Skoro mamy temat o najpiękniejszych meczach, to czemu by nie ponarzekać?

Osobiście nominuję mecz Belgia - Algieria, a także spotkanie Iranu z Nigerią.
Co prawda drużyny te nie są zbyt mocne, więc nie można było się spodziewać fajerwerków, ale takiej nudy też nikt nie przewidział.
Nie chodzi nawet o wynik, bo Meksyk pokazał, że można zrobić widowisko bez bramek.

A wam jaki mecz się nie podobał? Na którym spotkaniu przysypialiście lub przełączaliście na inny kanał?