O,dobra,dzięki,bo jakkolwiek kampania wiru na początku była miłym powiewem świeżości tak teraz zaczęła mnie denerwować i więcej w nią początkowymi rasami nie zagram. A mam ochotę na kampanię spasioną żabą i podbicie całej Lustrii .
O,dobra,dzięki,bo jakkolwiek kampania wiru na początku była miłym powiewem świeżości tak teraz zaczęła mnie denerwować i więcej w nią początkowymi rasami nie zagram. A mam ochotę na kampanię spasioną żabą i podbicie całej Lustrii .
Keep your friends rich and your enemies rich and wait to find out which is which.
Fajnie się gra w wir Settrą, Czarnym i Tik takiem. Ale to chyba dlatego że Arabia i Nehekara wyszły tam dużo lepiej niż w połączonej.
Śmierć to Twoje przeznaczenie.
A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.
KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.
Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.
Niestety nie mam jeszcze dlc z TK a Tiktak w ogóle mnie nie interesuje. Ale planuję zagrać w kampanii Wiru Harkonem i właśnie Settrą jak już nabędę stosowne dlc,po prostu podstawowe rasy mnie wymęczyły koniecznością walki ze spamem skavenów pojawiających się z przysłowiowej dupy dokładnie tam gdzie nie ma naszych armii i to od razu w środku naszego państwa, w połączeniu z tym jak bardzo oszukany jest balans siły w bitwach na automacie na wyższym poziomie trudności to trzeba grać ręcznie bitwa za bitwą z irytującymi armiami skavenów...
Pomysł z wirem był dobry ale wykonanie po jakimś czasie zaczął doprowadzać do szewskiej pasji,mam nadzieję że WH3 będzie miał lepiej pomyślany wątek fabularny a najlepiej żeby od razu był w klasycznej formule TW jak WH1. Z kolei ME o ile pomysł w założeniu genialny i pozwala grać wiele ciekawych scenariuszy to niestety nie nadaje się do kończenia kampanii bo wymagania są kosmicznie wyśrubowane i w praktyce sprowadzają się do konieczności podbicia połowy mapy niezależnie od tego kim byśmy nie grali a to nie dla mnie...
Keep your friends rich and your enemies rich and wait to find out which is which.
Harkona odradzam (lub polecam przygotować się psychicznie na wysiłek). Ja grałem nim z 5 razy i jest to jedna z gorszych kampanii do gry, znaczy bardziej irytujących, na widok elfów i jaszczurek w pewnym momencie zbiera się na wymioty... A teraz miasto Itza jest potwornie potężne (wykańczają wszystkich w ME). Bardzo masochistyczna kampania, ale na szczęście balans sił na auto dla zombi piratów jest jednym z najlepszych w grze (znaczy jest najbardziej popsuty).
Najprzyjemniejszym LL zobi piratów jest Noctilus i nim można grać jak piratem (znaczy nie zdobywać innych miast).
Co do Tik taka to kampania wiry nim jest bardzo fajna, tak naprawdę to jeden z lepszych ciekawie zrobionych lordów. natomiast jego miejsce startu w ME powoduje krwawienie oczu (całe szczęście że zmienili teraz nazwy jego prowincji i regionów więc jest trochę lepiej).
DLC z TK polecam kupić bo to najlepszy kampanio pak. A kampania Czarnego to chyba najbardziej klimatyczna i rojplejowa ze wszystkich w grze, serio. A pisze to z punktu widzenia wroga zdrajcy Nagasha. Settra też jest bardzo dobry, niestety Khalida i Khatep są przeciętni/bardzo słabi. Wielka królowa cierpi przez swoją lokacje, w rogu, otoczona silnymi lub irytującymi przeciwnikami, a później boli bardzo wojowanie z innymi królami grobowcami. Dopiero przy 3 cześć gdy będzie można iść na wschód i będzie poprawa. Khatep ma najgorszą lokacje.
Mi się nawet podoba kampania wiru bo jest szybsza, ale rytuały są słabe (a te pojawiające się armie to urąganie strategii), natomiast ja wolę grać rasami z młota1 po prostu więc ME to tak naprawdę jedyny wybór.
Niestety warunki zwycięstw są do kitu. Bo ludziom z CA nie chciało się zrobić osobnych dla każdej rasy... Ale to nie przeszkadza grać po swojemu i mieć oficjalne zakończenie gdzieś.
Śmierć to Twoje przeznaczenie.
A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.
KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.
Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.
Wielkie dzięki za opis,kolekcję dlc na pewno uzupełnię w najbliższym miesiącu kiedy pojawią się letnie wyprzedaże . Kampania Wiru faktycznie ma sensowną długość,problem stanowią jedynie 4 i 5 rytuał kiedy dosłownie zalewają nas armie wroga na które nie da się sensownie przygotować...
Wracając jednak do DLC to generalnie chciałem pierwszy raz zagrać Harkonem bo wydaje się jakoś tak najbardziej ikoniczny. Noctilus faktycznie ma ciekawą i bezstresową pozycję startową i na pewno kiedyś nim zagram ale muszę chociaż spróbować zagrać szalonym umarlakiem o wielu osobowościach,nieważne jak ciężkie by to miało nie być . Settra tak samo,najpierw król na warsztat potem reszta. Tiktak...Może kiedyś nim zagram ale bez jaszczurzego lord packa to nie ma sensu,a jak już go kiedyś kupię to na pewno najpierw zagram Ikitem i Tehenhuainem.
Keep your friends rich and your enemies rich and wait to find out which is which.
Ja wsadzę swoje trzy grosze:
1. Ja tam lubię Harkona ma ciekawą pozycje-znaczy dużo grywalnych frakcji wokół. I jako lord wymiata- bardzo dobry strzelec i średni wojownik.
2. Co do TK, nie ma naczelnej laski Uniwersum czyli Nefertaty więc jak dla mnie lipa, co do pozostałych LL TK Khalida i Czarny są najbardziej klimatyczni, Khalida ma ciekawą pozycje startową, Khatep też ma -wśród lodu mroczaków, przywódcą frakcji nie lubię;grać bo jak każdy ma najłatwiej-najlepsza straż przyboczna;
3. Ikt jest za bardzo przy kokoszony, a po za tym czemu on, a nie Queek ma Karak osiem szczytów do podbicia-wytłumaczy mi to ktoś?
4.Co do jaszczurów: gdzie jest LL Kroxigor?
Co do poradnika przepraszam,że się zgłosiłem i nic dotąd nie napisałem teraz to się zmieni- wysokie są do wzięcia jeśli tak to zaczynam.
Według mnie, to kroxigory na LL się nie nadają. Są silne, ale mało sprawne umysłowo, to tak jakby w Bretonii dać LL konia. Za to mógłby być jakiś sposób na przywoływanie Nakaia do armii jako bohatera.
Skoro mógłby być inteligentny troll to może być inteligentny Kroxigor
No nie do końca. Jaszczuroludzie zostali zaprojektowani przez Przedwiecznych jako "narzędzia" mające spełniać konkretny cel i kroxigor nie ma w "opcjach" dowodzenia amią, tak jak saurus nie zostanie czarodziejem czy robotnikiem. Ewentualnie wymień z lore chodź jeden przykład kroxigora, który by się nadawał na dowódcę.
A trolle też raczej na dowódców się nie nadają, pomimo posiadania prymitywnej inteligencji i wolnej woli, no chyba, że są pod wpływem bogów Chaosu.
Nakai