Shogun z MI - dyskusje ogólne

[Grand Admiral Thrawn]

:roll: Powiem krótko, to się ciesz że przy takim ( dobrym) sprzęcie chodzi, wiem że pisałeś na twencenter, ale jeżeli sala tronowa gdy ją odwiedzasz nie wiesza ci gry, to jest ideał. Co do intro tak już jest, jak ktoś wie, niech podpowie, ale te intra filmowe mi odpowiada,pamiętam te stare, inne było, ale cóż....

No właśnie chodzi o to, że ten nowy sprzęt jest bardziej kompatybilny z tymi grami (i bardzo dobrze). Sądząc po Twoim :roll: uważasz mnie za dziwaka bo się czepiam szczegółów (pewnie masz 100% racji ). Po prostu bardziej podoba mi się to stare bo urywki z tego filmu tak sklecone byle jak są niegodziwością (Ran posiadam w swojej kolekcji i bardzo wysoko go oceniam)


Samick --> te linki nie są potrzebne bo to intro jest w folderze movies w grze. Ono tylko się nie pojawia podczas włączania gry.

Grand Admiral Thrawn

Nie uważam za dziwaka , mam to samo , jak mam grę to chcę mieć ją taką jaką uważam że ma być., problem tutaj może być z wersją. W dawnej, kupowanej jeszcze wiele lat temu, było intro które teraz jest zastąpione przez film...Z grami jest teraz smutna zasada, im lepszy sprzęt, tym ciężej uruchomić starą grę, są wyjątki, ale nie dotyczą serii Total War, są karty na których nie ruszy Shogun, albo dopiero po kombinowaniu, podobnie ma się w przypadku Medievala
-------------------------------------------
Ad rem
w mojej wersji gry:

Intro z Ran- jest na początku, a później jak zaczynam grę w kampanii Japonii mam filmik o który się pytasz, a jak zaczynam Mongołami, mam też filmik o który się zapytujesz ...
pozdrawiam

[kopaa]

Pykam sobiew shoguna troszkeczasu, udalo mi sie cos tam poodbijac i jakosumocnic swoje imperium gdy wojnewypowiedzial mi rod hojo, i bylo by ok ale na zajmowanej mi prowincji wybuchla rebelia lojalistow hojo, i to jaka!!!

Mniesie niewyswietla obrazek wiec podaje link
http://img842.imageshack.us/i/beztytuupwa.jpg/
Miał już ktos taką sytuacje ? Przerwalem kampanie bo to bez sensu, kazda flaga jest niemal pelna (okolo 950 wojownikow) wojska rebelianckie szacuje na około 30 tyś !!!!!! (kilka flag udalo mi się wybić)

Pozwoliłem sobie o szlachetny sympatyku najlepszego Total Wara przenieść twoje posty
Eutyches

[Samick]

Nie ten dział na takie rzeczy, ale jak chcesz znać moją opinię to szanse istnieją. Musisz tylko zgromadzić obronę na ostatniej wyspie, obsadzić odpowiednie prowincje (w sumie jest ich 4, ale dwie z nich pełnią funkcję ostatniej linii obrony).

I teraz robisz mniej więcej tak:
1) Budujesz tam odpowiednie budynki by od razu dostarczać siły.
2) Szybko doczłap się do gejszy i pozabijaj przeciwników nim oni zlikwidują Ciebie.
3) We wszystkich prowincjach coś szkol i postawionymi portami przerzucaj od razu na linię frontu.
4) Wycofując swoje siły nie daj się okrążyć!! Marnotrawstwo wojsk jest wybitnie nie wskazane!

Jeszcze jedna rada - jak ustawiłeś ograniczony czas bitwy to próbuj przeciągać ją jak najdłużej by wygrać na czas. To dobra metoda by powstrzymywać postępy przeciwnika.

Dobrą opcją jest wysłanie kensei na mosty, wtedy zrobisz przeciwnikom małą rzeź. Wada taka, że zostaną odcięci i ostatecznie wybici (ja 8 kensei wygrywałem bitwy, zabijając 600 wrogów przy stracie jednego swojego).

[kopaa]

Chcialem dokonać taktycznego odwrotu na jąkąś prowincje z rzeczką, ale sytuacja militarna wybitnie na to nie pozwala, bardzo trudny orzech to do zgryzienia, pewnie Hojo nadal robią potężne armie :d

[kirlan]

właśnie spojrzałem na mapkę z linka :shock:
Takiej rebelii to nie miałem

Ogólnie popieram powyżej podane pomysły dodam do tego swoje przemyślenia:

Zdecydowanie polecam defensywę w sensie militarnym - niech ta armia rozproszy się na kilka prowincji. Łatwiej będzie pokonać 8 tysięcy niż całą 30.
W międzyczasie nawet zanim będziesz miał gejszę ślij morderców - ninja na przywódcę rodu do którego rebelianci się przyłączyli i na wszystkich jego synów i krewnych - wymorduj cały ród rządzący (generałowie - krewniacy wrogiego daimio) tak by nie został przy życiu ŻADEN pełnoletni męski potomek. Rozważ nawet małą ekspedycję karną na tyły wroga (drogą morską) . Tak żeby zając parę prowincji na chwilę - dla wyburzenia WSZYSTKIEGO - nie czekaj na bunt - pozostawiaj prowincję spustoszoną i pustą - CAŁYM wojskiem ekspedycyjnym ruszaj dalej - tylko po to by niszczyć. (wykończysz Hojo głodem nędzą - i za chwile to oni będą mieli bunt )
---------\
edycja - poprawiłem literówki

[Horvath]

Ja również ostatnio zainstalowałem Shoguna. Podbiłem już połowę Japonii klanem Hojo, ale staram sobie go dawkować po 4-5 tur, bo zbliżają się egzaminy i każda godzina jest cenna, a Shogun to jedyna rzecz, którą ciężko mi całkowicie "wyrzucić" z głowy. Tzn. często myślę, co tu by dalej podbić i zastanawiam się jaka jednostka będzie lepsza w danej sytuacji.

