Dalej za drogo jak na jedną frakcję. Parę miesięcy temu kupiłem za podobną kwotę leśne elfy i z perspektywy czasu tego żałuję. Norska jest za 21,50 i prędzej bym polecił właśnie to DLC.
Dalej za drogo jak na jedną frakcję. Parę miesięcy temu kupiłem za podobną kwotę leśne elfy i z perspektywy czasu tego żałuję. Norska jest za 21,50 i prędzej bym polecił właśnie to DLC.
Keep your friends rich and your enemies rich and wait to find out which is which.
Mi brakuje do szczęścia tylko Zwierzoludzi, resztę już posiadam, ale co prawda to prawda. Poczekam jeszcze chwilę na większą przecenę w okolicach 66% lub 75%. Wolę dołożyć kasę do jakiejś innej gry.
Obecnie chciwie spoglądam na Warhammera II, czekając na promocję. Na tę chwilę męczę Attylę.
Mam kilka pytań odnośnie odsłony Total War rozgrywającej się w świecie Wojennego Młota - ostrzegam, że jestem w tej kwestii zupełnie zielony.
1. Jak wygląda kwestia religii i kultur? Istnieje niechęć kulturowa? Można szerzyć swoją kulturę/religię jak w Rome czy Attyli?
2. Czy jeśli kupię Warhammera 2 i dodatek z leśnymi elfami, który jest, z tego co rozumiem, do 1, to czy będę mógł grać tymi elfami - nie mając Warhammera 1?
3. Jak wyglądają różnice pomiędzy rasami? Mamy do czynienia naprawdę z różnymi stylami gry czy jest to bardziej kwestia kosmetyczna plus kilka modyfikatorów?
Ps. Jak myślicie, czy Sega wyda kiedyś antologię wszystkich trzech części?
1. Ta kwestia została całkowicie pominięta, nie ma żadnego czynnika kulturowego/religijnego.
2. Nie możesz kupić dodatku na leśne elfy nie mając Warhammera I.
3. Różnice między frakcjami są ogromne, jest to jeden z najlepszych atutów tej odsłony Total War'ów. Wszystkie rasy mają unikalne mechaniki, różne sposoby gry, warunki zwycięstwa, jednostki, budynki, lordów, bohaterów i wiele więcej.
Antologia wszystkich trzech części raczej na pewno wyjdzie, ale pewnie będzie trzeba na nią poczekać do premiery Warha III.
Spoiler:
Quam dulce et decorum est pro patria mori
Dzięki za rozwianie wątpliwości, Hadvarze. To właśnie ta różnorodność najbardziej pociąga mnie w Warhammerze, więc zakup to kwestia czasu (i ten dodatek z egipskimi szkieletami <3 ).
Warh 3 pewnie dopiero po chińczykach.
Są różnice kulturowe - niektóre tereny mają "lokalną ludność", która powoduje, że nigdy się całkowicie nie zasymilują z naszym imperium i generują trochę niezadowolenia. Ale faktycznie można tego nawet nie zauważyć grająć
Jest jeszcze spaczenie chaosu, wampirów i skavenów. Generuje ono niezadowolenie i powoduje straty w innych armiach.
寧我負人,毋人負我。
曹操
Niby nie za wiele, ale zawsze coś.
Nie zgadzam się, to nie są różnice kulturowe. To jest zdolność naszej frakcji do asymilacji w innym terenie, np. grając jako Wysokie Elfy klimat pustynny jest dla nas zbyt surowy, to też kolonizacja takowego daje się to we znaki niezadowoleniem i zwiększonymi kosztami budowy. Tak czy inaczej, z lokalną ludnością nie ma to nic wspólnego, bo głupotą było by jak by np. orkowie tolerowali obecność ludzi na swoim terytorium.
Spoiler:
Quam dulce et decorum est pro patria mori
Nie piszę o klimacie, tylko o tym, że na niektórych terenach w bounsach generujących spaczenie (lub jego brak) pojawia się coś co nazywa "local populace". Jak na screenie poniżej.
528554709.jpg