ha pierwszy!
Ciocia Eliza wpadła do studni,
I leży tam chyba od stu dni,
Więc nie pytajcie się drogie dzieci,
Dlaczego woda zielona leci.
ha pierwszy!
Ciocia Eliza wpadła do studni,
I leży tam chyba od stu dni,
Więc nie pytajcie się drogie dzieci,
Dlaczego woda zielona leci.
Takie 4:
1)Ojciec Rydzyk ogłosi już wkórtce listę stadionów, które po małej wpłacie na konto Radia Maryja będą mogły ubiegać się o imię JP2.
2) Dresy to najtroskliwsi ludzie jakich znam. Zawsze jak przechodzę obok nich to pytają czy mam jakiś problem.
3) W jednym z rejonów podmoskiewskich funkcjonariusze milicji spalili ponad 10 ha pola konopi indyjskich. Śmiechu było co niemiara.
4)Gienadij Ziuganow przeczytał bajkę o Śpiącej Królewnie. Zamyślił się i z pewnym wahaniem udał się na Plac Czerwony.
- Nie darowałbym sobie, gdybym nie spróbował - wyszeptał przekraczając próg mauzoleum...
hehe, a temat nie do Tawerny?
Nie pomagam na pw
a gdzie jesteśmy?
idzie Polak ulicami Moskwy i nagle dopada do jakiś Rusek. Tłucze go nie miłosiernie, przewraca na ziemię i kopie prawię niemiłosiernie. Kiedy nasz rodak jest obezwładniony Rusek rzecze:
- A teraz będę Cię gwałcił
Pobity Polak:
-ała ale... nie...
-Ale że jestem dobrym Rosjaninem to dam Ci wybór. Z wazeliną czy bez?
Polak trybi ostatkiem sił, że z wazeliną mniej boli
- Noto z wazeliną
A Rusek
-WAZELIN!!! Chodź się pobawić!
tak, teraz jestesmy w tawernie 8-)
Nie pomagam na pw
Nie ma sprawiedliwości: zawiesił się komputer, a wszyscy walą w monitor...
******************************
Kobiety, żeby się nie znudzić mężczyznom, zmieniają ubrania.
Mężczyźni, żeby się nie znudzić kobietom, zmieniają kobiety...
******************************
Maż do żony:
- Kochanie, może wybralibyśmy się na romantyczny spacer?
Żona:
- A nie mogłeś sobie kupić tego piwa wracając z pracy?!
Nie rozmawiaj z idiotą, bo najpierw zniży cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...
"Hito wa mikake ni yoranu mono"
Hrabia budzi się rano i widzi na śniegu napis: "Hrabia to idiota"
Wkurzony woła Jana i pyta:
- Kto to zrobił!!!
- Zaraz sprawdzę, jaśnie panie
Po chwili wraca Jan i mówi
- Mocz ogrodnika a pismo pani hrabiny.
------------------------
http://www.joemonster.org/art/12279/Now ... e_konkursu
- No, jeśli dalej pogna w tym tempie, to w Zurychu będzie raz dwa - pomyślał Stirlitz obserwując swojego kuriera oddalającego się z lawiną.
Stirlitz szedł w ciemną, bezksiężycową noc przez las.
"Kaczyńscy tu byli" - pomyślał Stirlitz.