Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 57

Wątek: Fotorelacje z podróży uzytkowników

  1. #21
    Szambelan Awatar Gajusz Mariusz
    Dołączył
    Dec 2013
    Lokalizacja
    Łódź
    Postów
    4 827
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 043
    Otrzymał 1 040 podziękowań w 697 postach
    No w końcu! Z ciekawostek z oblężenia Masady dodam że przeżyły 2 kobiety i 5 dzieci. Nie wiadomo czy ich najbliższy krewny postanowił je oszczędzić, czy też zapomniano o nich w szale wzajemnego zabijania, czy też nie miały żadnego bliskiego kto dokonałby na nich tego czynu. Dziś na ruinach twierdzy izraelscy żołnierze składają przysięgę wojskową z m.in słowami: "Masada nigdy więcej nie zostanie zdobyta".

    "Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
    "Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
    "Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II



  2. #22
    Stara Gwardia / Ostatni Sprawiedliwy Awatar KLAssurbanipal
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Polska
    Postów
    4 419
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    873
    Otrzymał 948 podziękowań w 504 postach
    Dzięki za uzupełnienie ciekawostką. Dziś Izraela ciąg dalszy.
    Darowizna dla mnie jako twórcy możliwa tutaj: https://www.paypal.me/klassurbanipal


  3. #23
    Stara Gwardia / Ostatni Sprawiedliwy Awatar KLAssurbanipal
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Polska
    Postów
    4 419
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    873
    Otrzymał 948 podziękowań w 504 postach
    Samick, nie ma warunków póki co u mnie wieczorami. Ciągle jest mgła.


    Na dziś mała relacja z Jerozolimy. Skupię się Starym Mieście, głównie Dzielnicy Chrześcijańskiej. Przy kolejnych relacjach zaprezentuję Ścianę Płaczu, Górę Oliwną oraz Wzgórze Świątynne.


    Izrael 2014 - Jerozolima, miasto na pograniczu trzech religii. Cz. 1

    Dojazd do Jerozolimy nie stanowi problemu, dobra autostrada lecz w godzinach szczytu przy wyjeździe z miasta nietrudno napotkać korek (poczułem to na własnej skórze wyjeżdżając z miasta na lotnisko Ben Gurion - czas się dłużył, a można było zrobić 0,5 km w 15 minut).




    Pierwsze co rzuca się w oczy to wszechobecni ortodoksyjni Żydzi, których na ulicach Tel Avivu jest niewielu. W Jerozolimie stanowią zdecydowaną większość ludzi mijanych na ulicach (oczywiście w żydowskiej części miasta.






    Odległości nie są zbyt duże, więc można postawić samochód na parkingu na obrzeżach i pieszo (lub tramwajem, bo jednak upał +40C dla niektórych może być meczący) dostać się do centrum miasta. Historyczne Stare Miasto otoczone jest wielkimi murami.






    Stare Miasto dzieli się na 4 Dzielnice: Żydowską, Chrześcijańską, Ormiańską i największą - Muzułmańską. Przy Dzielnicy Żydowskiej i Muzułmańskiej znajduje się wzgórze świątynne, gdzie stała słynna Świątynia Salomona. Dziś stoi tam meczet, a jeden z zachowanych murów świątynnych to słynna tzw. Ściana Pałczu.




    Każda z tych części różni się mocno pod każdym względem - Dzielnica Muzułmańska roi się od różnych nachalnych kupców sprzedających ciekawe przyprawy, a także tandetne plastikowe pamiątki - przejść tam bez zachęcania do kupna nie jest łatwo, zwłaszcza kobietom, które co chwilę są nakłaniane przez kolejnych kupców. Z kolei Dzielnica Chrześcijańska jest spokojna, ludzi tam niewiele, głównie pielgrzymi, toteż sklepy skupiają się na sprzedaży różnych religijnych książek, ozdób, świec itp. Kupcy są spokojni i sami nie wychodzą do klienta. Dzielnica Żydowska nie ma zatłoczonych sklepów, kupców, głównie można tam spotkać Chasydów zmierzających pod Ścianę Płaczu. Została zniszczona przez Arabów w 1948 roku, jednak wielkim wysiłkiem jest stopniowo odbudowywana. Liczne archeologiczne pozostałości można podziwiać schodząc podziemnymi tunelami do dolnych poziomów miasta. Dzielnica Ormiańska to miejsce, gdzie można odpocząć przy zwiedzaniu i zjeść dobre falafele. Na zdjęciu sklep z Dzielnicy Chrześcijańskiej.






