uzbrojone w pały, które biegną i giną masowo :twisted: Nie to co profesjonalny muszkieter bądź...dragon :twisted:
No tak... Pewnie Niemców podczas mordowania Żydów też byś popierał? W końcu po jednej stronie takie małe ludziki, wystrychane, a po drugiej cała Armia Niemiecka...? Wyobraź sobie, że to jest tak samo jak teraz mówisz.
No masz racje, pewnie wolałbym pograć Niemcami na chorde Żydów. Podkreśliłem coś, więc się zastanów...
edit:
Nie wiem w czym masz problem...Dla mnie nudne jest miec na poczatku imperium i przez cala gre szkolic mass tych samych jednostek ;)
Pewnie nie zauważyłeś, ale Twój post przedstawiający rodowitych mieszkańców Ameryki jest przedstawiony tak samo jak moja ironia. Oni byli w o wiele gorszej sytuacji, nie znali prochu, nie oni pierwsi zaatakowali, nie widzieli w przybyszach przeciwników. Zostali napadnięci przez o wiele bardziej zaawansowana technologię, ale militarną. To świadczy o tym, że w Europie od lat nie działo się nic innego poza wojnami (to jeszcze gorzej świadczy o nas, Europejczykach). Spójrz np: na zniszczoną przez konkwistadorów medycynę Majów, Inków, Azteków. Mimo nie możliwości używania takiego sprzętu jak dzisiaj mamy, potrafili prowadzić skomplikowane operacje. Dodatkowo cała ich kultura, tak bogata, została zniszczona przez przybysz z Europy. Tak samo teraz ich naturalne ziemie są zajmowane przez innych ludzi. Wykaż choć odrobinę szacunku dla ludności, która mimo ogromnej przewagi militarnej przeciwnika, potrafiła tak mężnie stawać do boju przeciwko najeźdźcy.Cytat:
Zamieszczone przez OskarX
A jak masz wątpliwości to wyobraź sobie siebie ubranego w przepaskę z jedną drewniana włócznią, a przed sobą człowieka w żelaznej zbroi, zasiadającego na koniu, z mieczem, który z łatwością może Ci odciąć głowę... Fajnie nie?
No, ale do czego dokładnie zmierzasz ? Bo nie wiem co juz ci pisac...gra to gra.
Trochę szacunku dla Indian ;) Spróbuj nimi zagrać na jakimś modzie - w większości przypadków, przy dobrych ustawieniach gra jest naprawdę ciekawa :) I wciąga ;) Wyszedł taki mini mod do Cichmeców -> może nie za dużo zmian, ale genialnie się nimi potem grało :) W niedziele postaram się wstawić na forum :) Wbrew pozorom, porządny Indiański wojownik jest często więcej wart niż oddział konkwistadorów. Do dziś pamiętam niesamowite zasadzki na Hiszpan :)Cytat:
Zamieszczone przez OskarX
No żałosne jest to, że komp nie potrafi grać Hiszpanią. Tak żałosne jest również to ,że Cortés i Pizarro podbili Indian......Indianami :)
No niestety... komputer lekko mówiąc ssie pod względem dowodzenia... No ale cóż zrobić :( Nie ma gier idealnych ;)Cytat:
Zamieszczone przez OskarX
A co do Indian :) Mimo wszystko ludy indiańskie były skłócone, a dodatkowo konkwistadorzy byli na tyle sprytni, ze napuścili ich na siebie ;) Niezły plan i niestety zabójczo skuteczny :(
Właśnie pograłem Majami 75 tur :P no i powiem że Hiszpania padła w 21 turze pod naporem Azteków :D
PS: Kiedy kończą się najazdy Angolów na Jukatan?
Odparłem ich ataki 3 razy, będą jeszcze kolejne?
