Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 47

Wątek: Tłumaczenie - dyskusje

  1. #31
    Holy Father Awatar Volomir
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    3 433
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    173
    Otrzymał 265 podziękowań w 166 postach
    Cytat Zamieszczone przez Samick Zobacz posta
    Tak samo tłumaczyłbyś błędy w swojej pracy dyplomowej?
    Phi! Prac dyplomowych i tak nikt nie czyta, więc tam błędy to inna sprawa

  2. #32
    Comte de Barcelona Awatar Barsa
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    1 882
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    89
    Otrzymał 101 podziękowań w 58 postach
    Nie wiem na jaką uczelnie chodziłeś, ale u mnie po moim stylu pisania (a raczej powtarzalności błędów) powiedzieli nawet skąd pochodzę

    Sorry balans można wybaczyć, pewne niedopatrzenia też, ale żeby w tłumaczeniu były takie babole... rybka z tym obwieszeniem biżuterią, bo to CA nadaje śmieszne nazwy, ale dużo innych rzeczy to porażka....

    Visca el Barca!!!

  3. #33
    Holy Father Awatar Volomir
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    3 433
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    173
    Otrzymał 265 podziękowań w 166 postach
    Nie wiem na jaką uczelnie chodziłeś, ale u mnie po moim stylu pisania (a raczej powtarzalności błędów) powiedzieli nawet skąd pochodzę
    Mi powiedzieli, że książki powinienem pisać poza tym to była ironia.

    Etam, ja nadal się z wami nie zgadzam! Tak na prawdę poza Getami i tym ariańskim chrześcijaństwem nie widzę jakiejś tragedii. Może i powinni ustrzec się takich błedów, ale mi one nie przeszkadzają szczególnie mocno. Do partactwa im daleko.

  4. #34
    Zagubiony Teoretyk / Stara Gwardia Awatar Ituriel32
    Dołączył
    Nov 2009
    Lokalizacja
    Za daleko
    Postów
    3 343
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    148
    Otrzymał 393 podziękowań w 292 postach
    Dla mnie TW są jak mój ulubiony obiad a takie tłumaczenie to przyprawy. Denerwują mnie głupie błędy, które powinna wyłapać korekta. Bo to tak jakby kucharzowi pomyliła się sól z cukrem, w końcu oba białe i sypkie.
    Ostatnio edytowane przez Ituriel32 ; 05-04-2015 o 16:27

    Śmierć to Twoje przeznaczenie.
    A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.

    KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.

    Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.

  5. Następujących 3 użytkowników podziękowało Ituriel32 za ten post:


  6. #35
    Krwawy Kardynał Awatar Samick
    Dołączył
    Oct 2010
    Postów
    5 767
    Tournaments Joined
    9
    Tournaments Won
    1
    Podziękował
    171
    Otrzymał 427 podziękowań w 262 postach
    Cytat Zamieszczone przez smooqu Zobacz posta
    Abstrahując kompletnie od tematu Attyli to jeżeli powyższe zdanie jest prawdziwe to nigdy w historii na świecie nie było ani jednego profesjonalisty, a wszyscy są partaczami bo każdy popełnia błędy W książkach dobrych profesorów i specjalistów można znaleźć dziesiątki błędów, źle rozwiązanych zadań i literówek. Czy to znaczy, że są to partacze? Jeżeli w moim podręczniku od analizy matematycznej na grubo ponad tysiąc zadań jest mniej niż 1% źle to znaczy, że osoba którą ją napisała jest nieukiem i amatorem?

    Wracając do tematu Attyli to nie chcę bronić diabła (CA) bo Attyla to nie jest produkt idealny, nie jest nawet do ideału zbliżony, ale jego największymi wadami są zupełnie inne rzeczy niż drobne literówki i pomyłki w tłumaczeniu. Po prostu nie podoba mi się bicie w CA jak w dzwon, za każdym razem gdy powinie im się noga w najmniejszym stopniu.

    Tłumaczenie oczywiście nie jest perfekcyjne, sam parę razy napotkałem się na jakieś braki w tłumaczeniu z angielskiego na polski, jest parę dużych pomyłek (np. aryjskie chrześcijaństwo), ale biorąc pod uwagę skalę gry i ilość różnych tekstów w niej to jakość tłumaczenia można określić jako dobrą. A słowo partactwo sugeruje kompletną degrengoladę językową i ortografię rodem z cygańskiego taboru.

