Odwiedzam to forum już tak ponad dwa lata ale wciąż nie przestaje mnie ono zadziwiać. Ja dotychczas uważałem Glacę za człowieka inteligentnego, potrafiącego logicznie i kulturalnie uzasadnić swoje poglądy. Te kilka postów przekonało mnie, że bardzo się myliłem.
Pomijam fakt, że Glacy nikt nie każe postępować według nauki Kościoła Katolickiego, ewentualnie zwracać jakąkolwiek uwagę na słowa hierarchów Kościoła. Wydaje się jednak, że irytuje Go nawet to, że Kościół o swoim zdaniu choćby piśnie. Cóż tam fakt, że żyjemy w kraju oficjalnie demokratycznym, cóż, że Kościół ma określone zdanie na kwestie społeczne, że do tej instytucji przyznaje się 89% Polaków (za wikipedią), wiec w konsekwencji do tego zdania chyba też.
Kościół zdanie wyraził bo w demokratycznym kraju może to robić. Lecz niektórzy wolą postawę "Moja prawda jest najmojsza i tylko moja prawda jest prawdziwa".
Co do samego in vitro. W tej kwestii się nie wypowiem bo mam o niej zbyt małą wiedzę.