[kirlan]

Tytułem wstępu:
@Horvath
I to jest właśnie najbardziej za*****te w tej grze : grasz w nią nie tylko gdy siedzisz przy kompie ale także gdy rozmyślasz w różnych momentach dnia o kolejnym ruchu!!

A przemyśleć trzeba!!! To ma kluczowe w grze znaczenie!!!
Witaj w elitarnym klubie strategów!!

A teraz do sedna.
.................................................. ......................

witam. sorry za spam, ale w temacie mi nikt nie odpowie. chodzi o shoguna 1. spelniam wszystkie wymagania, aby moc rekrutowac ciezka kawalerie, ale mimo to nie moge... to samo z naginata. ktos wie gdzie jest problem?

...
Czy aby na pewno W S Z Y S T K I E ? ? ?

A dodatek masz? Jazda naginata weszła dopiero w MI.

No właśnie!!

nie mam, to wiele wyjasnia. ale nadal nie wiem dlaczego nie moge robic ciezkich kawalerzystow. to samo ninja bojowi. mam wybudowane dojo szermierzy i nieslawny dom ninja, a mimo to nie moge zbudowac dojo bojowych ninja.

no chyba ze oni tez pojawiaja sie dopiero w dodatku.

Po pierwsze
oddzielmy kwestię naginata, bojowych ninja, kensei, naginata konnych od kwestii ...
naginata, naginata konni, ciężka kawaleria. - zaraz będzie jasne dla czego

Po drugie :
Tak - ninja bojowi pojawiają się w dodatku i sam nie wiem czy w pierwszej jego wersji (mongol invasion) czy dopiero w "Zlotej edycji" będącej zlepkiem różności a nie tylko pierwotne Mongol Invasion. podobnie naginata, naginata konni, kensei,

po trzecie:
Niektóre jednostki można rekrutować TYLKO w prowincjach gdzie masz zbrojownię (ulepszenie pancerza), zaś zbrojowni nie zbudujesz wszędzie - potrzebne są specjalne złoża (iron sand deposits- zapomniałem jak w polskiej wersji)- albo poprostu sprawdź czy da się zbudować zbrojownia / warsztat płatnerza - to już chyba najniższy zamek umożliwia ... chwila ..nie! - zamek na 2 poziomie wtedy chyba już powinno być widać czymasz opcję budowy zbrojowni / warsztatu płatnerza.

dotyczy to ZWŁASZCZA naginata (tak pieszych jak i konnych) ORAZ CIĘŻKIEJ KAWALERII! (o ile pamiętam).


Oczywiście zakładam że w twoich szeregach ujawnił się wielki mistrz szermierki (filmik) i możesz rekrutować no dachi (potrzebne bodaj warsztat kowala - ulepszone miecze)

Nie pamiętam czy w zamku rekrutacyjnym musi być dość miejsca żeby nowy oddział się zmieścił (chyba po rekrutacji pojawią się po prostu w prowincji poza zamkiem). Ale pamiętaj że trzeba na to duuużo funduszy i bodajże 2 tury a nie 1 !!

Nie pamiętam czy istnienie "chrześcijańskich" budowli (kościół , dojo broni palnej, punkt chandlowy) nie wyklucza przypadkiem niektórych jednostek "rdzenie japońskich". Ale chyba blokuje ... któreś.

==============================
PS:
Ja wiele lat grałem w wersję podstawową i wierz mi: jest wieeeeeeele taktyk, metod i stylów walki związanych z dostępnymi typami jednostek.
Samymi tylko jari samurai można tak grać że szok.

A jak sięgniesz po wojowniczych mnichów (tylko sporadycznie w ekstremalnych sytuacjach uciekają z walki, za to wywołują ucieczkę w szeregach wroga) to odkryjesz nowy świat bitew, w których ani jedna noga z armii przeciwnika nie uchodzi z bitwy żywa.

Zaś co do rzadkiego grania: rzadko gram w Shoguna 1 bo obowiązki moderatorskie zjadają czas. Tak to bym w niego grał na zmianę z medieval 1

[Samick]

Nie pamiętam czy w zamku rekrutacyjnym musi być dość miejsca żeby nowy oddział się zmieścił (chyba po rekrutacji pojawią się po prostu w prowincji poza zamkiem).

Będzie tak jak w nawiasie.

Nie pamiętam czy istnienie "chrześcijańskich" budowli (kościół , dojo broni palnej, punkt chandlowy) nie wyklucza przypadkiem niektórych jednostek "rdzenie japońskich". Ale chyba blokuje ... któreś.

Chrześcijaństwo blokuje dostęp do mnichów w zamian za broń palną. Chyba że zdobędziesz prowincję z odpowiednim budynkiem ,wtedy hulaj duszo, piekła nie ma.

[NexaT]

Hej, gram w to krótko, ale podstawy już znam i umiem czytać komunikaty, więc spokojnie.

Już sobie poradziłem dzięki wam z ciężką kawalerią. Trzeba było rozbudować stajnie... wszędzie czytałem o tym, że potrzebna jest zbrojownia i stajnia. Rozbudowywałem zamek do cytadeli, zbrojownie, ale z tego wszystkiego nie pomyślałem o stajni.