Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Ambasada Seleucydów

  1. #1
    Konny falangita rakietowy
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    1 176
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    231
    Otrzymał 167 podziękowań w 115 postach

    Ambasada Seleucydów

    Wojny:
    Egipt
    Kolchida
    Galacja
    Pont


    Zawieszenia broni:


    Pakty o nieagresji:


    Sojusze:
    Baktria

    Porozumienia Handlowe:
    Baktria:

    W imieniu Seby Fallusa Trzeciego zwanego Wielkim władcy Syrii,Medii i Mezopotamii oraz ludów je zamieszkujących, dziedzica imperium Aleksandra Wielkiego, Króla Królów pana połowy świata witam cię czcigodny emisariuszu. Przedstaw swoje propozycję i jeśli nasz władca ujrzy w nich korzyść dla swego królestwa i jego poddanych przyjmie ją. Lecz każdy kto okaże wrogość pozna jego gniew i jego dzielnych greckich żołnierzy i tysięcy jego poddanych, potomków imperium Perskiego. Zasiądź więc emisariuszu , korzystaj z gościnności czcigodnego monarchy i przedstaw swe propozycję bez zbędnej gadaniny, prosto do celu niczym pchnięcie włóczni Achillesa.
    Ostatnio edytowane przez Seba Fallus III Wielki ; 06-11-2016 o 19:04

  2. #2
    Podczaszy Awatar hdshovcase
    Dołączył
    Apr 2014
    Lokalizacja
    to jest gdzieś...tam
    Postów
    516
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    124
    Otrzymał 42 podziękowań w 30 postach
    Faraon Egiptu postanowił wyrusza ukrócić waszą pychę i pokazać kto może się tytułować jedynym spadkobiercą imperium Aleksandra Macedońskiego. Wszak Faraon zasiada w Aleksandrii. Niech bogowie nam sprzyjają.

    Niniejszym wszelki handel zostaje zerwany.
    "Kto pierwszy wykół zabójcze ostrze musiał mieć duszę z twardej stali"
    Poprzedni nick: Idh

  3. #3
    Konny falangita rakietowy
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    1 176
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    231
    Otrzymał 167 podziękowań w 115 postach
    Jedynymi spadkobiercami dziedzictwa Aleksandra i Imperium Persów są Seba Fallus 3 zwany Wielkim i król Baktrii Arris. Przecież wielki Aleksander na swą stolicę wybrał Babilon i w nim skonał skrytobójczo otruty zapewne przez twoich tchórzliwych przodków. Najwyraźniej Faraona opuścili ci wasi barbarzyńscy Bogowie z psimi i krokodylimi głowami gdyż skazał on swą dynastię na zagładę. Twój lud ominą gwałty i grabieże gdyż dość już wycierpiał podczas twych nieudolnych rządów "boski" królu. A więc przyjmuję tę wojną z rozkoszą ,mój xiphos nie może się już doczekać spotkania z twoim karkiem.

  4. #4
    Stolnik
    Dołączył
    Jan 2016
    Postów
    455
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    185
    Otrzymał 130 podziękowań w 78 postach
    Zaprawdę długo lud galacki cierpiał przemoc i rabunki na granicy z Imperium Seleucydow. Zaprawdę długo Rada Plemienna znosiła bute i pychę władcy Seleucydow Seby III Fallusa zwanego Wielkim.
    W trosce o dobro i bezpieczeństwo obywateli swych, Wódz nasz Brennus decyzję podjął, by z tyrania skończyć i głowę smoka co ogniem piekielnym w nas ciska odrabać. Wojna to dla Galatow chleb powszedni. Nowe mogą być tylko ziemię na których chleb ten spożywać będziemy!

  5. #5
    Konny falangita rakietowy
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    1 176
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    231
    Otrzymał 167 podziękowań w 115 postach
    Na bogów jak można tych brudnych dzikusów nazwać obywatelami. Toż to zniewaga dla wspaniałych greckich i macedońskich tradycji. Wasze ziemie należą do starożytnego ludu Frygijczyków dawnych poddanych Perskiego króla a potem Aleksandra Wielkiego. Opuściliście swe domy z łajna gdzieś w północnej puszczy i zagarnęliście w swej barbarzyńskiej bucie ziemie należne Frygijczykom. Wasza obecność na tej ziemi jest pogardom dla Bogów. Pora wyplenić to ścierwo z azjatyckich ziem ku chwale Imperium Aleksandra !

