Po pierwsze nie PanMógby Pan cos o nim napisać, bo (wstyd przyznać) mało o nim słyszałem
Po drugie, to z tego co pamiętam to on ugruntował swoje pozycję w końcu XVII wieku, ale i w XVIII chyba dobrze działał na froncie niderlandzkim oraz współprowadził pod Malplaquet...
Po 3 to zjadłem "l" w nazwisku, powinno być Boufllers.
Nie był to może dowódca pokroju Villarsa, ale wyróżniał się. Zresztą Vendome podobnie.
Hmmmm.... Karol XII "utknął" w RON, gdy Inflanty zostały podbijane przez Rosję. Zobacz ile stracili armat w Inflantach, a ile Karol miał pod Narwą. Ten człowiek żył dla wojny i tylko ona była w jego głowie, nie mógł być dobrym strategiem i królem. Nawet nie porównałbym go z Aleksandrem Wielkim, gdyż ten coś chciał stworzyć, mimo, że też uwielbiał wojnę. Karol to bitwa, no może operacja i nic więcej.Co do startegii Karola XII to oczywiście możemy oebcnie pisac, żę popełnił błędy strategiczne, ale poprzez pryzmat wydarzeń późniejszych. Nalezy pamiętać, że najpierw została związana koalicja antyszwedzka. Karol był praktycznie zmuszony do walki z 3 pprzeciwnikami równoczesnie. Można też uważać za błąd, że Karol po biwteie pod Narwą nie poszedł na Moskwe. Jednak w 1700 roku Szwedzi nie bez powodu uważali że groźniejszy jest Augusta II, a nie Piotr.