    Apeluję po prostu o jakiś umiar. Przecież zawsze można napisać do nich maila/posta na forum technicznym z listą błędów i prośba o poprawę tego, zamiast robienia burzy w szklance wody na tym forum.
    Jasne, nie ma nieomylnych, tylko ilość pomyłek i błędów wynikających z lenistwa (bo rozumiem, że nie da się wiedzieć wszystkiego), bo nie chce się komuś czegoś sprawdzić albo tłumaczy dosłownie bo tak jest prościej, świadczy o partaczeniu roboty. I sam potwierdzasz (tak jak Arroyo), że są elementy kompletnie nieprzetłumaczone.

    Gdy coś tworzysz (także tłumaczysz) dokonywana jest tzw. korekta. W teorii korektę wykonuje osoba z wiedzą z dziedziny, w praktyce robi to chyba ktokolwiek, kto jest pod ręką. Sam widziałem oryginały prac historycznych i wersje po korekcie, a osoba od korekty potrafiła tak pozmieniać sens zdań, że głowa mała. Podobnie z pojedynczymi wyrazami. Przykłady? Tytuł: "(...) Rzeczypospolitej". W tekście zaś wszystkie "Rzeczypospolite" pozamieniane na "Rzeczpospolite" (nieznaczna niekonsekwencja, która w przypadku pracy naukowej jest błędem), zaś "Rzpltej" na "RP" (sic!). "Kultura ruska" na "Kultura rosyjska". Dla 99% społeczeństwa to wszystko jedno, bo i tak kupowali od Ruskich spirytus i benzynę, ale "Rusin" i "Rosjanin" to dwa różne terminy. Jeszcze gorzej się to dzieje w książkach tłumaczonych z języków obcych. I tak miast "wojewodów" mamy "gubernatorów", zamiast "senatu" "rząd". Dla średniowiecza "szwadrony" zamiast "chorągwi" (pod to podciągamy jeszcze powyższy powyższy przykład z Rusinami i Rosjanami). Drobne pomyłki? Nie. Lenistwo, niekompetencja, ignorancja, niewiedza, chęć tylko odwalenia roboty i wzięcia pieniędzy. Podsumowując: partactwo.
    Niegdyś korekta była dokładniejsza, weźcie książki sprzed 20 lat i zobaczycie w każdej luźną kartkę z erratą. Przed oddaniem książki ją sprawdzano i po wydrukowaniu także, żeby wyłapywać błędy drukarskie (bo wiele dzisiejszych literówek z nich wynika).

    Skala gry nie ma tutaj nic do rzeczy smooqu. Mamy w historii gry takie jest seria Baldurs Gate, Planescape: Torment (gdzie był tylko jeden źle przetłumaczony wyraz w 2-3 tysiącach stron tekstu! Żaden TW nie ma tyle), Icewindy, serie Fallout, The Elder Scroll (Morrowind miał bodaj 5 tysięcy stron tekstu do przetłumaczenia) i wiele innych gier cRPG ma ogrom tekstu, a pomyłek i błędów mniej. Wyrażenie "skala gry" jest tu gwoździem (nota bene słowo "nail" błędnie przetłumaczono w Planescapie) do trumny dla CA, bo widocznie cięli koszty na korekcie.

    Umiar? Uważasz, że te niemal 40 postów postów krytykujących tłumaczenie gry to dużo? Przepraszam, nawet nie niemal 40, bo większość to polemika do tych kilku. Bronię Attilę (spójrz na R2 i jaki zalew narzekań) na innych płaszczyznach (rozbudowa prowincji, zarządzanie itd.), uważam że mam dystans do wielu rzeczy i dlatego bronię gry w jednym, w innym krytykuję. Bo to wbrew logice by z każdą kolejną odsłoną tłumaczenie było gorsze i gorsze.



  7. Następujących 5 użytkowników podziękowało Samick za ten post:


  8. #36
    Stara Gwardia / Ostatni Sprawiedliwy Awatar KLAssurbanipal
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Polska
    Postów
    4 420
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    873
    Otrzymał 948 podziękowań w 504 postach
    Cytat Zamieszczone przez Volomir Zobacz posta
    Mi powiedzieli, że książki powinienem pisać poza tym to była ironia.

