Skargi i zażalenia

[Pampa]

Pirx, po prostu brak mi słów o to jaki poziom debilizmu się wylewa z twoich postów. Jak nie rozumiesz pewnych rzeczy, to po prostu zamilknij.

[Pirx]

Nie zamierzam. Za dobrze się bawię, w sumie nawet zaczynam rozumieć dlaczego Wy tak dobrze się bawiliście przez te ostatnie miesiące. Papier wszystko przyjmie, zero odpowiedzialności za własne słowa i czyny, pełen luz. W sumie gitara. Stworzyliście potwoooora. Na podobieństwo swoje go stworzyliście.

[Pampa]

Jacy wy? Daltonizm? Ja już z pół roku nie jestem modem.

[Pirx]

Wy = byli i obecni funkcyjni, jedni z kompleksem odrzucenia, drudzy z kompleksem wyższości.

Wy i wasze kolejne gównoburze nic nie wnoszące do tematu, interesujące tylko was samych, całkowicie oderwane od forumowej rzeczywistości.

[chochlik20]

Trzy punkty:

1. Nie potrafiłem zapanować nad jazdą w ,,Skargach i zażaleniach". Żeby było jednak jasne - nigdy nie usunąłem żadnego posta w ramach cenzury.
2. Zabrakło mi pewności i jednej linii ostowania/banowania.
3. Ostatnimi czasy zagnieździło się we mnie lenistwo, z którego jednak zacząłem się podnosić. Najwyraźniej nie zdążyłem na czas.
4. Nie wiem w jakiej formie odrodzić się społeczność, ale dopóki będę mógł, tak długo będę działał.

Bez względu na to, czy dopadłoby Cię lenistwo, czy też chęci do pracy, jak napisałem na fb szambo się wylało. Kiedyś musiało.

A, co do ostowania i banowania... Z jednej strony rozumiem, że trzeba z drugiej zaś mam wrażenie, że przejęte zostały stare nawyki poprzedniej ekipy. Nie będę rozsądzał, czy voitek słusznie dostał, czy też nie, ale jeżeli mimo wszystko forum będzie nadal działało to proponuję wprowadzić zmiany. Choćby te, które proponowałem na przykładzie regulaminu z historycy.org plus dołożyć możliwość zbanowanemu użytkownikowi kontakt z administracją, aby mógł bronić swoich praw jeżeli uważa, że został niesłusznie skazany.
Ten temat zamknąć dla niezalogowanych użytkowników, przeczyścić go gruntowanie, albo nawet zrobić z niego pustkowie i zacząć wszystko od nowa.

Mimo wszystko materiały zgromadzone na orgu nie mogą zostać usunięte, o ile ktoś sobie tego życzy, ale wtedy odsyłam do postów chochlika.

Zostały spisane pod szyldem orga, ale zasługują na drugie życie pod innym.

Oczywiście, że tak. To w sumie efekt pracy wielu osób i to tych, którzy już od dawna przestali zachodzić na forum.

Nie optuję za usuwaniem forum i portalu, jeśli jednak ma to nastąpić, to tak, aby te materiały mogłyżki zostać zgromadzone. To jest krwawica, namiastka tego co chciałeś, żeby było. Efekt pracy, czegoś czego oczekiwaleś.

Mimo wszystko nie optuję za usuwaniem forum i portalu i chcę pracować z każdym kto ma chęci. Bądźkolwiek kim.

To tak samo, jak. Też nie optuje za usunięciem forum.

Nienawidźcie mnie, plujcie na mnie, wszystko to będę robił.

Właściwe podejście


Skoro rozmowa idzie na szczerość. To, gdy usłyszałem, że przejąłeś pałeczkę ucieszyłem, bo miałem nadzieje, że wiele zmieni się na forum. Czy zmieniło się na pozytywnie, czy negatywnie nie mnie osądzać, bo dopiero od niedawna znów stałem się aktywny.

[Polemajos]

Raczej wszystko ostatnio poszło w dół.

Dobra ziomki, koniec dyskusji i brać się za ratowanie contentu.

[Gajusz Mariusz]

Ta lipa pod tytułem - za nas było lepiej. Tak, czat żył, kilka stron dziennie, tylko jedna poprawka - 90% wpisów było... kolorowych. Zajac, kujon i kilku innych robili za listki figowe bo odpływ userów właśnie wtedy nastąpił. Jedynie scena multi żyła. Gdy skierowało się statek na kurs na mieliznę gremialnie funkcyjni rzucili się do szalupy ratunkowej (choćby tej pod nazwą loża szyderców w której co drugi wpis to nic innego tylko podstawa do osta za 3 pkt za prowokacje wobec moderatorów i adminów i to według starych, dobrych standardów sadama, pampy). Tak się zastanawiam. Ile trzeba było nienawiści by działać na zasadzie - po mnie choćby potop. A można było inaczej. Mogłem mieć relacje pod kreską z funkcyjnymi, ale jak przyszedł konkurs to z własnej kieszeni zafundowałem nagrodę bo org był dla mnie czymś więcej niż ego tego czy tamtego moderatora. Lecz niektórzy wybrali inną drogę - jak już wchodzę to wrrr z moderacją. I co ciekawe, niby nikt nie wchodzi a wszyscy pojawiają się jak na zawołanie jak tylko ten czy tamten otrzymał możliwość zobaczenia na własne oczy możliwość zastosowania sławnego 8.1. Tylko że w jakim celu? By dokopać moderacji że to, że tamto.

Ponieważ jak czytam org za chwilę zniknie z tego miejsca dziękuję wszystkim najpierw za zachęcenie do zalogowania na forum, a później za naprawdę świetne 1,5 roku. Pozdrawiam wszystkich którzy mieli tą samą radość z bycia częścią braci TW. Jeżeli decyzja jest nieodwołalna i pampa i spółka doprowadzi do zamknięcia forum do czego dążyli od wielu miesięcy i dopną swego, a ktoś chciałby mieć ze mną kontakt - znajdziecie mnie na historykach, najłatwiej poszukać na liście moderatorów.

Naprawdę, podziwiam ten pokaz energii by coś zniszczyć, zamiast budować choćby tylko na swym wybranym, wąskim odcinku.

[Sara Temer]

Również nie jestem za tym by forum i portal zostało zamknięte. Dalej chcę się tutaj udzielać i starać się rozwijać to miejsce.

EDIT: Jak już pisałam na FB, uważam decyzję o zamknięciu za w gruncie rzeczy głupią, okay, shitstorm spory się zrobił, ale w działach odsłon oraz modów ogólnie było spokojnie i dyskusje były normalnie prowadzone.

[Pampa]

Pampa i spółka? Weź ty się człowieku zastanów, ja na tym forum nie udzielam się od dobrych 3 miesięcy jak nie lepiej. teraz wróciłem, bo dali bana z dupy dla voitka. A to, że ciebie strasznie piecze okolica odbytu bo dostałeś bana ode mnie, to już twój problem, ale nie dramtyzuj, bo to rozdzieranie szat nic nie wnosi. No i znowu robienie z siebie ofiary to też inna kwestia. Skoro zamyka się forum, to i ja pozdrawiam wszystkich, z którymi spędziłem te 11 lat, chociaż z tych ludzi niewielu już zostało.

[Gajusz Mariusz]

Na szczęście na sam koniec wszyscy zobaczyli twoją destrukcyjną rolę na orgu. Niekiedy nie udźwignie się roli funkcyjnego. Szkoda że tego nie widzieli póki był na to czas starzy admini.