1. W bitewniaku też lepsi nie byli i jest sens dyskutowania o tym, bo Warhammer TW to próba odwzorowania bitewniaka. Jak najbardziej jest dobrze. Poza tym z piasku nie zrobisz tytana. Tak samo jest z magiem.
2. Teraz brzmisz, jakbyś marudził na mnogość jednostek, co już jak widzę jest odwracaniem kota ogonem. Ja lubię mieć multum jednostek, nawet tego samego typu, ale z inną bronią. Dopóki trzymają się ram lore'a (co tutaj wychodzi dobrze) to ja się nie czepiam. Oddziały na niedźwiedzi nie istnieją, a to, co wskazałeś nijak ma się do ich rosteru, bo w ósmej edycji rosteru Kislevu nie masz, poza może fanowskimi zabawkami.
3. Podaj mi przykłady bezużytecznych artylerii, bo ja na razie nie widzę żadnych. Tym bardziej, że w 1050 godzinach, jakie przegrałem w Warhammera TW nie zauważyłem żadnej bezużytecznej jednostki. Mam wrażenie, że wypowiadasz się, nawet nie grając w tę grę.
Saper, z tym, że CA wyraźnie powiedziała, że AoS nie będzie w Warhammer TW, więc nie masz się co martwić. I na tym może zakończmy offtop o W40K i AoS