Napiszę najbardziej łopatologicznie jak tylko można dla początkującego na budowie.
Polska nie zaprzecza aktom przemocy do jakich dochodziło ze strony Polaków wobec Polaków pochodzenia żydowskiego i jak najbardziej nie stara się ich ukryć/wybielić lecz wciąż poddaje analizie historycznej.Problem polega na tym iż Izrael stara się te (niech będzie) kilkadziesiąt tysięcy przypadków wyolbrzymić a także przenieść na cały naród polski co już jest manipulacją i niezgodne z faktami.W ostatecznym rozrachunku to i tak niewielki procent wobec liczby ok.3 mln zabitych Żydów zamieszkujących ówczesne ziemie IIRP którzy zostali zamordowani przez Niemców przy pomocy żydowskich pracowników zatrudnionych w obozach oraz gettach.
Zatem możecie wrzucać zeznania i przytaczać relacje świadków lecz to i tak nie zmieni statystyk a jest po prostu graniem na uczuciach chęcią wzbudzenia poczucia winy,litości a nawet gniewu.