Tutaj dyskutujemy ogólnie na temat Shoguna i jego dodatku.
Tutaj dyskutujemy ogólnie na temat Shoguna i jego dodatku.
Tytułem wstępu:
@Horvath
I to jest właśnie najbardziej za*****te w tej grze : grasz w nią nie tylko gdy siedzisz przy kompie ale także gdy rozmyślasz w różnych momentach dnia o kolejnym ruchu!!
A przemyśleć trzeba!!! To ma kluczowe w grze znaczenie!!!
Witaj w elitarnym klubie strategów!!
A teraz do sedna.
.................................................. ......................
...Zamieszczone przez NexaT
Czy aby na pewno W S Z Y S T K I E ? ? ?
No właśnie!!Zamieszczone przez Samick
Zamieszczone przez NexaTPo pierwszeZamieszczone przez NexaT
oddzielmy kwestię naginata, bojowych ninja, kensei, naginata konnych od kwestii ...
naginata, naginata konni, ciężka kawaleria. - zaraz będzie jasne dla czego
Po drugie :
Tak - ninja bojowi pojawiają się w dodatku i sam nie wiem czy w pierwszej jego wersji (mongol invasion) czy dopiero w "Zlotej edycji" będącej zlepkiem różności a nie tylko pierwotne Mongol Invasion. podobnie naginata, naginata konni, kensei,
po trzecie:
Niektóre jednostki można rekrutować TYLKO w prowincjach gdzie masz zbrojownię (ulepszenie pancerza), zaś zbrojowni nie zbudujesz wszędzie - potrzebne są specjalne złoża (iron sand deposits- zapomniałem jak w polskiej wersji)- albo poprostu sprawdź czy da się zbudować zbrojownia / warsztat płatnerza - to już chyba najniższy zamek umożliwia ... chwila ..nie! - zamek na 2 poziomie wtedy chyba już powinno być widać czymasz opcję budowy zbrojowni / warsztatu płatnerza.
dotyczy to ZWŁASZCZA naginata (tak pieszych jak i konnych) ORAZ CIĘŻKIEJ KAWALERII! (o ile pamiętam).
Oczywiście zakładam że w twoich szeregach ujawnił się wielki mistrz szermierki (filmik) i możesz rekrutować no dachi (potrzebne bodaj warsztat kowala - ulepszone miecze)
Nie pamiętam czy w zamku rekrutacyjnym musi być dość miejsca żeby nowy oddział się zmieścił (chyba po rekrutacji pojawią się po prostu w prowincji poza zamkiem). Ale pamiętaj że trzeba na to duuużo funduszy i bodajże 2 tury a nie 1 !!
Nie pamiętam czy istnienie "chrześcijańskich" budowli (kościół , dojo broni palnej, punkt chandlowy) nie wyklucza przypadkiem niektórych jednostek "rdzenie japońskich". Ale chyba blokuje ... któreś.
==============================
PS:
Ja wiele lat grałem w wersję podstawową i wierz mi: jest wieeeeeeele taktyk, metod i stylów walki związanych z dostępnymi typami jednostek.
Samymi tylko jari samurai można tak grać że szok.
A jak sięgniesz po wojowniczych mnichów (tylko sporadycznie w ekstremalnych sytuacjach uciekają z walki, za to wywołują ucieczkę w szeregach wroga) to odkryjesz nowy świat bitew, w których ani jedna noga z armii przeciwnika nie uchodzi z bitwy żywa.
Zaś co do rzadkiego grania: rzadko gram w Shoguna 1 bo obowiązki moderatorskie zjadają czas. Tak to bym w niego grał na zmianę z medieval 1
"Mądry dowódca bardziej dąży do zwycięstwa niż do bitwy."
Będzie tak jak w nawiasie.Nie pamiętam czy w zamku rekrutacyjnym musi być dość miejsca żeby nowy oddział się zmieścił (chyba po rekrutacji pojawią się po prostu w prowincji poza zamkiem).
Chrześcijaństwo blokuje dostęp do mnichów w zamian za broń palną. Chyba że zdobędziesz prowincję z odpowiednim budynkiem ,wtedy hulaj duszo, piekła nie ma.Nie pamiętam czy istnienie "chrześcijańskich" budowli (kościół , dojo broni palnej, punkt chandlowy) nie wyklucza przypadkiem niektórych jednostek "rdzenie japońskich". Ale chyba blokuje ... któreś.
Hej, gram w to krótko, ale podstawy już znam i umiem czytać komunikaty, więc spokojnie.
Już sobie poradziłem dzięki wam z ciężką kawalerią. Trzeba było rozbudować stajnie... wszędzie czytałem o tym, że potrzebna jest zbrojownia i stajnia. Rozbudowywałem zamek do cytadeli, zbrojownie, ale z tego wszystkiego nie pomyślałem o stajni.
Co do KENSAI to jednak jest tak:
http://forum.totalwar.org.pl/showthr...ll=1#post62944
"Mądry dowódca bardziej dąży do zwycięstwa niż do bitwy."
Mam pytanie dotyczące dodatku Inwazja Mongołów.
Mianowicie, grał ktoś Mongołami w tego Total Wara? Jak przejść kampanie? Na początku zniszczyłem główne armie Hojo na wyspie gdzie nominalnie leży klan Shimazu i wysyłałem jeden oddział do każdej prowincji, żeby je zająć. Sytuacja miała się tak, że opanowałem w kilka tur wyspę klanu Shimazu i teren gdzie leży Mori, ale wybuchają bunty, poparcie wynosi 50-70%.
Chciałbym poczytać, jak wy to przechodziliście.
Wytrzymujcie Polaków natarcia w jak najgęstszym szyku, albowiem luźni niezwłocznie ich natarcia nie wytrzymacie. Niechaj zaś żaden z was w ucieczce ratunku nie szuka, albowiem nic nie jest w stanie ujść przed nadzwyczajną koni polskich rączością i wytrzymałością.
W bitwie pod Chocimiem szarża 700 husarzy spędziła z pola 10.000-15.000 Turków, na widok czego młody osmański dowódca popłakał się z żalu i bezsilności.
Ja to robię tak: a wynika to z podpowiedzi jaką znalazłem w oficjalnej instrukcji załączonej do złotej edycji
Spoiler:
Jeszcze jedna podpowiedź: może zacznij od niej , jest bardziej ogólna mniej "spoilerowa": (podpowiada, a nie zdradza wszystko)
Spoiler:
"Mądry dowódca bardziej dąży do zwycięstwa niż do bitwy."
W tej części shoguna trudno mi jest ogarnąć specyfikę gry. Nie rozumiem np. jak moja armia, która ma przewagę liczebną przegrywa na równym terenie? Dla nie których z was może to być pytanie proste...a może ta pierwsza część nie jest na tyle dopracowana?
Można kupić ten tytuł wraz z dodatkiem w świątecznej promocji na steam - za niecałe 2 euro.
Dzięki Temer.