DLC/FLC/Legendarni Lordowie - spekulacje, dyskusja.

[SaperHeart]

Z mojej wiedzy, Północne wrota zapadły się (nie wiadomo jak południowe) i to wywołało wielki kataklizm w którym przedwieczni zniknęli, a Chaos wdarł się do świata.
Wielki Wir ma za zadanie wysysać magię z świata, która dostaje się z miejsca gdzie kiedyś były północne wrota, bo to właśnie z tego miejsca idą wiatry magii i Chaos.
Południowe Wrota nie są nigdzie opisane zdaje się i nic na ich temat nie wiadomo.

Mogę prosić o informacje skąd te wiadomości o uszkodzeniu/zniszczeniu północnych wrót? Bo ja takich nigdy nie widziałem.


Co do samej gry.
Demony jeśli się pojawią to pewnie będą działać na normalnych zasadach wyczerpania i spaczenia terenu.
O domenach mrocznych bogów raczej możemy zapomnieć
Chyba, że jako jakiś wypaśny DLC z własną mapą, ale średnio mi się chce wierzyć, że CA zainwestuje tyle roboty w DLC.

Niestety, tutaj masz złe informacje. Owszem wielki kataklizm spowodował zniknięcie Starych Slannów ale nie sprawił, że wrota się zapadły. Z powodu wielkiego wybuchy ogromna ilość esencji chaosu dostała się do świata. Rzeczywiście były tylko północne i południowe wielkie wrota. Co do południowej półkuli i samych demonów gdzieś było wspomniane, że Be'Lakor przygotowuje wojska do inwazji tylko cała rzecz jest w tym, że wir uniemożliwia to. Niestety nigdzie nie mogę znaleźć mapy Chaos Wasteland, żeby zobaczyć dokładnego położenia portalu. Pamiętam, że coś takiego było...

[Kijkowaty]

Mapa Pustkowi Chaosu (ograniczenia forum nie pozwalają na zdjęcie wyższej rozdzielności zdaje sie, w linku jest dobra rozdzielność)

Proszę.
Mapa:
https://vignette1.wikia.nocookie.net/warhammerfb/images/0/0b/Map_of_the_Northlands.PNG/revision/latest?cb=20130913014505
Źródło:
http://warhammerfantasy.wikia.com/wiki/Chaos_Wastes

To wielkie czarne w środku to przejście do domeny Chaosu, wcześniej tam była brama.
Co do wrót to jeszcze poszukam w źródłach, ale byłem święcie przekonany, że północne wrota wybuchły i to zapoczątkowało kataklizm.

A tak patrząc na mapę, to widzę, że Hungów możemy zobaczyć w II części gry.

[Arroyo]

Mapa Pustkowi Chaosu
https://vignette1.wikia.nocookie.net/warhammerfb/images/0/0b/Map_of_the_Northlands.PNG/revision/latest?cb=20130913014505

Proszę.
Źródło:
http://warhammerfantasy.wikia.com/wiki/Chaos_Wastes


Co do wrót to jeszcze poszukam w źródłach, ale byłem święcie przekonany, że północne wrota wybuchły i to zapoczątkowało kataklizm.

To akurat nie jest jedyna mapa. Jest jeszcze jedna w 8 edycji, lecz w google nie jestem w stanie znaleźć. Problem w tym, że ta brama jest już nieaktywna, więc zostaje tylko i wyłącznie południowa.

[Kijkowaty]

Problem w tym, że ta brama jest już nieaktywna, więc zostaje tylko i wyłącznie południowa.

Według wierzeń Krasnoludów.
Elfy uważają coś innego.

Właśnie przeglądam młotkowe fora anglojęzyczne. Generalnie większość wierzy, że Grimnirowi się nie udało. A jeśli mu się udało, to problem Chaosu na północy wcale się nie rozwiązał.

Podręcznik do Jaszczuroludzi:
6ed - według niej południowe wrota zostały zapieczętowane przez "Geomantic Magic"
7ed - Mało wzmianek o południowych wrotach, jedynie informacja, że wir wysysa magię z północnych wrót i południowych.

Man O'War - opowiada o tym, że w oceanie na południu są potwory naznaczone przez chaos, a może nawet morscy zwierzoludzie.

Podręczniki Beastmenów wspominają, że są tam zwierzoludzie.
Na wielu mapach jest oznaczenie "tu są demony"

Także sporo zależy od książki którą czytamy.

[SaperHeart]

I tu właśnie jest zgrzyt Panowie. Ja uważam, że może udało mu się zniszczyć bramę ale nie zamknąć, ponieważ przez 5000 lat ten spaczeń chaosu by się nie mógł utrzymywać bez działania siły zewnętrznej. Zawsze po pokonaniu chaosu ich esencja znika, a w tym przypadku jest inaczej. Poza tym w jednej z książek był (Piętno Chaosu bodajże) opisany rytuał ściągania esencji chaosu z północy przez akolitów aby wezwać Wielkiego Demona Nurgla. Dodatkowo, w książce Zabójca Szamanów Bestie ciągną wielki kamień z północy nasączony spaczeniem chaosu aby zniszczyć Imperium. Pewnie ktoś wie na ten temat więcej.

[Arroyo]

Według wierzeń Krasnoludów.
Elfy uważają coś innego.

Właśnie przeglądam młotkowe fora anglojęzyczne. Generalnie większość wierzy, że Grimnirowi się nie udało. A jeśli mu się udało, to problem Chaosu na północy wcale się nie rozwiązał.