Wnerwia mnie to, bo wystawiają po 4 pełne armie :evil:
Ja miałem jakoś 3-5 najazdów
Ja dopiero co zacząłem pykać w tą kampanię. Gram Apaczami i mam takie pytanie - od czego zależy dostęp do nowych "budynków"w tej frakcji. Niektóre moje wioski mają już ponad 3000 populację, a możliwości budowlane nie rozwinęły się ani trochę od początku gry. Zbudowałem już wszystko, co było do zbudowania. To co jest wystarcza do rekrutacji jednostek do podbijania sąsiednich plemion (rebelianci), ale jak mam potem walczyć np. z Nową Francją, to sami Psi Wojownicy i Śmoałkowie Apaczów mogą nie wystarczyć.
Czy "budynki" umożliwiające szkolenie lepszych (rodzimych) jednostek odblokowują się po jakimś czasie, czy jak?
Pozdro!
Już nieaktualne - rozgryzłem!
Niestety moja instrukcja do gry nie raczyła tego dobrze wyjaśnić. Ogólnie pomysł wydaje mi się udany. Co do samych wrażeń z gry, to na razie nie jest specjalnie emocjonująco - bardzo rozległe terytoria i przy puki co pasywnym zachowaniu sąsiadów z południa praktycznie brak zagrożeń. Powoli jednak zaczyna brakować stref buforowych, więc podejrzewam, że niedługo może zrobić się trudniej.
Pozdro!
mam problem gram w tą kampanie Hiszpanią nie mogę wygrać wtopiłem drugi raz Aztecy mnie jadą żeby było śmieszniej gram na easy bez modów i kodami i wptapiam zawsze w 12 turze albo jadą minie aztecy albo mam bunty we wszystkich prowincjiach poza hawaną i i odechciewa się grać.
Odpowiednia taktyka to klucz do zwycięstwa ;)Cytat:
Zamieszczone przez Radek120
Jak chcesz porad pisz na PW.
Mam pytanko?
Wiecie czy indianie mogą rekrutować statki (łodzie)?
niestety nie mogą.
ituriel32--> raczej nie mogą rekrutować łodzi
Szkoda bo aby zdobyć Kalifornię muszę zagrać Hiszpanią :(
Zawsze można ją kupić :P
Od buntowników?
Tylko Europejczycy ze statkami mogą się tam dostać.
Gdyby nie to że zagrałem raz z kodem na mapę to nie wiedziałbym że tam jest jakaś prowincja.
To poczekaj aż ją zdobędzie Hiszpania albo Francja i Anglia :D
Z tego co pamietam floryda ma polaczenie ladowe z kontynentem, po co Ci statki? Problem polega na tym tylko, ze wojujac z Hiszpania nie mozna zdobyc Havany.Cytat:
Floryde
Ja grajac Apaczami np. po 10-15 turach mam juz floryde.
Floryda ma połączenia lądowego.
Połączenia lądowego nie ma półwysep Kalifornijski. Który na mapie kompani jest wyspą. I to o niego mi się rozchodziło.
Co do Hiszpanii to jest ona prawie nie zniszczalna pod warunkiem że nie straci wszystkich generałów.
W kampanii amerykańskiej grając tubylcami po prostu jest niemożliwe podbicie całego znanego świata....
Cóż, granie tubylcami jest nastawione na odparcie przybyszów ze Starego Świata i okazyjne podbicie sąsiadów. NIe w głowie więc im Hawanna kiedy masakrują się nawzajem :twisted:.
Ale od rozpoczęcia kampanii, to jest historia alternatywna.
I ja bardzo bym chciał zrobić np. wjazd w Europe moimi apaczami. :twisted:
Fajnie było by zobaczyć Indian w Kanu płynących na podbój Europy :D . Tatarzy pokonani przez gości z pałkami :lol:.
Gra Hiszpanią jest moim zdaniem dość łatwa,ale jest jeden znaczący minus.Osady położone w głębi lądu mają bardzo mały przyrost ludności,przez co osady te bardzo wolno się rozwijają.
Ale i tak najlepszą frakcją są Tarascanie :D