    Etam, ja nadal się z wami nie zgadzam! Tak na prawdę poza Getami i tym ariańskim chrześcijaństwem nie widzę jakiejś tragedii. Może i powinni ustrzec się takich błedów, ale mi one nie przeszkadzają szczególnie mocno. Do partactwa im daleko.
    A "Cesarstwa wschodu" w kampanii (kiedy tam naprawdę żadnych cesarstw nie ma), albo "galijscy najemnicy" w rosterze Edbanów (którzy z Galią mieli tyle samo wspólnego co Słowianie). DLa mnie to jest taka sama kategoria błędu, jak te które wymieniłeś, a jest ich więcej.
    Darowizna dla mnie jako twórcy możliwa tutaj: https://www.paypal.me/klassurbanipal


  9. #37
    Łowczy
    Dołączył
    Mar 2011
    Postów
    165
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    32
    Otrzymał 27 podziękowań w 17 postach
    To zabawne, że podałeś akurat przykład chociażby Baldurow bo niedawno czytałem wywiad z autorem polonizacji tej gry i pozwolę sobie go zacytować " Wydaje mi się, że przygotowanie odpowiedniego nazewnictwa, dopilnowanie jego stosowania i ogólnie trzymanie tłumaczy w ryzach. Przy tak dużych projektach i wielu osobach przekładających tekst zawsze jest sporo problemów z nadaniem ostatecznego stylu i szlifu. W przypadku BG2 udało się to zrobić jakiś czas po premierze, kiedy z Maćkiem Marcem, fantastycznym programistą, który składał wówczas polskie wersje, przygotowaliśmy aktualizację poprawiającą setki baboli językowych."

    " Nie zgodzę się, że BG1 uchodzi za najlepszą polską lokalizację. To raczej część druga zapisała się w ogólnej pamięci jako taka, zresztą moim zdaniem całkowicie niesłusznie. Patrząc z perspektywy lat, polskie BG2 jest mocno średnie, choć to w dużej mierze moje dziecko, bo nadzorowałem cały projekt i współreżyserowałem nagrania."

    Ah ten sentyment co?
    Jednemu bardziej przeszkadzają błędy w tłumaczeniu bardziej, a drugiemu mniej. Ja
    zaliczam się do tych drugich, aczkolwiek oczywiście wolałbym żeby ich nie było.

    Ja w Attyli widziałem o wiele bardziej irytujące mnie problemy (które opisałem na forum zresztą) i na ich tle te parę błędów w tłumaczeniu to "meh".

  10. Użytkownicy którzy uznali post smooqu za przydatny:


  11. #38
    Podkomorzy Awatar Chaak
    Dołączył
    May 2011
    Postów
    1 844
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    262
    Otrzymał 254 podziękowań w 191 postach
    Dla mnie w tych błędach nie jest najgorsze to że się pojawiły, bo zajmują się tym tylko ludzie i każdemu może zdarzyć się wpadka (nawet skrajnie głupia, Getowie pozdrawiają), tylko brak jakiejkolwiek ich poprawy, pomimo dość długiego czasu od premiery. I właśnie taka postawa jest partactwem według mnie.
    Pamiętam, że w Romku szybko poprawili największe głupoty, które wypisaliśmy na forum krótko po wyjściu gry.

    寧我負人,毋人負我。
    曹操

  12. Następujących 4 użytkowników podziękowało Chaak za ten post:


  13. #39
    Troublemaker Awatar Nezahualcoyotl
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Hidden Castle
    Postów
    6 637
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    373
    Otrzymał 893 podziękowań w 599 postach
    Z czystej ciekawosci kto wie co oznacza slowo "bgonisz"?



    In quexquichcauh maniz camanahuatl ayc pollihuiz yn iteno yn itauhca in Mexico-Tenochtitlan


    Jeśli avek to tylko z Indianką!
    *************************
    https://www.youtube.com/channel/UCo3...6M-C3c_Wc_57BQ

    *************************
    Był czas kiedy osobnika owego zwano @zajac.





  14. Użytkownicy którzy uznali post Nezahualcoyotl za przydatny:


  15. #40
    Stara Gwardia / Ostatni Sprawiedliwy Awatar KLAssurbanipal
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Polska
    Postów
    4 420
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    873
    Otrzymał 948 podziękowań w 504 postach
    Jak nie było zmian tak nie ma dalej. W przypadku Rome 2 lepiej nad tym się starali i poprawki były z patchami. Teraz olali sprawę.
    Darowizna dla mnie jako twórcy możliwa tutaj: https://www.paypal.me/klassurbanipal


Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2345 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •