Total War: WARHAMMER II - Dyskusja Ogólna

[Pyrrus89]

A tak przy okazji, jak jesteśmy już w temacie multi, to Skavenami da się coś ugrać? Niby mają mocne jednostki, ale nie potrafię złożyć z nich jakiejś sensownej kompozycji, zawsze są w czymś braki. Jak trafiałem ich przeciwko sobie, to też nie byli zbyt dużą przeszkodą.

Jasne że tak. Nasz Czeremis jest ekspertem od skavenów i odnosił nimi sukcesy nawet w lidze fantasy(czyli najwyższa półka graczy). Kluczowe jest zachowanie przy życiu lorda, tak samo jak u zielonych. Jak sam nie chcesz szukać odpowiednich kompozycji armii, to znajdziesz gotowe u Turina czy kogoś z jego ekipy(dahvplay,The Gobbo King,JanetOcccasion, JonTaun itd.)

PS Co do eterycznych jednostek, to często widzę, że ludzie korzystają z tego typu bohatera(Banshee) oraz "wózków"(Urządzenie Mortis), więc przydatność musi jakaś być.

[Mist]

Jasne że tak. Nasz Czeremis jest ekspertem od skavenów i odnosił nimi sukcesy nawet w lidze fantasy(czyli najwyższa półka graczy). Kluczowe jest zachowanie przy życiu lorda, tak samo jak u zielonych. Jak sam nie chcesz szukać odpowiednich kompozycji armii, to znajdziesz gotowe u Turina czy kogoś z jego ekipy(dahvplay,The Gobbo King,JanetOcccasion, JonTaun itd.)

PS Co do eterycznych jednostek, to często widzę, że ludzie korzystają z tego typu bohatera oraz "wózków", więc przydatność musi jakaś być.

Banszetka czy Mortis to podstawy niektórych buildów Wampirów a co do piechoty i jazdy eterycznej to są bardzo sytuacyjni tyle w temacie multi co do eterycznych .

@up Chaak

A skavenów to jak zauważył Pyrrus, Czeremis bardzo dobrze sobie nimi radzi i na pewno od niego mógłbyś się czegoś nauczyć

[( ͡º ͜ʖ ͡º)]

Mortis nie jest eteryczne.

[Pyrrus89]

Mój błąd. To przez kolor karty.

[jedynytakisebek]

Skoro to dyskusja ogólna to wyleję swoje żale Ostatnimi czasy dużo grywam w Rome TW II, kampanie bo w multi jestem cienki jak sik pająka, poza tym lubię sobie pograć na spokojnie ( przynajmniej w wirtualnym świecie nie zapieprzać jak mały samochodzik . I kwestia która rzuca się w oczy przy takich spokojnych rozgrywkach gdzie możesz sobie zrobić zooma i podziwiać pojedynki w zwarciu tudzież i nie tylko... No i właśnie! Jak robisz zooma na pojedynki to możesz uświadczyć dla danych rodzajów wojsk co najmniej kilka sekwencji walk oraz finisherów a z tego co zauważyłem to i przy ostrzale jest też kilka form agonii a w WTW który jest produkcją nowszą (opartą na tym samym silniku chyba nawet - jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi) nie ma takich scen WOGÓLE! WTF?!?! Pod tym względem Warhammer jest wręcz można powiedzieć BRZYDKI!!! Właśnie rozegrałem sobie parę pojedynków i przyglądałem sie pierwszym liniom i... nic nie dostrzegłem!!! Są jakieś wyskoki, uderzenia z półobrotu ale ni jak to się ma do tego co się dzieje wokół... a już sceny tego typu "goblin dźga miecznika w kolano a tamtemu wybucha głowa" czy "cios w plecy po którym odpada ręka" wołaja o pomstę do nieba!!!! Ja pieniczę nawe jednego finishera!!! Ja rozumiem że tutaj mnogość jednostek i różnice ich rozmiarów i fizjonomii mogą stanowić problem ale FFS za prawie każdy cholerny DLC płaci się nie małe pieniądze jak na zawartość którą otrzymuje się w zamian!!! Przecież nawet głupie skopiowanie starć ras humanoidalnych (większośc jednak w WTW!) z własnie dużo starszego Rome załatwiło by część sprawy! Chyba że twórcy "zostawiają pole do popisu dla modderów"... ale nie znalazłem jeszcze moda który by tę kwestię ulepszał :/ I żeby nie było ja rozumiem że pewnie nie łatwo jest stworzyć animacje starć dla takiej mnogości różnorakich jednostek ale... od Rome minęło ile to już ... 5 lat? A tu nie ma śladu żeby cokolwiek było robione w tej kwestii... A jak już wspominałem wystarczyłoby na początek skopiować finishery z Rome... O wojnach klonów to już nawet nie mówię bo są na szczęście mody np Dryraina i Sebidee które w tej kwesti pomagają. PS Czekam z niecierpliwością (PONOWNIE SIC!!!) na patcha z Norską!!!