    Stare Miasto wbrew pozorom powierzchniowo nie jest duże. Ogrom sprawiają wąskie uliczki i ciasna zabudowa, gdzie bez mapy łatwo się zgubić. Toteż przy większym placu będąc na Dzielnicy Chrześcijańskiej można zobaczyć elementy innych dzielnic. Tutaj ciekawa kompozycja - chrześcijańskie flagi (poznajecie z Medievala?) i wieża minaretu.




    Nazwy uli są podawane w 3 językach: hebrajskim, arabskim i (z myślą o rzeszach turystów) angielskim:




    Naokoło murów Starego Miasta znajduje się 8 bram:




    Na zdjęciach Brama Damasceńska:






    Przy murach jak i na starówce (głównie w Dzielnicy Muzułmańskiej) można spotkać patrole uzbrojonych po zęby żołnierzy:




    Idąc do Bazyliki Grobu Świętego można przejść przez dziedziniec należący do Etiopskiego Kościoła Ortodoksyjnego.




    Po czym ukazuje się nam Bazylika Grobu Świętego. najważniejsza świątynia chrześcijańska położona w Dzielnicy Chrześcijańskiej - w domniemanym miejscu męki, ukrzyżowania, złożenia do grobu i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Pierwsza bazylika w tym miejscu została wybudowana w IV wieku n.e. z polecenia cesarza Konstantyna. 3-krotnie większa od obecnej bazylika została zniszczona w czasie najazdu Sasanidów. Na przestrzeni wieków jej wygląd ulegał licznym zmianom przez trzęsienia ziemi, pożary i grabieże. Jest to jedyna świątynia chrześcijańska, gdzie obrzędy liturgiczne wykonuje kilka wyznań tj.
    - Kościół katolicki obrządku łacińskiego (Zakon Braci Mniejszych)
    - Prawosławny patriarchat Jerozolimy (greckie prawosławie),
    - Kościół katolicki obrządku ormiańskiego,
    - Kościół katolicki obrządku syryjskiego,
    - Koptyjski Kościół Ortodoksyjny,
    - Etiopski Kościół Ortodoksyjny.










    Kolejna część relacji w ciągu weekendu.
    Darowizna dla mnie jako twórcy możliwa tutaj: https://www.paypal.me/klassurbanipal


  4. Następujących 4 użytkowników podziękowało KLAssurbanipal za ten post:


  5. #24
    Kapitan królów i król kapitanów. Awatar PaskudnyPludrak
    Dołączył
    Jan 2010
    Lokalizacja
    Kraków
    Postów
    1 603
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    149
    Otrzymał 237 podziękowań w 155 postach
    Świetna fotorelacja, uwielbiam Izrael.
    Ja ostatni tydzień Sierpnia spędziłem w Amsterdamie

    Wybaczcie jakość fotek, robione telefonem.
    Coraz bliżej celu-Morze Północne

    Wjeżdżamy do miasta

    widok z pokoju hotelowego


    Słynny napis IAMSTERDAM, a w tle Reiks Museum

    Reiks Musem

    Dam Square i pałac królewski.

    Kanały




    Poranna kawka


    Muzeum Hainekena


    Pod pomnikiem Rembrandta pomiędzy pludrakami z nocnej straży

    dzielnica czerwonych latarni

    Z kolei rok temu spędziłem kilka dnia w Paryżu, i najwięcej fotek natrzaskałem w muzeum armii w Pałacu Inwalidów-największe takie muzeum na świecie, to co tam się dzieje jest po prostu nie do opisania, a sporo rzeczy jeszcze zalega w magazynach.Muzeum podzielone jest na okresy od antyku po czasy współczesne, ja skupiłem się przede wszystkim na XVIw-XVIIw i Napoleonce, narobiłem tyle fotek, że na antyku i średniowieczu już mi zabrakło miejsca na kartach.


























