Tu dyskutujemy na temat gry nacją Burgundów.
Tu dyskutujemy na temat gry nacją Burgundów.
Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
"Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo
W tym DLC miałem spory dylemat kim najpierw zagrać, bo lubię wszystkie trzy frakcje mniej więcej równo. W końcu na pierwszy ogień poszli Burgundowie, bo mają największy wybór koników i zaczynają prawie pod moim domem.
Poza wartością sentymentalną położenie jest średnio fajne. Są najbardziej wysuniętą na wschód frakcją z tego dodatku i dość szybko odwiedzili mnie koczownicy. Drugim problemem jest główne miasto naszej prowincji. Mamy z nim PONa i umowę handlową, więc atak na nie trochę szkodzi naszej niezawodności, mimo to zdecydowałem się je zdobyć w miarę szybko. Plusem jest dostęp do dwóch portów.
Następnym celem była prowincja bezpośrednio pode mną, ale był to nie najlepszy pomysł. Cały czas jakaś horda (albo kilka) wpadało na plądrowanie. Teraz sytuacja jest w miarę ogarnięta, bo większość z nich poszła na Rzym. Moje kolejne podboje będą już na zachód, żeby zdobyć wymagane prowincje (Recja i coś w Galii).
Dość łatwo udało mi się pozyskać sojusze obronne z Danami i Gotami oraz wojskowy z Jutami oraz PONy z Sasami i Anglami, także od północy nie powinienem mieć przez dłuższy czas problemów.
寧我負人,毋人負我。
曹操