[Hadvar]

Skoro to dyskusja ogólna to wyleję swoje żale Ostatnimi czasy dużo grywam w Rome TW II, kampanie bo w multi jestem cienki jak sik pająka, poza tym lubię sobie pograć na spokojnie ( przynajmniej w wirtualnym świecie nie zapieprzać jak mały samochodzik . I kwestia która rzuca się w oczy przy takich spokojnych rozgrywkach gdzie możesz sobie zrobić zooma i podziwiać pojedynki w zwarciu tudzież i nie tylko... No i właśnie! Jak robisz zooma na pojedynki to możesz uświadczyć dla danych rodzajów wojsk co najmniej kilka sekwencji walk oraz finisherów a z tego co zauważyłem to i przy ostrzale jest też kilka form agonii a w WTW który jest produkcją nowszą (opartą na tym samym silniku chyba nawet - jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi) nie ma takich scen WOGÓLE! WTF?!?! Pod tym względem Warhammer jest wręcz można powiedzieć BRZYDKI!!! Właśnie rozegrałem sobie parę pojedynków i przyglądałem sie pierwszym liniom i... nic nie dostrzegłem!!! Są jakieś wyskoki, uderzenia z półobrotu ale ni jak to się ma do tego co się dzieje wokół... a już sceny tego typu "goblin dźga miecznika w kolano a tamtemu wybucha głowa" czy "cios w plecy po którym odpada ręka" wołaja o pomstę do nieba!!!! Ja pieniczę nawe jednego finishera!!! Ja rozumiem że tutaj mnogość jednostek i różnice ich rozmiarów i fizjonomii mogą stanowić problem ale FFS za prawie każdy cholerny DLC płaci się nie małe pieniądze jak na zawartość którą otrzymuje się w zamian!!! Przecież nawet głupie skopiowanie starć ras humanoidalnych (większośc jednak w WTW!) z własnie dużo starszego Rome załatwiło by część sprawy! Chyba że twórcy "zostawiają pole do popisu dla modderów"... ale nie znalazłem jeszcze moda który by tę kwestię ulepszał :/ I żeby nie było ja rozumiem że pewnie nie łatwo jest stworzyć animacje starć dla takiej mnogości różnorakich jednostek ale... od Rome minęło ile to już ... 5 lat? A tu nie ma śladu żeby cokolwiek było robione w tej kwestii... A jak już wspominałem wystarczyłoby na początek skopiować finishery z Rome... O wojnach klonów to już nawet nie mówię bo są na szczęście mody np Dryraina i Sebidee które w tej kwesti pomagają. PS Czekam z niecierpliwością (PONOWNIE SIC!!!) na patcha z Norską!!!

Jakie znowu wojny klonów? W większości jednostek modele różnią się. Ale poza tym rzeczywiście, brakuje trochę finisherów, a te z Romka były na prawdę ładne.

[Hadvar]

Eteryczne jednostki są bezużyteczne. Teoretycznie powinny być idealną kontrą przeciwko opancerzonym jednostkom bez magicznego ataku, a w praktyce przegrywają z takimi jednostkami z podobnego przedziału cenowego. Nie ma dla nich żadnego sensownego zastosowania.

Co ty gadasz? Eteryczni bohaterowie klanu Angrund są na prawdę świetni, nie raz ratowali mi tyłek na bitwach multi.

[Pyrrus89]

Każdy oddział w Warhammerze ma kilka wariantów wojaków, choć prawda, nie rzuca się to w oczy, jak choćby w romku. A same bitwy trochę umowne i to raczej się już nie zmieni. Finishery pozostaną dla dużych jednostek czy lordów, nie sądzę, aby low-tierowe szaraki się czegoś w tym względzie doczekali.

[( ͡º ͜ʖ ͡º)]

Eteryczni bohaterowie klanu Angrund są na prawdę świetni, nie raz ratowali mi tyłek na bitwach multi.

To że ratowali ci tyłek nie znaczy, że są świetni tylko, że przeciwnik nie potrafił ich skontrować. Jakakolwiek, dużo tańsza jednostka z magicznym atakiem bez problemu z nimi wygra.

[Hadvar]

To że ratowali ci tyłek nie znaczy, że są świetni tylko, że przeciwnik nie potrafił ich skontrować. Jakakolwiek, dużo tańsza jednostka z magicznym atakiem bez problemu z nimi wygra.

No cóż, w rękach dobrego generała i sprawnego taktyka każde narzędzie da się wykorzystać, nawet gdy spotykamy spore przeciwności losu . Głupie myślenie że dużo tańsza jednostka z nimi wygra. Przecież żaden znający podstawy rosterów innych nacji gracz nie weźmie takiego bohatera gdy przeciwnik ma tanie, magiczne obrażenia. Dla tego śmiercionośne jest wzięcie go na rasy które takowego nie mają, np. ziolonoskórych czy beastmanów.