Tura XVII:
A więc stało się. Wojska Zła przygotowują się do ataku. Sam Książę dołączył do bitwy na Murach Strażnicy, aby podnosić morale swoich żołnierzy. Wszyscy, pod przewodnictwem Acrykapłana Ebbona Nimitza, modlili się na Murach do Sigmara, aby dodał im siły i wiary w zwycięstwo:
Sigmar - nasz pan!
Pomoże nam!
Proch i cel - pal!
Tarcza i stal!
Zło zginie zaraz,
Zagrzmi Ghal-Maraz!
Niecne jestestwo, magii zepsucie,
I podłych ludzi bezecne knucie.
Korupcję, słabość i żądzę złota.
Zniszczy to wszystko potęga młota!
W bitwę i naprzód - wyrwać zwycięstwo!
Niech każdy wierność okaże, męstwo!
Na wrogów naszych wnet spadnie kara,
Niech gniew nasz będzie gniewem Sigmara!
Sigmar - nasz bóg! Zwali ich z nóg!
Imperium wrogi Wnet pójdą w nogi!
Zło zginie zaraz, Zagrzmi Ghal-Maraz!
Jeśli ducha dziś wyzionę Pomnij, Panie, na mą żonę,
Otocz łaską ją, opieką, Ochroń dom nasz Twą kometą.
Neuland - nasz dom! Stolica i tron!
Bronim go będziem aż wróg ziemię jeść będzie!