Witam
Zmieniło się coś w Attyli od premiery pod wg. walki na morzu?
Witam
Zmieniło się coś w Attyli od premiery pod wg. walki na morzu?
Mam takie pytanie. Kupić Attilę? Czy może Rome 2? Jeżeli możecie to wymieńcie mi plusy i minusy obu produkcji (w rome 2 miałem już możliwość pograć kilka godzin).
Po co zakładać nowy temat na jedno pytanie, przeniosłem, póki co upominam
Sadam86
Ostatnio edytowane przez sadam86 ; 11-12-2015 o 15:01
Ja tam bym kupił jeden i drugi
Rome 2 to szerszy tytuł, jest więcej bardziej zróżnicowanych frakcji no i Rzym u zarania swej potęgi, ale mi się już trochę znudził.
Attila ma dla mnie świetny, trochę mroczny klimat i do tego kilka fajnych zmian w porównaniu z Rome 2 (tryb hordy, drzewko rodowe, lepszą jak dla mnie kolorystę i grafikę, zwłaszcza mapy kampanii itd.) gram od tygodnia i gra podoba mi się bardzo.
Podsumowując: patrząc obiektywnie kupiłbym najpierw Rome 2 to świetna gra, subiektywnie wybrałbym Attile, to najlepszy Total War w którego grałem
Z innej beczki czy ktoś z Was ma problemy z save'ami w głównej kampanii po wczorajszym patchu?
Grałem na kliku modach, ale niezależnie czy grę uruchamiam z nimi czy bez nie mogę wczytać zapisanych stanów gry. Nową kampanię mogę rozpocząć bez problemu.
Mi stare sejwy działają normalnie, ale nie używałem żadnych modów wcześniej. Tyle, że wczytuję je z chmury, bo te zwykłe same mi się usuwają od czasu jak zacząłem grać (parę dni przed pierwszym patchem).
寧我負人,毋人負我。
曹操
Jak zaczniesz od Attili, to będziesz miał problem z "powrotem" do Romy. Abstrahując bowiem od różnorodności frakcji i subiektywnie ciekawszego świata, które przemawiałyby za Rome, to Attila jest po prostu lepszy pod tym względem, że daje nowy standard, poprawia to co było w Rome, wobec czego później grając w Rome będziesz je porównywal do lepszego następcy.
Dlatego o ile znajdziesz tyle czasu, to polecam zacząć od Rome, a gdy średnia znudzi to przejść do Attila.
A jeżeli chodzi o tryb multiplayer?
Bez różnicy. Rome to większa różnorodność, a Attila jest bardziej mroczny.
Kysiol, mylisz się, co do trybu multiplayer. Jest spora różnica - Rome II to przede wszystkim spora różnorodność i strata generała tak bardzo nie boli jak tu (w Attyli).
Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
"Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo
Fakt, to pominąłem
Dodam więcej - jednostki nie są takie cienkie w poprzedniku. W Rome II naprawdę wojacy mieli mocne pancerze, tu jednak mało kto jest jakimś "kozakiem", który byłby opancerzony i strzały/kamienie nie robiłyby mu wiele.
Podsumuję to inaczej - chcesz gry singleplayer = zdecydowanie Attyla. Chcesz gry multiplayer = zdecydowanie Rome II.
Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
"Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo