Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Wątek: Gra Asturią (DLC Era Karola Wielkiego)

  1. #1
    Dowódca 101. Powietrznodesantowej Awatar Arroyo
    Dołączył
    Mar 2013
    Lokalizacja
    Oko Terroru
    Postów
    7 759
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 490
    Otrzymał 1 041 podziękowań w 702 postach

    Gra Asturią (DLC Era Karola Wielkiego)

    Zapraszam do dyskusji.

    Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
    II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
    "Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo

  2. #2
    Asuryan
    Gość
    Postanowiłem odpocząć od gry Kordobą oraz Awarami i zacząłem rozgrywkę Asturią. Jest miło, łatwo i przyjemnie, pełen relaks. Od razu władca z następcą do dyspozycji, pierwsza misja bardzo prosta. Po odbudowaniu dwóch zniszczonych osad +80 do stosunków dyplomatycznych z chrześcijanami pozwala zawrzeć mnóstwo umów handlowych i sojuszy. Powoli likwiduję kolejne muzułmańskie państewka by przepoczwarzyć się w Hiszpanię. Niestety będę musiał złamać jeden sojusz by móc tego dokonać.

  3. #3
    Podczaszy Awatar Memnon[pl]
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Myślenice
    Postów
    618
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    46
    Otrzymał 85 podziękowań w 52 postach
    Asturia to chyba najbanalniejsze krolestwo do gry.Skonczylem kampanie w niecale 90 tur.Od poczatku masz silna pozycje obronna.Jak poslesz szpiega do odkrycia mapy to w przeciagu 20 tur handlujesz z 80% krolestw co daje ogromny dochod.Ponadto cala hiszpania jest w wiekszosci chrzescijanska-wiec nie ma problemu z utrzymywaniem ladu po podbiciu.
    AoC to jak dla mnie jedno z najlepszych DLC do TW-jednak poziom trudnosci jest na ogromnie niskim poziomie.A szkoda bo to psuje cala frajde z gry.
    Kiedy życie Cię nie pieści,podnieś głowę w górę i zaciśnij pięści

  4. #4
    Asuryan
    Gość
    Dlatego też stwierdziłem, że Asturią gram by odpocząć, dla relaksu. W Iberii został mi do wykończenia emirat Kordoby (buntuje im osady kapłanem i dopiero podbijam) i hrabstwo Pampeluny, z którym przekształciłem sojusz obronny w militarny. Niby są tej samej krwi... ale w opcji dyplomacji nie mam propozycji ich przyłączenia. Ktoś wie jak tego dokonać?

  5. #5
    Cześnik Awatar Bartolomeo
    Dołączył
    Dec 2015
    Postów
    300
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    62
    Otrzymał 58 podziękowań w 39 postach
    Po wejściu R2 odstawilem serie na dość długo, najbardziej zraziła mnie pasywność AI na mapie kampanii. Ostatnio kupiłam Attile ze wszystkimi dlc i zacząłem grać w Aoc właśnie Asturią, szczerze myślałem ze po dwóch latach od premiery R2 kampania będzie w końcu ciekawa.A tu znowu rozczarowanie, gra na bardzo trudnym jest mdła jak cholera, az sie boje pomyślec co sie dzieję na łatwym.Pierwsze kilka tyr bylo nawet fajnie, Emirat Kordoby wysyłał po dwie pełne armie, ciągle myślałem ze wlasnie z tą nacją będę walczył o każdy kawałek Hiszpanii. Po podbiciu wszystkich mniejszych emiratow wjechalem im z trzech stron pełnymi armiami.Komp tego nie ogarnął, zachowywal sie dziwacznie, zamiast bronić swoich ziem wysyłał stracenców uparcie do odbicia Lizbony, polowa z nich dochodziła, ci ktorzy zostali gineli pod murami.Jakas grupa niedobitkow przesunęła sie wyżej w głąb mojego państwa. Jakieś 5 oddziałów, moj sojusznik , Pampaluna gonił te oddziały trzema pełnymi armiami ( wtf ) zamiast pomagać mi odbijać miasta Emiratu.Kiedy Emirat padł, musiałem zajac Pampe , i tylle z rekonkwisty. Cala Hiszpania jest moja, utworzylem królestwo, mamona przyjmnie napływa, caly swiat chrześcijanski mnie kocha. Mam 5 pełnych armii, trzy z nich wyslalem na podboj Włoch ale jakoś nie chce mi się wracać do tego, wiąże nadzieje z tym modem " better agressive ai" .Nie mialem czasu sprawdzić ale moze w okresie świątecznym mi sie uda.Poki co zainstalowałem, jednak w mod menager pokazuje mi na żółto ze jest out of date ( ver. 4.0 ) wiec najnowsza chyba.Jest jakis sposób ze sprawdzić od razu na początku kampanii czy mody sa aktywne be bezsensownegi zgłębiania się w kampanię. I jeszcze pytanie, czy w czystym Attili , AI jest tak samo pasywne?

