[DLC] Empire Divided - Campaign Pack

[Gnejusz]

Ja zgłupiałem po tym dodatku, nie działa mi DeI, sam dodatek jest niemożliwy do uruchomienia. Mam grę w ver. Steam ze wszystkimi większymi DLC, ten ostatni jest w końcu darmowy czy trzeba zapłacić?

[KLAssurbanipal]

Ja nadal go nie mam, ale z winy kompa. Na jednym kompie Steam się nie aktualizuje, na drugim brak neta:
http://forum.totalwar.org.pl/showthr...075#post450075

[Krwawy_Baron]

Ogólnie jest fajnie. Design wojsk jako-tako trzyma się tego III-IV wieku, choć boli parę głupot jak np. rydwany w Rzymie galijskim czy wszechobecni pikinierzy (w Rzymie, no dobra da się to jakoś wytłumaczyć fascynacją jednego rzymskiego cesarza {chyba Aleksandra Sewera - nie pamiętam dokładnie} Aleksandrem Macedońskim - ale u Germanów i Ormian!?). Bandytyzm i wynikające z niego komplikacje nieco hamują naszą ekspansję, co jest fajne - choć te punkty bandytyzmu chyba nabijają się nieco zbyt szybko (przynajmniej jest tak na poziomie very hard). Budynki kultów religijnych mają w pierwszej fazie gry sens, bo Rzymianie nie wszędzie mogą stawiać studnie - jednak po odblokowaniu jednej z technologii, tracą one swój główny atut zostawiając za to bonusy do różnego rodzaju przychodów.

Jeżeli miałbym ocenić ten dodatek to na dzień dzisiejszy wystawiłbym mu 7,5 na 10. Szkoda, tylko że z obecnych frakcji Królestwo Bosporańskie nie jest grywalne.

To jakieś rostery chyba powiększone i nieaktualne. Może planowali ale nie wydali wszystkiego.

Są dodatkowe jednostki:

np. Klibanariusze w Rzymie galijskim, których nie ma w grze:
https://www.honga.net/totalwar/rome2...lae_Clibanarii

czy cała masa Auxilia np.
https://www.honga.net/totalwar/rome2..._Aux_Swordsmen
https://www.honga.net/totalwar/rome2...moured_Pikemen
https://www.honga.net/totalwar/rome2...acian_Warriors

Póki co toczę zacięte boje Cesarstwem Galijskim na Bałkanach - jak dotrę do Tracji i na Bliski wschód, to zobaczę za tymi Clibanarii i Trakami. Pikinierzy natomiast są w grze - przynajmniej AI od Rzymu Aureliana ich zaciąga.

[Arroyo]

Ogólnie jest fajnie. Design wojsk jako-tako trzyma się tego III-IV wieku, choć boli parę głupot jak np. rydwany w Rzymie galijskim czy wszechobecni pikinierzy (w Rzymie, no dobra da się to jakoś wytłumaczyć fascynacją jednego rzymskiego cesarza {chyba Aleksandra Sewera - nie pamiętam dokładnie} Aleksandrem Macedońskim - ale u Germanów i Ormian!?). Bandytyzm i wynikające z niego komplikacje nieco hamują naszą ekspansję, co jest fajne - choć te punkty bandytyzmu chyba nabijają się nieco zbyt szybko (przynajmniej jest tak na poziomie very hard). Budynki kultów religijnych mają w pierwszej fazie gry sens, bo Rzymianie nie wszędzie mogą stawiać studnie - jednak po odblokowaniu jednej z technologii, tracą one swój główny atut zostawiając za to bonusy do różnego rodzaju przychodów.

Jeśli chodzi o te 15000 żołnierzy z Macedonii uzbrojonych jak falanga to to był wymysł Karakalli. Co do kultów religijnych to mi się one nie podobają - więcej z nich strat, niż pożytku.

[Krwawy_Baron]

Tak, chodzi mi o dokładnie tych żołnierzy.

Co do kultów - moim zdaniem nie ma tragedii. Chrześcijaństwo i manicheizm średnio się przydają, ale już moim zdaniem warto nieco rozwinąć mitraizm w prowincjach z produkcją przemysłową.

[Gajusz Mariusz]

np. Klibanariusze w Rzymie galijskim, których nie ma w grze:
https://www.honga.net/totalwar/rome2...lae_Clibanarii

Jak nie jak tak? Ja ich mam - clibanarii ala. Odblokowuje ich Garnizon oddziałów pomocniczych (3 stopnia)

[KLAssurbanipal]

W relacjach z YT i rosterze od zajaca ich nie ma:

Spoiler: 

[Gajusz Mariusz]

No widzisz, a u mnie chłopaki się zaciągają bo znają imię zwycięskiego wodza przy którym fortuna kroczy Tylko cholernie są drodzy, ponad 1300!

[Arroyo]

W relacjach z YT i rosterze od zajaca ich nie ma:

Spoiler: 

Bo to roster na zwykłe bitwy lub po prostu na multi. Na single możesz zatrudnić tego typu jednostki. To tak, jak w Warhammer II z strażą bram - nie możesz ich zatrudnić, ale w garnizonie masz.

[Gajusz Mariusz]

Jeżeli to ma coś do rzeczy to w regionie mam także stajnie 3 stopnia.