Zwykle w podobnych strategiach, doświadczenie dowódcy, jak i jego umiejętności były po prostu doliczane do statystyk oddziału. tutaj chyba nie jest tak do końca, dlatego mnie to nieco zastanawia.
Podobnie, nie do końca jest dla mnie jasna kwestią doświadczenia, a rangi dowódcy. Bo są np oficerowie z wyższą szarżą, którzy są mniej doświadczeni i odwrotnie. Zastanawia mnie, w tym wypadku, czym wypadało by się kierować w pierwszej kolejności przy doborze oficera.