Przed chwilą wygrałem kampanię. Zwycięstwo ekonomiczne, poziom trudny. Grało mi się całkiem przyjemnie, jak już rozwinąłem handel to pieniążki płynęły złotym strumieniem . JW w zasadzie do samego końca grałem na zwykłych hoplitach. Dosyć szybko podpisałem PON z Baktrią, która później dotarła z ekspansją do Syrii. Rozwinęły się też Massalia, Arwernowie i Ateny. Kampania była trochę nudnawa - mimo urozmaiconego roostera, to nadal są Grecy...