Czas na podsumowanie.
W zasadzie pozycje startowe prawie nic nie zmieniają, bo niestety pierwsze 100 tur jest bardzo podobne i nudne dla każdej lokalizacji. To jest chyba największy minus jaki widzę.
Najsilniejszym LL jest Leoś (co chyba nikogo nie dziwi) bo ma mnóstwo unikalnych umiejętności (chodzi o te na samej górze). Co ciekawe to to że czarodziejka sprawuje się rewelacyjnie. Magia życia i jest bardzo przyzwoita w walce, jedyny jej minus to to że nie lata. Alberyk wypada tak sobie.
bardzo mi się podoba to że zwycięstwo jest za wygranie bitwy, a nie za eliminacje konkretnych nacji. Polecam zawsze wybierać zielonych. Powody są dwa, pierwszy to to że dużo łatwiej tam (na miejsce bitwy) dotrzeć (dopłynąć, choć i droga lądowa jest sporo łatwiejsza). A drugi powód to to że zieloni są łatwiejsi do pokonania niż chaos. Minus jest taki że obie bitwy mają ten sam schemat, walczysz kolejno (po jakimś czasie dochodzą posiłki) z nowymi LL wrogich ras.
Rozbudowa trochę przekombinowana, ale wole taką niż to co mamy u zwykłych ras.
Mechanika rycerstwa i chłopska gospodarka to chyba największe plusy tej nacji. W sposób prosty wpływają na wygląd/skład armii i są bardzo dobrym sposobem na urozmaicenie kampanii.
Armia wypada dobrze i czułem przyjemność z gry nimi.