    Słynny przestrzelony napierśnik karabinierski spod Waterloo






    Mauzoleum Napoleona


    Dziedziniec muzeum daje wyobrażenie ile jest do zwiedzania
    Ostatnio edytowane przez PaskudnyPludrak ; 04-11-2015 o 02:36
    ...a sławny generał Wit-tenberg poprzedza go tak ,jak jutrzenka poprzedza słońce.-W.Kochowski "Lata potopu"
    "Nie wykuwać tarcz utopii. I nie kruszyć o nie kopii "

  6. Następujących 5 użytkowników podziękowało PaskudnyPludrak za ten post:


  7. #25
    Stara Gwardia / Ostatni Sprawiedliwy Awatar KLAssurbanipal
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Polska
    Postów
    4 419
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    873
    Otrzymał 948 podziękowań w 504 postach
    Ciekawe fotorelacje. W Amsterdamie niestety nie byłem w muzeum Heinekena, a to dla mnie szkoda. Co prawda byłem w Amsterdamie 2x, ale tylko po 3 dni. Nie spędziłem tam łącznie nawet tygodnia, a klimat nad kanałami jest fajny. Rijksmuseum to trochę zdzierstwo. Nie jest zbyt duże w środku, a w porównaniu z Luwrem, czy darmowym muzeum historii wojskowości w Paryżu jest wszystkiego dużo mniej. Widzę, że byłeś w swoim żywiole i przyglądałeś się zapewne każdej zbroi, mundurowi. Ja prawie sie spóźniłem na samolot przez zwiedzanie wszystkiego po kolei, bo byłem tam ostatniego dnia pobytu. Też może fotorelację zrobię lub wrzucę to do galerii wojowników, ale jakość nieszczególna, bo byłem w Paryżu 6 lat temu z moim pierwszym aparatem cyfrowym i wiele zdjęć wyszło słabiutko.
    Darowizna dla mnie jako twórcy możliwa tutaj: https://www.paypal.me/klassurbanipal


  8. #26
    Szambelan Awatar Gajusz Mariusz
    Dołączył
    Dec 2013
    Lokalizacja
    Łódź
    Postów
    4 827
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 043
    Otrzymał 1 040 podziękowań w 697 postach
    Syndrom dnia wczorajszego przy porannej kawie, bezcenne!

    "Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
    "Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
    "Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II



  9. #27
    Stara Gwardia / Ostatni Sprawiedliwy Awatar KLAssurbanipal
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Polska
    Postów
    4 419
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    873
    Otrzymał 948 podziękowań w 504 postach
    Miesiąc nic nie było. Muszę dorzucić resztę Jerozolimy i wziąć się na inne relacje.
    Darowizna dla mnie jako twórcy możliwa tutaj: https://www.paypal.me/klassurbanipal


  10. #28
    Krwawy Kardynał Awatar Samick
    Dołączył
    Oct 2010
    Postów
    5 767
    Tournaments Joined
    9
    Tournaments Won
    1
    Podziękował
    171
    Otrzymał 427 podziękowań w 262 postach
    Aliena landatis, vestra ignoratis... Może faktycznie to co zobaczycie poniżej nie jest nasze, a przynajmniej nie do końca.


    Fabryka Paliw Syntetycznych w Policach,

    Krótka, intensywna historia, pełna tragedii, życia, śmierci oraz zapomnienia.



    Z powodu braku samowystarczalności w zakresie paliw, Niemcy starali się za wszelką cenę znaleźć sposób na zyskanie jak największej samodzielności. Police miały kilka zalet jako lokalizacja: spławna, uregulowana Odra, którą dostarczano węgiel, łatwość wywozu, głęboko na tyłach (co akurat po 1942 roku straciło na aktualności).



