Chciałem początkowo zamieścić to w Tawernie ale myślę, że może wyjść z tego niezła dyskusja.
Jak sądzicie, jaka przyszłość czeka nasz piękny kraj, jaka przyszłość czeka inne państwa na całym świecie. Może upadek Rosji, upadek USA, może świetlana przyszłość czeka UE, które w pewnym momencie przyjmie coś w postaci "Rzeczpospolitej" (pierwszej). A może właśnie Rzeczpospolita się odrodzi jako wielki i potężny kraj. Pierw proponuję przeczytać to:
http://fakty.interia.pl/raport/polsk...k,1392421,6606
I teraz pobawmy się w "przyszłość".
Jako, że temat założyłem, ja, jako Wspaniały ( ) zacznę.
Jako, że jestem optymistą i wielkim patriotą sądzę, że Polska w końcu za ileś tam lat znów będzie wielka i potężna jak w XVI/XVII wieku. Czy będziemy wielcy na mapie? Jak już to nie jako Polska a Rzeczpospolita Iluś tam Narodów. Rosja zostanie pogrążona w chaosie, być może podzieli się na mniejsze państwa. Rosja powróci do stanu przed Iwanowym (tak to nazwijmy). USA w końcu samo się wykończy. Nie sądzę aby to państwo było mocarstwem do końca świata i jeden dzień dłużej (zakładając, że 2012 to pic ). Zachodnia Europa może się zjednoczyć, może nawet powstać jednolite państwo, lecz może się na samej unii skończyć. Niemcy się podzielą. Sugeruję się tym, że to państwo jest wielonarodowe. Może dojść do ponownego podziału państwa na suwerenne landy, lecz jako jedno państwo zostaną. Chiny mogą ustąpić miejsca Japonii, gdzie to ona zostanie numerem jeden na dalekim wschodzie.
Tak to widzę
PS. Nawet to zdrowo tak powymyślać