Podręcznik do Jaszczuroludzi:
6ed - według niej południowe wrota zostały zapieczętowane przez "Geomantic Magic"
7ed - Mało wzmianek o południowych wrotach, jedynie informacja, że wir wysysa magię z północnych wrót i południowych.

Man O'War - opowiada o tym, że w oceanie na południu są potwory naznaczone przez chaos, a może nawet morscy zwierzoludzie.

Podręczniki Beastmenów wspominają, że są tam zwierzoludzie.
Na wielu mapach jest oznaczenie "tu są demony"

Także sporo zależy od książki którą czytamy.

Moim zdaniem z kolei do wiedzy z AB, RPG'ów itd. należy podchodzić tak, że jak w przykładowo w tej 6 edycji Jaszczurek opisali, że Południowe Wrota zostały zapieczętowane przez Magię Geomancyjną, a w 7 edycji właśnie jest o tym mało wzmianek to znaczy, że w 6 edycji napisano dosadnie, a 7 edycja jedynie wokół tematu chodzi mimo, że dokładnie nie napiszą i trzeba zaglądnąć do tej poprzedniej edycji. Takie jest przynajmniej moje zdanie i nie uważam natomiast, by traktować kolejne edycje jako nadpisanie lore'a z poprzedniej, a jedynie jako aktualizację pewnych nowych wiadomości. Tego samego zabiegu używam w moich opisach świata Warhammera, dzięki czemu wygląda to nieco lepiej. Dodatkowo w formach ciekawostek są rzeczy, których nie opisałem przy opisach ras i aktualizacje drobne danych tematów. Właśnie planuję jakoś bardziej przedstawić spójnie Wielki Kataklizm, bo w rasach opisuję z ich perspektyw, a brakuje zbiorczego opisu.

Co do "Piętna Chaosu" to książka jest w miarę ok, jedynym minusem jest to, że jest osobną adaptacją historii z Warhammer: Mark of Chaos, w której są spore różnice.

EDIT: Wydaje mi się, Kijkowaty, że tym razem możesz mieć rację co do Bram Chaosu. Zwłaszcza, że te inwazje Chaosu za każdym razem idą z północy. Skoro tak to możliwe jest, że Grimnir poległ podczas zamykania tej bramy Chaosu, a więc stamtąd dalej Chaos działa.

[Asuryan]

Grimnir zamknął południową Bramę Chaosu. To że wyruszył na północny biegun, nie znaczy że nie został teleportowany na południowy. Na Pustkowiach Chaosu czas i odległości nie są wartościami stałymi. Weźcie pod uwagę że wszystkie inwazje po wyprawie Grimnira i stworzeniu Wiru były tylko z północy.

Nie podoba się mi za to bardzo jedna rzecz - podział Ulthuanu na poszczególne Królestwa jako osobne frakcje. To samo nie podoba się mi w Imperium i w Bretonnii. Z jednej strony rozumiem z czego wynika ten podział, z drugiej strony można by go było zrobić lepiej - np jako protektoraty.

[SaperHeart]

Grimnir zamknął południową Bramę Chaosu. To że wyruszył na północny biegun, nie znaczy że nie został teleportowany na południowy. Na Pustkowiach Chaosu czas i odległości nie są wartościami stałymi. Weźcie pod uwagę że wszystkie inwazje po wyprawie Grimnira i stworzeniu Wiru były tylko z północy.

To prawda, było nawet opowiadanie gdzie Krasnoludy wyruszyły na wyprawę na pustkowia i wydawało im się, że byli tam kilka dni, a w Starym świecie minęło kilka miesięcy. Dlatego też te inwazje nie następują jedna po drugiej.
Co do południowej bramy to akurat jest to niemożliwe, ponieważ jak wspominałem to Be'Lakor czeka na możliwość dokonania inwazji z południa tylko wir mu to uniemożliwia oraz naturalna bariera jaką jest ocean. Jest to nawet wspomniane w jego historii.

Mi za to się podoba taki podział u HE, ponieważ pokazuje to dosyć dobrze wewnętrzną walkę rodów o władzę po śmierci Króla Feniksa. Nawet po wojnie domowej i wygnaniu Druchii sytuacja polityczna się nie uspokoiła. Co do Imperium to sytuacja jest podobna tylko z tą różnicą, że tam bardziej chodzi o to, że jeden drugiego nie lubi. Ja mam nadzieję, że jedna dodadzą Luthora Harkona nawet w takiej postaci jak dali Red Diuka.

[Kijkowaty]

http://www.bugmansbrewery.com/topic/...rs-fate/page-3

Pozwolę sobie wkleić dyskusję z anglojęzycznego forum.
Tam jasno wszyscy się trzymają tego, że "poszedł na pustkowia i ślad po nim zaginął". Nie ma nawet słowem nic o niszczeniu wrót chaosu.

Niemniej kończę tą dyskusję już. Jakoś łatwiej mi uwierzyć w południową bramę zapieczętowaną przez magię pozostawioną po przedwiecznych, niż w krasnoluda z toporkiem.
Jedno jest pewne, co podręcznik to wersja, a i z edycjami się nieco zmienia.

[Arroyo]

https://www.totalwar.com/ritual/
Zagadka. Próbujcie, a odkryjecie. Swoją drogą treść mniej więcej taka:
Kiedy nasi rywale drżą, ... ich krewni.

A co do tego

Jedno jest pewne, co podręcznik to wersja, a i z edycjami się nieco zmienia.

Dla mnie nadal to działa tak: w jednej edycji dokładnie wyjaśnią, a w innej pokrótce jest to napisane.