Po kupieniu dodatku próbowałem grać Danią i Mercją, ale mi nie szło, więc wziąłem się za Asturię i rzeczywiście to chyba najprostszy kraj do grania, idealnie żeby się nauczyć jak co działa. Największym szokiem ogólnie chyba we wszystkich krajach dodatku jest ład społeczny z którym się trzeba uporać, bo można zapomnieć o podbojach. Po 85 turach prawie udało mi się stworzyć królestwo Hiszpanii, jedynie 3 miast mi brakuje, z czego największym problemem będzie Pampeluna ( mam z nią od groma paktów)
20161117154348_1.jpg