Gwint (gra karciana)

[KamilTV]

Pewnie w pelnej wersji gryb

Wysłane z mojego LG-K350 przy użyciu Tapatalka

[Pampa]

Już byłem blisko, żeby usunąć gwinta, po kolejnej porażce z krasnalami. Przegięcie pały z tym boostowaniem, i że te karty zboostowane zostają...

[KamilTV]

To jest akurat przegiecir

Wysłane z mojego LG-K350 przy użyciu Tapatalka

[Il Duce]

Skrzywdzili Ciri i Płotkę ,niestety te dwie karty poszły na młyn póki można odzyskać ich pełną wartość. Zamiast nich wstawiłem do talii Cantarellę i Vilgefortza,zastanawiam się teraz nad Coehornem ale nieco gryzie mi się z brygadą Nauzicaa,którą bardzo lubię. Co do krasnali Nilfgaard ma świetną odpowiedź - Egan(Egan + atrapa jeszcze lepiej). Jeżeli zablokujemy nim strażników z Mahakamu bądź Yarpena znika im wytrzymałość na stałe,nawet jeżeli przeciwnik je odblokuje. Polecam,10/10.

[Pampa]

Mam tej gry już dość. Wracam do HS, bo w to nie idzie grać. Elfy są totalnie OP. 1 złota karta i nagle wyskakuje kolejna złota a z nią jeszcze jedna. Gość ma w ostatniej rundzie za jedną karte już koło 20 pkt. Sorry CDP, ale nie umiecie w balans, i HS miażdży w tym momencie Gwinta. A szkoda, bo był potencjał.

Cała gra w tym momencie opiera się na gnojkach co budują swoją talię od kogoś z YT. Żenada, ja swoją budowałem sam od podstaw, a tutaj 3/4 meczów jest to samo.

[Marat]

Ja ciągle ogarniam, bo miałem przerwę od Gwinta.
Owszem, balans jest obecnie słaby ( ale w dużej mierze winie za to kopistów, bo jest spore pole do popisu, ale każdy woli grać tym co znalazł ).
Natomiast z tego co się orientuje w obecnej mecie, to narzekasz raczej na to, co kompletnie nie jest problemem. Scoia jest chyba obecnie uważane za najsłabszą frakcję, a sama akcja o której napisałeś, została częściowo ukrócona, bo Płotka wyskakuje po zagraniu złota z ręki ( wcześniej grało się Bouvera, wyskakiwała Saskia, potem płotka i jeszcze wyciągaliśmy srebro ). Tak czy siak, praktycznie każda frakcja ma podobne możliwości ( jedni gorsze, drudzy lepsze ). Nilfgard Golemy bo Calveicie + jednostka, Skellige wyciąga Morkvarga Crachem ( mocne są też te 3 strażniczki ).
Z tego co widzę, to zarazą jest obecnie Skellige na miśkach i Morkwargu, w drugiej kolejności KP na machinach i pancerzu. To jest właśnie obecny problem balansu, bo najpierw dominował Nilfgard, to dali nerfa, coś tam pobuffowali u innych i sytuacja została ta sama, tylko inna frakcja jest grana przez 70% czasu.
Ale nie ma co się załamywać, to jest ciągle beta, a takie HS jednak jest na rynku od lat. Trochę REDzi zrobili błąd, wywracając wszystko do góry nogami, bo praktycznie od początku muszą wszystko balansować. Pod koniec CB balans był już znośny, ale cała tamta praca ( ponad pół roku grania ) poszła na marne jak się okazuje. Zobaczymy, cy to był błąd czy też nie.
Osobiście wolałbym, żeby w tej fazie wydawali częstsze hotfixy, które naprawiają kilka rzeczy ( nawet raz na tydzień ), a nie czekali na większe patche.

[Pampa]

No właśnie teraz wyskakuje Saskia i jakaś brązowa razem z nią. Krasnoludki są też irytujące, ale da się je przejść jak ma się kartę która odbiera buffa i zabiera jeszcze 3 pkt potem emhyrem ją cofnąć i atrapą. Ja jeżeli chodzi o MILFgaard, to lubię talię na szpiegów i adeptów razem z fejkową Ciri. Potem się rzuca Coehorna i wszyscy szpiegowie idą do piachu. Na odkrywanie kart to nie dla mnie, no a o tych golemach to nie słyszałem. Najgorsze są te właśnie z czterech liter dobieranie złotej karty.

[Marat]

Nie znałeś zagrania dowódca Nilfgardu + cesarskie golemy? Toż to każdy grał, a już na Calveicie było "must have". Grałeś od razu dowódce ( Calveit za 4 pkt ), wyskakiwały 3 golemy po 3 punkty ( co już daje 13 ) i jeszcze miałeś do wyboru jedną jednostkę z 3 ( na Calveicie ), tak, że zazwyczaj robiło się 20+ punktów i od razu odchudzałeś deck o 4 karty... teraz obniżono po punkcie ww. dwójce, a dodatkowo zmieniono kolejność, bo teraz golemy wyskakują po użyciu umiejętności dowódcy. Niestety coś jest porąbane w mulliganie, bo ludzie bardzo często mają do wyboru 2 golemy, albo i 3, stąd o wiele trudniej się tym gra. Oczywiście reszta dowódców nie ma z tym problemu, bo nic nie wyciąga.
A Saskia jest na prawdę licha w tej chwili. Zajmuje ci złoty slot, a daje tylko 7 pkt ( no i odchudza trochę talie, o ile nie trafi ci się na rękę i nie masz jak jej odrzucić ), jednocześnie nie przywołuje już Płotki ( jak mówiłem, ta obecnie wchodzi tylko ze złotem granym z ręki ), dodatkowo wymusza zagranie dowódcy, który jest kartą na poziomie sreber/złotych. Trochę drogie zagranie jakby nie patrzeć. Co do brązów jakie wyskakują, to nie wiem o co ci chodzi, bo Saskia nie ma takiej mocy.
No chyba, że grałeś na Francesce i wyskakiwały tancerze ostrzy, ale one wyskakują, jak je odrzucimy, więc to dowódca je przywołuje ( o ile mamy je na ręku ). Obecnie kombo dowódca + Saskia daje siłe pomiędzy 11-13 pkt, cała reszta to już specjalne umiejętności dowódców ( Brouverem wyciągniesz do 20, albo i więcej, Francesca też może wejść za ponad 20 ). Tak czy siak, to ciągle nie jest super mocne. To sie da spokojnie przebić naszym goldem w wielu przypadkach ( Tibor, Calveit z golemami, Hjalmar, Keyran i wiele, wiele innych zagrań i synergii w poszczególnych frakcjach - choćby wiedźmy w Potworach ).
Ciekawą analizę napisał jeden z graczy ( dużo czytania ):

http://forums.cdprojektred.com/forum...coia-tael-w-ob

Kolejne dobre spostrzeżenie dodał MajekX. Obaj gracze długo trzymali się top 500, a nawet top 100 rankingu, więc mają pojęcie o tej grze.
Zwłaszcza z tym drugim się mocno zgadzam, Scoia ma na dzien dzisiejszy za dużo możliwości rozwoju, przez co brakuje do każdego z nich odpowiednich goldów i silverów.

[Marat]

https://forums.cdprojektred.com/foru...%C5%BC-3-lipca

Dzisiaj o 21:00 stream z omówieniem najbliższego patcha. Po obrazku można wywnioskować, że szykują się nerfy dla Skellige.

[Il Duce]

Sensowne te zmiany? Niestety nie dałem rady obejrzeć streama.