Tak nie za bardzo. Nakai wędrował sobie po Lustrii lub spał, a jak gdzieś pojawiał się poważny problem, to przychodził i oklepywał kogo potrzeba, niezależnie od reszty sił Jaszczuroludzi. Nigdy też nie miał pod dowództwem żadnych podwładnych, dlatego, w grze, nadawał by się na specjalnego bohatera jak np. Green Knight.