  6. #6
    Konny falangita rakietowy
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    1 176
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    231
    Otrzymał 167 podziękowań w 115 postach
    Przeklinam was władcy Kolchidy i Egiptu przeklinam , niech Greccy i Perscy ,a nawet wasi barbarzyńscy bogowie ześlą na was straszliwe plagi. Wiedząc jak wielkie zagrożenie dla cywilizowanego świata stanowią barbarzyńcy z Azji Mniejszej postanowiliście do nich dołączyć. Głupcy! Skazaliście cywilizowany świat na zagładę! Tylko tak żałosne jednostki, żądne chwały której nigdy nie zaznały i nie zaznają mogły dołączyć do barbarzyńskiej hordy. Z waszą agresją poradziłem sobie z łatwością, lecz przez to brakło mi sił by powstrzymać hordy Galatów i Pontyjskich górali. Nawet dzicy Germanie z dalekiej północy i Iberowie z nad słupów Heraklesa wyczuwając zagrożenie ze strony cetlów i ramie w ramie z Grekami z Masalii walczą by powstrzymać galijskie hordy. Grecy z Massalii by chronić cywilizowany świat z brudnymi Germanami się sprzymierzyli , a wy widząc tylko iluzję przyszłych łupów zamiast wspomóc nas w tej walce, przystaliście do barbarzyńców, nic przy tym nie zyskując, skazując na śmierć pod mym mieczem tysiące waszych żołnierzy oraz waszą dynastie która będzie kolejnym celem barbarzyńców.
    Walka wciąż trwa, lecz cóż mają począć moi żołnierze gdy siły wroga są ponad dziesięciokrotnie liczniejsze? Nawet pod Gaugamella Persowie nie mieli takiej przewagi, nawet sam boski Aleksander i jego mężni żołnierze nie zwyciężyli by w tej bitwie. Pozostaje mi tylko bronić ostatniego bastionu , niczym Leonidas pod Termopilami, by dać czas walecznemu królowi Baktrii na zebranie sił, a reszcie świata na opamiętanie się.

  7. Następujących 5 użytkowników podziękowało Seba Fallus III Wielki za ten post:


  8. #7
    Konny falangita rakietowy
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    1 176
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    231
    Otrzymał 167 podziękowań w 115 postach
    Król królów, potomek jednego z wodzów samego boskiego Aleksandra pokonany. Jednak w każdym zakątku świata heroldzi opiewają męstwo i wojenny kunszt jego i jego żołnierzy. Pod murami Ecbatany dawnej letniej rezydencji Perskich królów , Galatowie odnieśli świetne zwycięstwo. Lecz wielu z nich poległo przeszytych przez włócznie mych żołnierzy i stratowanych przez słonie. Sam z grzbietu jednego z nich ciskałem we wroga oszczepy, niczym Zeus pioruny, lecz to nie wystarczyło. Wódz Brenus po raz kolejny udowodnił że tylko z wyglądu jest brudnym barbarzyńcą a z umysłu bliżej mu do Ateńskich strategów.

    Wraz z mym dworem i najwierniejszymi z pośród mych oficerów uciekłem do Rzymu gdzie będę służył radą i doświadczeniem wyciągniętym z setek bitew które stoczyłem mimo młodego wieku. Musiałem wybrać kierunek zachodni gdyż zaskoczyłem tym Galatów którzy obsadzili wszystkie drogi do Baktrii. Gdy Galaccy jeźdźcy zorientowali się o mym odejściu ruszyli w pościg a ja wysłałem do Baktrii mego najlepszego wodza, Antygona zwanego Blizną ze względu na liczne ślady bitew zdobiące jego twarz, by służył swym mieczem i wiedzą oraz doświadczeniem memu serdecznemu sojusznikowi. Musiałem zabezpieczyć byt moich pięknych córek, w Rzymie będą bezpieczniejsze niż na ogarniętym wojną wschodzie.

  9. Następujących 2 użytkowników podziękowało Seba Fallus III Wielki za ten post:


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Możesz edytować swoje posty
  •