Panie i panowie. Prawdopodobnie coś koło gwiazdki wyjdzie jedna bardzo ciekawa modyfikacja.
Uważasz, że na mapie za mało się dzieje, nie ma zbyt wielu walk z mniejszymi plemionami Orków, Goblinów, Zwierzoludzi i korsarzy z Norski? Chciałbyś, by załatano braki CA w kwestii stopnia trudności? Ten mod jest dla Ciebie. The Empire of Man przede wszystkim tworzy mnóstwo wplecionych w oficjalne armybooki plemion Zielonoskórych, Bestii Chaosu, a także zagrożeń zewnętrznych, w tym właśnie pomniejsze inwazje barbarzyńców, a także nieumarłych.
Brakuje Ci czegoś w zarządzaniu Imperium? Nie ma wydarzeń z Elektorem Mariusem z Averlandu? Tu również masz nowości. Dochodzi większy rozwój wewnętrzny kraju. Zaczynając jako księstwo Reiklandu musisz zdobyć poparcie reszty elektorów, by stać się Imperium. Dochodzą nowe eventy, jak wysłanie w odpowiednie miejsce łowcy czarownic, czy ukaranie nielojalnego hrabiego. Do tego Imperium musi utrzymać jak najwyżej stopień stabilności Imperium, by zyskiwać bonusy, przydające się w kampanii.
Jedyne minusy wg mnie to nadal brak postawienia Wielkiego Teogonisty (mylnie nazwanego Arcylektorem) na równym stopniu, co Marszałka Reiklandu, czy Patriarchy Kolegium Magii. Sądzę jednak, że modyfikacja może się Wam spodobać. Zapraszam do dyskusji.
Spoiler:
Główne zmiany:
- brak możliwości konfederacji dla ras Krasnoludów, Imperium, Zielonoskórych i Bretonnii
- inwazja Archaona zaczyna się później
- lepsza jakość armii tworzonych przez AI
- udoskonalony system wewnętrznego zarządzania Imperium
- gdy Legendarny Lord jest ranny, Twoja frakcja odczuwa negatywne efekty jak upadek morale
- wojny domowe - Elektorzy przeciwni Twojej nominacji na Imperatora mogą sprzymierzyć się przeciw Tobie
Bardzo dziękuję Polemajosowi za poinformowanie mnie o tym modzie, zainteresował mnie on bardzo
Źródło: temat na Total War Center.