Wersja do druku
Na ziemie ostatniej prowincji Baktryjskiej wdarła się armia Kolchidy.
Obrońca Baktria
Zwycięzca przesyła screen z wynikiem walki lub replay na adres kampanii
W przypadku wygranej Baktrii na tereny prowincji wchodzi armia Pontu by podbić prowincję.
Wygrana Kolchidy oznacza konieczność ustalenia nowego właściciela prowincji Bactria.
W przypadku braku zgody Gracze muszą rozegrać bitwę o prowincję, zrywają sojusz etc...
Tak jak mi przykazałeś ojcze wyruszyliśmy po tygodniowym odpoczynku, by dokończyć twego dzieła i ostatecznie zakończyć wojnę na wschodzie. Jedno jest ciekawe - że mimo rzezi konnicy, której dokonałeś w ostatniej bitwie, ich zasoby tych zwierząt, chyba nigdy się nie kończą. Do bitwy stanęła nastawiona bardzo ofensywnie armia, złożona z długiej linii piechoty, konnicy i ... niczego więcej. Szarża przebiegła tarcza w tarczę odział w odział tak iż nigdzie nie udało się oflankować wroga. Natomiast zza jego linii natychmiast wyjechała na nasze flanki konnica, a nasze odziały konnych nieprzygotowane na taki manewr zaspały i nie wykonały szarży na obu flankach. Sytuację uratowali zostawieni w obwodzie hoplici oraz cofnięci z pierwszej linii włócznicy, którzy wsparli ich walkę. Przewaga ich jednak na flankach, od początku wyraźnie była widoczna. Wciąż ponawiane szarże doprowadziły w końcu do dotarcia do naszych oddziałów strzeleckich, które dziesiątkowały ich odziały konnicy. Tymczasem jednak nasze odziały piechoty, które doświadczeniem oraz walecznością przewyższały stanowczo piechotę baktryjską zaczęły ją spychać spychać i wyrzynać. Gdy już baktryjska konnica ostatecznie pokonała naszych szlachetnie urodzonych na tyłach, niemal nie było już piechoty która mogłaby przytrzymać jego linię, Jedynie odziały na naszej lewej flance nie wykazały się na polu bitwy za co zapłaciły swoim życiem... tam też próbując ugrać jeszcze cokolwiek ruszył z resztkami konnicy by połączyć się z piechotą Dumny Władca. Jednak resztki jego piechoty nie mogły powstrzymać zaprawionych w bojach wojów a pozostały odział hoplitów oraz włóczni uniemożliwiały szarże konnicy na tyły tak iż władca musiał ulec... Wielu dobrych ludzi zginęło sam cudem uszedłem z życiem, jedynie siła kolczugi uratowała mnie przed stratowaniem. Tak jak mi przykazałeś nie nakazałem represji na pozostałych greków z Baktrii by załagodzić spór, czas pokaże czy postąpiliśmy słusznie...
Potrzebuję na szybko informacji - tu w tym temacie - jakie decyzje podjęli władcy Pontu i Kolchidy. Co prawa mapę zrobiłem, ale muszę mieć potwierdzenie przed zrobieniem Waszych arkuszy.
Pierwsza zaatakowała Kolchida - stąd to ona walczyła o prowincję.
Pont odpuszcza.