    Aktualnie jest tutaj strefa przemysłowa, która nie przyciąga inwestorów (prawdopodobnie strach przed niewybuchami, zwłokami itp. problemami), co akurat dobrze służy temu co się zachowało. Niszczeje, powoli, drobny wandalizm, ale nie całkowite wyburzenie.
    Żelbetonowe żebra budynków stojące w lesie (kiedyś nie rosły tam żadne drzewa!), pokazują jak rozsądnie Niemcy przygotowywali się na potencjalne naloty. Bomba przebijała się przez dach (a raczej świetlik w dachu, dla lepszej oszczędności), uderzała i eksplodowała. Siła wybuchu niszczy maszyny, ale nie główną strukturę budynku, ponieważ między żebrami była sama cegła, która zostaje wyrzucona na zewnątrz i fala uderzeniowa zamiast odbijać się, potęgując straty, uchodzi.



    Powyżej szkielet elektrowni, jednego z trzech budynków (najniższego), stojących obok siebie (wieść niesie, że byłą jeszcze jedna, mniejsza, pomocnicza, ale nikt nie wie gdzie). Bez problemu można wejść na prawie najwyższą kondygnację dzięki schodom i oglądać korony drzew. Obejrzeć oryginalną podłogę i kafelki. Mimo wielu skrzywień, załamań te budynki dalej stoją.
    Na terenie Fabryki prowadzono wielkie prace wywożenia sprzętu, zapoczątkowane przez Sowietów, a po przekazaniu terenu władzom polskim, także przez te ostatnie. Powstała specjalna komórka, która nadzorowała te prace. Cegły, metal, wszystko szło na odbudowę kraju po zniszczeniach. Mimo tego zachowało się dość obiektów, które można do dzisiaj na dziko zwiedzać i jest to cała frajda z przebywania w tym miejscu.



    Wyżej zamieszczony tunel to wysadzony w latach 70tych komin. Jeden z kilku, który ocalał mimo wojennych zniszczeń i dewastowania. Policka legenda miejska mówi, że nie spodobały się one Gierkowi i kazał je wysadzić. Ile w tym prawdy?



    Kolejna legenda mówi, że przez 40 lat nic nie rosło na terenie fabryki. Tłumaczono to zanieczyszczeniami (fabryka była bombardowana przez Aliantów). Patrząc na stan zalesienia, poszycia, aż trudno uwierzyć by było to prawdą. Dzisiaj ciężko jest się dostać w niektóre miejsca. Nieostrożna osoba łatwo może wpaść w jakąś dziurę, zalaną ziemiankę czy resztki schronu. Tutaj trzeba uważać jak się chodzi zaraz po zejściu ze ścieżki.



    Ponad koronami drzew wystają nie tylko żebra elektrowni, ale także młyny węglowe, które dostarczały miał węglowy do wspomnianych elektrowni na specjalnych taśmach. Na miejscu można jeszcze pooglądać resztki miału.



    Gigantyczne budowle w środku lasu, pełno ziemianek, schronów, zbiorników, niezrozumiałego przeznaczenia budynków, ale i bunkrów oraz stanowisk ogniowych, które miały zabezpieczać cały obszar przed niepowołanym wtargnięciem.



    Do wielu z tych miejsc można wejść, zobaczyć resztki urządzeń, napisów (co ciekawsze to np.: izolatka dla kobiet w ciąży w jednym ze schronów, o czym informuje napis). Część nigdy nie została skończona (jak powyższy bunkier).

    Zero zabezpieczeń, brak ludzi, kompletna dzicz, zalecany rozsądek. Przygodę czuć w powietrzu!



  11. Następujących 3 użytkowników podziękowało Samick za ten post:


  12. #29
    Stara Gwardia / Ostatni Sprawiedliwy Awatar KLAssurbanipal
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Polska
    Postów
    4 419
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    873
    Otrzymał 948 podziękowań w 504 postach
    Sympatyczna fotorelacja.
    Taka wizja postapokaliptycznego świata w wersji rodzimej. Mad Max w polskiej scenerii.
    Darowizna dla mnie jako twórcy możliwa tutaj: https://www.paypal.me/klassurbanipal


  13. #30
    Krwawy Kardynał Awatar Samick
    Dołączył
    Oct 2010
    Postów
    5 767
    Tournaments Joined
    9
    Tournaments Won
    1
    Podziękował
    171
    Otrzymał 427 podziękowań w 262 postach
    Lepiej wybrać się do jednego z kilku opuszczanych miast, w których mieszkały rodziny sowieckie.



Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •