Nadszedł więc czas - finał i bój o III miejsce czas zacząć. W związku z uzgodnieniem z drugim sędzią wszyscy gracze otrzymują reset ras i mogą grać wszystkimi przez siebie posiadanymi. Mecze rozegrać do 10 kwietnia. Powodzenia.
LINK DO TURNIEJU
Nadszedł więc czas - finał i bój o III miejsce czas zacząć. W związku z uzgodnieniem z drugim sędzią wszyscy gracze otrzymują reset ras i mogą grać wszystkimi przez siebie posiadanymi. Mecze rozegrać do 10 kwietnia. Powodzenia.
LINK DO TURNIEJU
Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
"Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo
Finał i mecz o trzecie miejsce będą grane w poniedziałek od 21:30. Będzie można oglądać transmisje na żywo.
Coś się kończy, coś się zaczyna.
Mam nadzieję, że i od strony technicznej tym razem wszystko wypali.
Już dzisiaj stream z finału i meczu o trzecie miejsce! Widzimy się na streamie o 21:30
https://www.twitch.tv/totalwar_org_pl
Coś się kończy, coś się zaczyna.
dzięki dla organizatorów i uczestników za miły turniej mam nadzieję że kolejna edycja turnieju przyciągnie większą ilość osób ^^
Gratulacje dla wszystkich finalistów, ze szczególnym uwzględnieniem zwycięzcy - Mista.
Mist - ewidentnie zdeklasowałeś resztę stawki. Oglądanie Twoich składów armii i taktyk to była czysta przyjemność. Za każdym razem czymś zaskakiwałeś, nawet w tej przegranej bitwie zaskoczyłeś ... pasywnością.
Było w grach finałowych kilka świetnych manewrów taktycznych w połączeniu z magią. To mi najbardziej zaimponowało.
OP ruch to był motyw w niedokończonej bitwie Mist vs Yoshiie, gdzie Mist grając Imperium i przegrywając w początkowej fazie rzucił latającego czarownika w wir walki na ziemi. Chyba wszyscy myśleli, że to błąd i potencjalna strata bohatera. A tymczasem to była podpucha żeby ściągnąć jak najwięcej jednostek atakujących Zielonych w obręb działania czaru raniącego. A potem ten wjazd kawalerią - bajka. Z tej akcji zrobiłbym osobny filmik na kanał. Bo jest czym się pochwalić.
Inny świetny ruch był autorstwa Tuffa w bitwie Wampirów, gdzie wstrzymał wycofanie po szarży kawalerii TM czarem tworzącym Zombie.
Jestem pod sporym wrażeniem tego finału.
Moja ulubiona akcja to była jak Twój Mistrz ciachał Mantikorą. Nie wiedziałem czegoś takiego jeszcze, perfekt Szarżuje z powietrza, ciacha 1-2 typów i znów bez lądowania wbija się w powietrze.
Coś się kończy, coś się zaczyna.
A mnie takie akcje odrzucają od Warhammera właśnie. Pamiętam jak w bitwie z Yoshiim w grupie grając Krasnoludami rozwaliłem mu praktycznie całą armię Chaosu, sam zostając z jakąś 1/3 i genkiem. Yoshiiemu został za to genek na smoku i zaczął te szarże z powietrza. Trwało to jakieś 10 minut, szarża za szarżą praktycznie bez strat na hp genka Yoshiiego, praktycznie rozbił mi całą pozostałą armię, już chciałem poddawać bitwę, bo wkurzało mnie to. Ale wreszcie coś zlamił, za późno kliknął i resztki piechoty dopadły genka i go zaciupały. Właśnie to mi się w Warhammerze nie podoba, że latający genek może w pojedynkę załatwić kilka sporych oddziałów pod koniec bitwy. Nawet słonie na Romku nie mają takiej mocy.
Zgadzam sie - rozumiem dzialanie terroru i to ze genek sie nie łamie i ze zadaje duze obrazenia i ze potrafi zniszczyc sam oddzial (albo pare), ale jak jest to mozliwe bez straty hp to jest to juz dla mnie niedopracowana gra. W warhu poprostu jendnostki czasem "nie trafiaja" i ogladanie jak 300 gosci stoi dookola smoka czy tam innego badziewia i daje sie zabijac jest porpostu słabe. Nie mam tu zadnej pretensji do TM - takie dzialania widzialem nie raz. Moim problemem w bitwie nie byly szarze TM tylko kupienie za malo bohaterow.
Takie uroki Warhammera. Z drugiej strony jakby to wyglądało, gdyby wielki smok został zatrzymany, że grupę niskich krasnoludów?
Coś się kończy, coś się zaczyna.