Wódz pontyjskiej armii widział już oczami wyobraźni swój powrót w chwale tryumfatora i splendory spływające na niego po zaanonsowaniu sukcesu swemu Władcy. Armia pontyjsko ochoczo weszła na tereny Uburzis, lecz już po chwili radość zmieniła się w rozpacz – przeciwnik szykował im okrutny los, bo 6 v 1 nie wygląda jak gwarancja zwycięstwa.
Wróg zgromadził potężne siły – 4 armie Arwernów, jedna armia Swebów i jedna kartagińska szykowały się do walki

W przypadku czterech zwycięstw Pontu przejmuje on prowincję, którą spróbują odbić Swebowie, których tyły zabezpiecza jeszcze armia Kartaginy

Obrońca Arwernowie.
Zwycięzca przesyła obligatoryjnie screen na adres kampanii, oraz replay – jeśli łaska.