  6. #6
    Asuryan
    Gość
    AI jest tak pasywne w nacjach mających w opisie trudności łatwy. Mercją też nie będziesz miał wyzwania, ale taką Westfalią się sporo napocisz.

  7. #7
    Asuryan
    Gość
    Przekształciłem Królestwo Asturii w Królestwo Hiszpanii. Poza zmianą nazwy i bonusem na 30 tur takim samym jak w przypadku innych frakcji (+1 do lojalności, +5 do morale +8 do ładu publicznego - proszę Ituriel), niestety nie daje to nic więcej. Ani nowych jednostek, ani nawet nowej flagi. Przy okazji osiągnąłem 5 poziom imperium i zaliczyłem pierwszy rodzaj zwycięstwa. Jakoś nie chce się mi dalej ciągnąć tej gry, następna chyba do wypróbowania będzie Mercia. Tez niby opisana rozgrywka nią jak easy, ale przynajmniej start trudniejszy. Gra Asturią jest grą dla bardzo początkujących, należy ją traktować wręcz jako swoisty samouczek.

  8. #8
    Cześnik Awatar Bartolomeo
    Dołączył
    Dec 2015
    Postów
    300
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    62
    Otrzymał 58 podziękowań w 39 postach
    Dokładnie, jakoś po zjednoczeniu Hiszpanii odechciewa sie dalszej gry. Żal ze nie dali terenów północnej Afryki, wtedy walka z islamem trwałaby dłużej. Szkoda tez ze tak niewiele smaczków niesie utworzenie królestwa. Dziś zasiadam do kampanii na vh Westfalia z modem Better Ai , może będzie ciekawiej ...

  9. #9
    Chłop Awatar Miszak
    Dołączył
    Jan 2016
    Lokalizacja
    Wwa
    Postów
    13
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
    W żadnym total warze nie było łatwiej wygrać niż Asturią. Po zjednoczeniu Hiszpanii mamy przychód w granicach 10k i dochodzi do kuriozalnej sytuacji w której nie mamy co z kasą robić Z nudów zaatakowałem Karolingów i po 3 turach walk zaskoczył mnie filmik końcowy... Lipa troszkę

  10. #10
    Dowódca 101. Powietrznodesantowej Awatar Arroyo
    Dołączył
    Mar 2013
    Lokalizacja
    Oko Terroru
    Postów
    7 759
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 490
    Otrzymał 1 041 podziękowań w 702 postach
    Hmm... ciekawe jest to, o czym mówicie ze względu na to, że ja mam trochę inaczej - oczywiście gram na 2 modach, zmieniające u AI dobór wojsk, co znacząco poprawia wg mnie rozgrywkę, więc co tu porównywać. Problem wygląda tak - dałem Ajjubidom wolną rękę do podboju kalifatów mniejszych i teraz 2 armie maszerują na mnie. W sumie na początek dla dopiero co zaznajamiającym się z dodatkiem graczom fajna kampania. Od razu musisz w końcu zadbać o ład publiczny, który leci na łeb na szyję, a do tego spieszyć się z zasiedlaniem regionów między Kalifatem Ajjubidów, a Twoim księstwem. Za to daję... plusa

    Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
    II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
    "Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •