Ja po prostu uważam, że jeśli coś nie jest OP i "niezniszczalne" ani nie do obejścia, to tego nie zabraniać. Wszyscy chcą świetnej zabawy i pięknych bitew, ale też chyba się zapomina, że nie taka jest istota męskiej rywalizacji. Ja zaczynałem rozgrywki w lidze nic nie potrafiąc i pierwsze moje bitwy to były sromotne porażki, ale zamiast narzekać, że chłopaki grają w grę od roku, a ja dopiero od kilku miesięcy, to wziąłem się za treningi i poznawanie tej odsłony. Od przyjemnej zabawy jest single, multi to ostra rywalizacja i nie ma innej możliwości, żeby być dobrym jak tylko grać regularnie i ciągle się czegoś uczyć(no chyba że jest się Pirxem, który po przejściu z Rome wymiata również w młotku). Nigdy się nie spotkałem, żeby np. Turin czy HeirofCarthage narzekali na taktyki innych graczy, a panowie grają bez żadnych ograniczeń. Podsumowując: zawsze nas coś będzie irytowało w bitwach multi, ale jak zaczniemy grę "przycinać", to niebawem zostanie nam oszpecony kadłubek. Istnieje też ryzyko, że ci co najwięcej wnoszą o zmiany zasad, po MP powrócą do singla, a nas zostawią z takim potworkiem. Dlatego decyzję co do wszelkich ograniczeń powinni podejmować za wspólnym porozumieniem najlepsi i najbardziej zasłużeni gracze na naszej scenie(Mist,Yoshie,Tuff, Wozio, Turek,TM,Arroyo, Szymblok), bo to oni będą musieli na nich potem grać. Choć moim zdaniem obecne zasady są bardzo dobre, a dopiero przy nowych rasach będzie trzeba porobić testy i nanieść ewentualne poprawki.
PS Kto ma problemy z Gigantami czy ogólnie dużymi przeciwnikami niech mi na priwie wyśle swojego maila, to mu podeśle kilka powtórek.